7 września 2012, 10:24
Dziewczyny juz nie daje rady... Od ponad tygodnia jestem na zdrowej diecie.. Od kilku dni mecza mnie zaparcia i okropne gazy... Czuje sie ciezko i mimo spozywania 1500 kcal oraz biegania co drugi dzien zauwazylam ze mam wiekszy brzuch..
Glupio mi troche o tym pisac... Przezylabym te wzdecia i gazy, ale ten zapach... Nie mam pojecia jak sobie z tym poradzic.. Pije duzo wody, zjadlam wczoraj buraki a dzis z rana na czczo zjadlam namoczone przez noc sliwki i wypilam ta wode...
Dzis wieczorem jedziemy z chlopakiem dp kego brata na noc.. A jutro jedziemy z nim i jego dziewczyna do parku rozrywki... Kesli te gazy i zaparcia dalej beda sie utrzymywac to nie wiem co zrobie.. :((
Znacie jakies dobre sposoby na to?? :(
- Dołączył: 2009-04-24
- Miasto: Góra
- Liczba postów: 7960
7 września 2012, 10:29
esputicon lub espumisan, po wzięciu gazy powinny zejść
Edytowany przez Aloomka 7 września 2012, 10:30
7 września 2012, 10:31
próbowałaś zielonej herbaty?
No i to nie przez zdrowe jedzenie, tylko pewnie jesz coś, co nie podoba się twojemu brzuchowi ;) zastanów się, może za dużo strączkowych, kapusty, cebula, albo jakiś innych rzeczy?
- Dołączył: 2008-07-28
- Miasto: Mińsk Mazowiecki
- Liczba postów: 3906
7 września 2012, 10:35
kup w aptece koper Herbapolu - nie taki dla dzieci dosladzany, ale zwykle ziola. Pij codzinnie wedlug zalecen na opakowaniu i po 2-3 dniach bedzie po probemie.
7 września 2012, 10:36
może jesz za dużo surowych warzyw? albo surowych jabłek? gazy powodują też jajka, śliwki, strączki, kapusta... a zaparcia może przez małą ilość kalorii? ugotuj sobie budyń. mnie kiedyś pomógł na zaparcie, ale każdemu pomaga coś innego.. kawa zbożowa z mlekiem lub zwykła czarna z mlekiem, kakao, samo mleko
- Dołączył: 2012-08-08
- Miasto:
- Liczba postów: 1634
7 września 2012, 10:37
U większości ludzi zazwyczaj jest na odwrót - zaczynają się zdrowo odżywiać i dolegliwości gastryczne im przechodzą jak ręką odjął.
Podaj jadłospis, to wtedy będziemy mogli się zastanawiać, skąd te problemy.
7 września 2012, 10:37
soll. napisał(a):
Podaj jadłospis, to wtedy będziemy mogli się zastanawiać, skąd te problemy.
Edytowany przez me.gusta 7 września 2012, 10:38
- Dołączył: 2012-03-08
- Miasto: Łomianki
- Liczba postów: 28
7 września 2012, 10:38
Mnie czasami zdarzało się na porządne zaparcia zjeść coś, po czym na bank murowane rozwolnienie. Np. Zjadałam zielonego świeżego ogórka i popijałam od razu zimną wodą mineralną, czy tam kranówą. 30 minut i nawet przy mega zaparciu leciałam do kibla. Ale nie polecam takiego eksperymentowania, bo wiadomo, każdy organizm inaczej może zareagować. A na gazy, jak wiedziałam, że będę miała jakąś sytuację, że nie mogę mieć gazów, to po prostu wcześniej nic nie jadłam i w trakcie też nie, więc nie miały się z czego gazy zrobić. Można powiedzieć, że głodowałam chwilowo w imię nie zbłaźnienia się bulgoczącym żołądkiem i jelitami. Ale jak jedziesz na noc do kogoś, no to będziesz musiała coś jeść... Ciężko powiedzieć... Może jak będziesz jeść tylko warzywka lekkostrawne, albo coś, co wiesz, że nigdy nie powodowało u Ciebie wzdęć i gazów, to jedz tylko to na tym wyjeździe...
- Dołączył: 2009-03-11
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 1257
7 września 2012, 10:38
Może za dużo od razu wprowadziłaś błonnika , stopniowo się powinno ,aby organizm się mógł przyzwyczaić.
Za mało wody w stosunku do błonnika.
Zwiększ ilość wody, ciepłych herbatek ziołowych typu mięta.
- Dołączył: 2012-08-08
- Miasto:
- Liczba postów: 1634
7 września 2012, 10:41
Jakby miała za dużo błonnika to nie miałaby zaparć, tylko lało by się z niej ;)
edit : zanim ktoś po raz 15158498 powtórzy, że duża ilość błonnika bez odpowiedniej ilości wody powoduje zaparcia to możecie sobie to darować i doczytać temat do końca, zamiast bezproduktywnie powtarzać w kółko to samo zdanie i nabijać sobie posty ;]
Edytowany przez soll. 7 września 2012, 12:02