- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 września 2012, 17:45
Edytowany przez Aanusia21 6 września 2012, 17:46
6 września 2012, 22:48
Ja klapsy uznaję. Jak przekroczy mój synek (2,5) granice mojej cierpliwości i nie wyciaga wniosków z zachowania to wtedy ide z nim do innego pokoju, biorę za rękę i tłumaczę mu że źle robi i nie akceptuję tego. Mówię mu wtedy że bardzo go kocham ale musi wiedziec że nie wolno. Wtedy daję mu raz albo dwa razy klapsa na dupę dość mocno ale nie za mocno i stawiam do kąta na tyle minut ile ma lat. Wtedy mnie przeprasza, całuję i mówi że więcej tego nie zrobi. Proste.
6 września 2012, 23:03
Edytowany przez I.am.Sherlocked 6 września 2012, 23:05
6 września 2012, 23:19
6 września 2012, 23:27
7 września 2012, 01:24
7 września 2012, 01:46
7 września 2012, 06:46
Nie masz dzieci? Prawda?
Edytowany przez Grian 7 września 2012, 06:47
7 września 2012, 06:58
A później robi to znowu. I tak właśnie działają klapsy. 2,5 roku, Twoje dziecko nie wie o co chodzi tak naprawdę, dlaczego go bijesz, dla mnie to jawna przemoc a nie miłość. I pamiętaj, że według polskiego prawa jest to też przestepstwo.Ja klapsy uznaję. Jak przekroczy mój synek (2,5) granice mojej cierpliwości i nie wyciaga wniosków z zachowania to wtedy ide z nim do innego pokoju, biorę za rękę i tłumaczę mu że źle robi i nie akceptuję tego. Mówię mu wtedy że bardzo go kocham ale musi wiedziec że nie wolno. Wtedy daję mu raz albo dwa razy klapsa na dupę dość mocno ale nie za mocno i stawiam do kąta na tyle minut ile ma lat. Wtedy mnie przeprasza, całuję i mówi że więcej tego nie zrobi. Proste.
Edytowany przez Grian 7 września 2012, 07:00
7 września 2012, 07:41
Ja klapsy uznaję. Jak przekroczy mój synek (2,5) granice mojej cierpliwości i nie wyciaga wniosków z zachowania to wtedy ide z nim do innego pokoju, biorę za rękę i tłumaczę mu że źle robi i nie akceptuję tego. Mówię mu wtedy że bardzo go kocham ale musi wiedziec że nie wolno. Wtedy daję mu raz albo dwa razy klapsa na dupę dość mocno ale nie za mocno i stawiam do kąta na tyle minut ile ma lat. Wtedy mnie przeprasza, całuję i mówi że więcej tego nie zrobi. Proste.