- Dołączył: 2010-04-10
- Miasto: Miasto
- Liczba postów: 2750
12 sierpnia 2012, 21:53
Jeśli tak to jak to się zakończyło? W sensie czy potem było jak dawniej czy wasze relacje się ochłodziły? Był to jeden jedyny raz czy częściej?
Pytanie do wszystkich: jak się na to zapatrujecie? Zakładamy, że obydwoje są wolni.
pozdrawiam:)
12 sierpnia 2012, 22:07
Mnie się zdarzyło, ale nasze relacje wróciły potem do normy. Zero jakichkolwiek oczekiwań, chociaż zdarzyło sie to kilka razy, dawno temu. Teraz już tylko sie kumplujemy i jest super
- Dołączył: 2011-09-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 27068
12 sierpnia 2012, 22:08
mi sie zdarzylo ,a relacje potem pozostaly bez zmian i caly czas sie przyjaznimy. zalezy od ludzi :)
12 sierpnia 2012, 22:09
Z przyjacielem..? Hm. Chyba nie, z przyjacielem chyba nie. Całowałam się z chłopakiem, z którym kiedyś byłam, a potem zaczęliśmy się przyjaźnić, ale to chyba nie o to chodzi - bo pierw było uczucie.
- Dołączył: 2011-10-07
- Miasto: Szczawno-Zdrój
- Liczba postów: 15388
12 sierpnia 2012, 22:10
Mi też się zdarzyło. Z jednym nic się nie zmieniło, dalej się kumplujemy i to zdarzenie nie miało żadnego wpływu na naszą relację. A kolejny stał się moim facetem;)
- Dołączył: 2012-08-11
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 56
12 sierpnia 2012, 22:13
ja się całowałam i jakoś dalej między nami jest tak jak było :)
12 sierpnia 2012, 22:18
Trudno powiedzieć, że się całowałam, bo to mój przyjaciel zaczął mnie całować na Sylwestrze, na którego mnie zaprosił. Dość szybko zaprotestowałam i nigdy o tym nie rozmawialiśmy. Przyjaźnimy się do dzisiaj. Nie wiem, na ile zaryzykował, mówiąc sobie "wóz albo przewóz", a na ile była to zasługa alkoholu.
- Dołączył: 2011-03-25
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 839
12 sierpnia 2012, 22:22
Zdarzyło się i to niejednokrotnie , a co śmieszniejsze to przyjaciel mojego byłego chłopaka :D Czy się coś zmieniło?! Raczej nie , cały czas nas do siebie ciągnie , ale wiem że nic z tego nie będzie , chociaż może ja bym i chciała ale nie chce ryzykować , późniejszymi konfliktami jak coś nie wyjdzie. Jesteśmy oficjalnie kolega koleżanka , chyba że po % zostajemy sami to relacja się zmienia :D
- Dołączył: 2011-04-03
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1624
12 sierpnia 2012, 22:22
Tak, zdarzyło się raz kilka lat temu. Do dzisiaj się przyjaznimy :)
12 sierpnia 2012, 22:28
zdarzyło sie, z kolegą, wszystko było później ok :D
12 sierpnia 2012, 22:33
Tak zdarzyło się z tym, że i on i ja mieliśmy wtedy kogoś, niestety, ale dla naszej "przyjaźni" dobre to nie było, bo od tamtego czasu wszystko zaczęło się psuć, tzn. kolegujemy się, ale już nie tak jak wcześniej