- Dołączył: 2012-04-10
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 1093
8 czerwca 2012, 16:48
2 tygodnie temu tragicznie zginął w wypadku mój były chłopak, mój wspaniały przyjaciel. Mieliśmy ze sobą dobry kontakt. Nie mogę poradzić sobie z jego odejściem. Codziennie się za niego modle, rozmawiam z nim, mówiąc do gwiazd (gdy zaczeliśmy ze soba chodzić powiedział, że gdy umrze zabłyśnie tam na niebie i będzie nade mną czuwał). Prosiłam go, błagałam, żeby odwiedził mnie we śnie i przyszedł do mnie tej samej nocy. Przyszedł, przytulil się i pożegnał ze mna. Ciągle czuję jego obecności, czuje że potrzebuje tego abym mówiła do niego, do tych gwiazd, bo gdy 2 dni temu nie rozmawiałam z nim, nie miałam na to siły, przyszedł do mnie we śnie i prosił o spotkanie, bardzo mu na tym zalezało. W każdym z tych dwóch snów był smutny, bo smutny umarł. Był z dziewczyną, której nie kochał, ciągle powtarzał mi, że jej nie kocha. W szkole ciągle na mnie patrzył, ciągle czułam na sobie jego wzrok, smutny wzrok. Kilka dni temu dowiedziałam się także że chciał do mnie wrócic, fakt, prosił mnie o spotkanie, ale ja nie znalazłam dla niego czasu. Nie mogę sobie wybaczyc, że nie chciałam znaleźć dla niego czasu, bo już się nie dowiem czego chciał. Jak myślicie gdzie idzie dusza po śmierci? I czy w ogóle istnieje, życie po życiu? Czy to mógł być rzeczywiście on w tych snach, czy tylko wytwór mojej wyobraźni? Boję się, że zaczynam już po prostu wariować.
- Dołączył: 2010-01-18
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 3883
8 czerwca 2012, 16:50
Ja wierze w reinkarnacje. I myślę, że prędzej czy później każdy spotka osobę, w której "siedzi" dusza bliskiego zmarłego.
- Dołączył: 2010-12-28
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2218
8 czerwca 2012, 16:54
tez wierze w takie rzeczy na moje to mógł byc on pewnie cie kochał ty jego i dlatego przezywasz cos tekiego, mojej kumpeli mama po smierci swojego ówczesnego chłopaka od ktorego otrzymała róże w chwili jego smierci pękł wazon tak poprostu, wierze w takie znaki
- Dołączył: 2012-05-13
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 661
8 czerwca 2012, 16:54
Czytałam, że jak sie człowiek nauczy "Oobe" może spotykać się ze zmarłymi duszami :).
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
8 czerwca 2012, 16:56
Nikt ci tutaj na to pytanie nie odpowie. Nikt ci nigdy i nigdzie na to pytanie nie odpowie. Tego nei wie nikt co jest po smierci.
- Dołączył: 2009-05-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12386
8 czerwca 2012, 16:57
nie wierzę w takie rzeczy. zwykle takie sny i zwidy zdarzają się ludziom, którzy w nie wierzą. ci, którzy nie wierzą nie mają takich przygód tak więc moim zdaniem ludzie sami się napędzają.
- Dołączył: 2009-05-18
- Miasto: Rajskie Wyspy
- Liczba postów: 88311
8 czerwca 2012, 16:59
Moim zdaniem trochę sobie wkręcasz.
Wiadomo, że jest Ci przykro po śmierci byłego chłopaka,
ale wiesz, takie teksty, że jest się z kimś, kogo się nie kocha etc.
to zawsze dobry wkręt.
Widocznie byłaś w nim bardzo zakochana, no ale teraz już wiesz, że czasem niektóre decyzje podejmuje się zbyt pochopnie,
a potem ponosi ich konsekwencje.
Życia mu nie zwrócisz, ale on Ci może Twoje zabrać, jak będziesz tak przeżywać kolejnych 5 lat
i rozważać nad czymś, co by było gdyby.
Już za późno.
Z mojej strony taka smutna prawda.
- Dołączył: 2007-07-09
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 4855
8 czerwca 2012, 17:00
sk84ever dziewczynie zmarł przyjaciel, a Ty teraz piszesz o oobe.. przez co jeszcze bardziej może zwariować.
Przykro mi czytając Twój temat. Wyobrażam sobie co teraz czujesz, byłam w podobnej sytuacji parę lat temu.
Nie wierzę w to, że zmarli nas odwiedzają. Wierzę w to, że może Ci się on śnić w nocy, to jest zrozumiale.
Czy to mógł być rzeczywiście on w tych snach, czy tylko wytwór mojej wyobraźni?
Śni nam się to, o czym myślimy i czego pragniemy, więc to Twoja podświadomość.
- Dołączył: 2010-01-25
- Miasto: Lafayette In
- Liczba postów: 2525
8 czerwca 2012, 17:01
KotkaPsotka napisał(a):
Nikt ci tutaj na to pytanie nie odpowie. Nikt ci nigdy i nigdzie na to pytanie nie odpowie. Tego nei wie nikt co jest po smierci.
dokładnie...
Tobie pozostaje tylko się modlić.
- Dołączył: 2009-04-30
- Miasto: North Arlington
- Liczba postów: 3431
8 czerwca 2012, 17:03
Ja czasami myślę, że jeżeli coś nie jest wytłumazone za zycia to wtedy są te rzeczy jak -widać ich, śnią się.Ale czasami też ty tak bardzo chcesz z nim porozmawiać ,że nie dasz mu spokoju i będzie zawieszony w tzw czyściu.
Śmierc bliskich jest DLA NAS TRAGEDIĄ, to my placzemy że oni nas zostawili i jestesmy sami.
Skoro chcesz mu coś przekazać zrób to i daj mu spokój , spotkasz go ponownie.