Temat: chrzciny...

Moj maz za 2 tygodnie zostanie chrzestnym i w zwiazku z tym mam pytanie do doswiadczonych ;) ile powinno sie dac mniej wiecej pieniedzy na chrzciny i czy wypada dokupic jakis lancuszek na przyklad? no nie mam pojecia..

mój mąż jak został chrzestnym w październiku  kupił złoty łańcuszek z bozią, buciki jakieś firmowe i 300zł do koperty.

ja swojej chrześnicy 5 lat temu kupiłam ubranko do chrztu (jakieś 100 zł) plus kołderke, poduszkę i pościele (jakieś 150zł chyba) tak się umówiłam z mamą dziecka.


zupełnie nie jestem za zasadą "ile wypada", raczej kierujemy się zasadą "na ile nas stać"

sayonara napisał(a):

na chrzest nie daje sie pieniędzy - to jest nieeleganckie i wręcz nie wypada!jeśli ma być chrzestnym powinien kupić łańcuszek + krzyżyk lub bozię (jeśli macie ochotę to mozecie się na ten cel wykosztować) do tego jakaś pamiątkajeśli już koniecznie chcecie dawać dziecku pieniądze to załóżcie lokatę, którą dzieciak będzie mógł dysponować od jakiegoś wiekupierwsze słyszę żeby dawać na chrzest pieniądze - to nie wesele

Serio?
Moje dziecko dostało tylko pieniądze i pamiątki typ książeczki z chrztu.
Od chrzestnego dodatkowo sukienkę, a od chrzestnej gromnicę i szatkę.
Pasek wagi
medalik na chrzciny? po co takiemu małemu człowieczkowi takie coś? u ans dostaje to dopiero na komunię.
a co do kasy, to uważam, ze 500zł to przesada.
Kup mu np: matę edukacyjną, stos pampersów albo bujaczek ,fotelik itd :D to się zawsze przyda
albo daj tyle, na ile was stać :D
ja w pazdzierniku dałam 300zł,ale mysle ze mało!
Pasek wagi
o mój Boże... jak dajecie 500 zł na chrzest to co dacie na komunie a później 18tkę?
bez przesady... moje dziecko dostało po 100 od dziadków i chrzestnej a od chrzestnego kolczyki, album do zdjęć [imienny] itd.. i te prezenty cenię bardziej aaa i od chrzestnej różaniec... w końcu chrzestni to nie sponsorzy tylko osoby które mają wychowywać w wierze katolickiej!
jako chrzestna nie dawalam pieniedzy tylko pamiatke: zloty lancuszek z zawieszka (ale rodzice tego nie oczekiwali - b. zamożni a ja studentka)
Co do pieniędzy, nie jestem zdania że powinno sie dać pieniądze, co takie małe dziecko będzie miało z kasy? nic, a jakiś łańcuszek czy coś podobnego, zostanie na pamiątkę. Ja za jakiś miesiąc zostanę chrzestna, i szczerze mówiąc nie przyszło mi do głowy żeby pieniądze dać. Co jadę do siostrzenicy przywożę jej prezent, na chrzciny wiadomo że dostanie coś super, ale nie pieniądze. A nie rozumiem co ma prezent do miejsca wyprawiania przyjęcia? Restauracja to pieniądze, a jeśli w domu to łańcuszek? Nie sądzę żeby rodzice którzy wyprawiają swojemu dziecku chrzciny w restauracji liczyli na zarobek albo chociaż na zwrot pieniędzy.
byłam chrzestną 2 miesiące temu. małej dałam mate edukacyjną [ kosz około 100 zł, a radości i usmiechu pełno , i mama zadowolona, bo mała lubi na niej leżeć, jak najbardziej polecam ; ) ] + obrazek, szatę, pamiątkę i kwiaty . w sumie około 200 zł. Jednak ja byłam sama, rodzice osobno dawali prezent [ mam 16 lat ], tak że myślę, że to tez zależ od wielkości rodziny, ale około 300-500 zł będzie ok, jeżeli przeznaczy się to na wszystko ; )
ja jako chrzestna dalam medalik z matka boska (dla dziewczynki) 
Zostałam chrzestną przed ukończeniem 16 lat. Rodzice w moim imieniu dali 500 zł, zapłacili za wszystkie ciasta i torty, kupiłam szatkę z wyszytym imieniem i datą chrztu. Myślę, że tak samo bym postąpiła mając pracę ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.