Temat: Chłopak pytanie

hej chyba tydzien temu założyłam temat jak ktos nie pamięta to przypomnę 
Wczoraj wróciłam z 4 dniowej wycieczki no i był tam taki jeden chłopak ale zacznę od początku
wiec często widywałam go w szkole nie zwracałam na niego szczególnej uwagi ale wszystko zmieniło się jakiś tydzień temu 
jak szłam z koleżanka ulicą i go mijaliśmy to on spojrzał mi głęboko w oczy czułam się wtedy jakby się czas zatrzymał 
 i na tej wycieczce tez często zerkaliśmy  na siebie a jak on wysiadał a autobusu to się popłakałam ;( wczoraj tez cały dzień płakałam 
zakochałam się czy jak ?

więc dzisiaj mijałam go na korytarzy w szkole i jak go zobaczyłam to znowu popatrzeliśmy sobie w oczy i czułam sie tak jak wtedy gdy zobaczyłam go na ulicy cały czas mysle o nim i zapisałam sie na zajęcia sportowe na które chodzi więc będziemy sie widywać w kazdy poniedziałek ^^ juz sie nie moge doczekac 
miałyście tak kiedys?
jak do niego zagadac pomóżcie bo nie mam pojęcia ;/
ale Wy jesteście wredne...

Po prostu się zauroczyłaś, na tych zajęciach chłopak na pewno sam znajdzie sposób, żeby się z Tobą zapoznać :)
Poczekaj na ruch z jego strony albo po prostu zagadaj, zawsze się znajdzie jakiś pretekst.
Pasek wagi
Z racji tego, że pewnie jesteś młoda również nie skomentuję :-)
walnij mu porządnie z piłki a potem przepraszaj :D 
18? dawałam 13 ..

ktociewiaczka napisał(a):

walnij mu porządnie z piłki a potem przepraszaj :D 

hahaha dobre ^^
jestem zszokowana  komentarzami pod tym tematem :/
jesli sie zostawia komentarz nie bede komentowac? to po co w ogole cokolwiek pisac? ........
moze to z zazdrosci, bo nigdy tego nie przezyly hehehe

ja mam 25 lat i bardzo milo sobie wspominam te chwile, te spojrzenia, zauroczenia :) daj mu szanse, aby pierwszy do Ciebie podszedl, chyba ze jest bardzo niesmialy to moze zajac dluzej albo i nigdy!
kiedys w gimnazjum spodobalam sie takiemu chlopakowi, poprosil mnie do tanca na dyskotece, a ja odmowilam bo sie za bardzo wstydzilam, ale moja przyjaciolka poszla do niego (za moimi plecami) i powiedziala ze chce z nim tanczyc! po kilku dniach dal mi na korytarzu "zlote mysli" (cos w stylu zeszytu z 100 pytaniami o sobie, nie wiem czy mlodsze pokolenia wiedza co to), potem sledzil mnie do domu i raz zostawil list milosny/walentynke u mojej mamy dla mnie!
w koncu nic z tego nie wyszlo bo mi sie on nie za bardzo podobal, ale milo bylo:)
powodzenia!
Pasek wagi
Lubisz ten stan, wiesz że jest, że może byc fajny ale jesli nie to przynajmniej masz swoje marzenia. Pasywna postawa śpiącej królewny - pogratulować, pogratulować.
ale masz problem jak ci się podoba to dniego zagadaj i już
pewnie masz z 15 lat czy nawet mniej bo jak się popłakałaś jak on z autobusu wychodził haha dobre w życiu czegoś takiego nie słyszałam

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.