Temat: Ile na komunie od chrzestnej/chrzestnego????

Dziewczyny powiedzcie ile się daje czy 500zł to faktycznie mało??
Pasek wagi
Właśnie, liczy się pomysł. Naszym skromnym prezentem poza pieniędzmi była gra... planszowa 2 w 1 ("wesołe grzybki" i "tajemniczy las" czy coś takiego..)! Chłopak wiedział, że takie rzeczy ona lubi. Podobno bardzo się z niej cieszy i ciągle w nią gra z koleżankami i siostrą mojego chłopaka hehe
Dzięki za szybką odpowiedź, ja też jestem zdania,że to istny wyścig szczurów. Nie zarabiam dużo i 500 zł dla mnie to nie mały wydatek, ale dzisiaj zadzwoniłam do kuzyna który jest chrzestnym i on mi mówi,że daje 1000 zł + zegarek no to padłam po prostu...chyba jednak faktycznie kupie prezent i dam mu to o czym marzy, a nie będę się przejmować.Na pewno bardziej się z tego ucieszy.jak mnie obgadają to świadczy tylko o nich..
Pasek wagi
Miałam komunię chrześnika tydzień temu, długo zastanawiałam się czy kupić prezent, czy dać pieniądze. Wybrałam drugą opcję, dałam mu 1000 zł (od chrzestnego dostał laptopa). Za kasę kupili mu rodzice rower, akcesoria do komputera, a reszta poszła na konto. Chrześniak jest mi bardzo bliski, nie żałuje wydanych pieniędzy, choć zdaje sobie sprawę, że poszłam na łatwiznę. Daj tyle na ile cię stać, dziecko w tym wieku nie jest jeszcze świadome wartości pieniądza (chyba).
Przypomniałem sobie, że moja mama miała do całkiem niedawna zegarek z czasów swojej komunii, czyli dobre ponad 40 lat. Stary, malutki zegareczek, chyba nie działający. Naprawdę takie coś to pamiątka, coś co może pozostać przez lata przy takim człowieku i przypominać mu o tym wydarzeniu. Materialnej wartości nie będzie mieć to żadnej, ale sentymentalną ogromną. Pisała zresztą o tym przed chwilą cancri. Tak więc pomyślcie, czy nie warto też zamiast pieniędzy, albo obok pieniędzy dać coś takiego. Ja nie pamiętam od kogo na swojej komunii dostałem kasę i ile, a o takich fantach jak aparat fotograficzny czy hulajnoga pamiętam do dziś ;]

fatblackcat napisał(a):

Ja nie pamiętam od kogo na swojej komunii dostałem kasę i ile, a o takich fantach jak aparat fotograficzny czy hulajnoga pamiętam do dziś ;]

Właśnie miałam to samo napisać  ze swojej komunii pamiętam rower od chrzestnego, złoty krzyżyk i komiks (?) o Jezusie 

Za kasę, którą dostałam, pewnie rodzice mi coś kupili, ale zabijcie mnie, bo nie wiem co...a już tym bardziej ile wtedy dostałam...

Jak czytam sobie o komuniach, to mi się włosy dęba stają. Mój chrześniak będzie ją miał w przysżłym roku i aż się boję, co to będzie za lans pośród dzieci i dorosłych - na lepszy i droższy prezent.  Dlatego ja planuję dać coś, o czym dzieciak marzy, co wykorzysta i co da mu jakąś tam satysfakcję. Tablety, laptopy, quady (był taki przypadek w dlaekiej rodzinie) to przegięcie... 

Niedługo ludzie będą brali kredyty na prezenty komunijne. 


ja dostalam 500 zl moja siostra 1000 zl. zalezy ile masz funduszy :)
ostatnio Misia chrześnicy na komunię daliśmy 500 zł właśnie.
Mój syn ma komunię w niedzielę i naprawdę mam gdzieś co dostanie, czy dostanie i ile. To ma być uroczystość, a jeśli dostanie pieniądze to na pewno kupię mu zegarek i aparat foto, żeby miał pamiątkę. Dodam, że mój syn i tak nie zdaje sobie sprawy z tych całych prezentów i w ogóle, a ostatnio nawet zapytał co to jest bombonierka bo w sumie się nie kupuje, i czy jak dostanie jakieś zabawki to będą dla niego , nawet się cieszę, że nie posiada materialistycznego podejścia do komunii.
Pasek wagi

sayonara napisał(a):

500 zł to mało??? dla 9letniego dziecka?zdecydowanie dużoosobiście jestem przeciwniczką dawania pieniędzy tak małemu dziecku (no chyba, że na coś zbiera), uważam, że prezent jest dużo lepszy i koniecznie coś, co zostanie na pamiątkę, a nie zabawka - na zabawki są inne okazjedrogie prezenty są absurdem! nawet jak stać chrzestnego na prezent za 3 tysiące powinien się opanować



 jestem za !

nawet jak kogos stać, to nie sadze aby dawanie jak naj naj najwięcej, najfajniejszego czegoś dało super rezultat takiemu dziecku w przyszłości. Rozpieszczone będzie.. I tylko tyle o życiu będzie wiedziało.. Smutne, ale prawdziwe.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.