Temat: Tylko spałam, a ona sie czepia!!!!!

Jaka jest waszym zdaniem granica, której przyjaciele nie powinni powinni przekroczyc? Jak blisko jetseście ze swoimi przyjaciółmi/ na ile pozwalając sobie w stosunku do nich????????????
Spałam ostatnio z facetem przyjaciółki- w sensie w jedym łózku (zero seksu czy czegokolwiek. A omna mi robi afere i obgaduje za plecami, mimo, ze to on sie do mnie wprosił!!!!! Moim zdaniem sie czepia i nie widzę problemu, jak ona siedzi u innego na kolanach, to nikt nie zwraca na to uwagi, włącznie z jej kolesiem a tu nagle wielka afera. 
ja nie widzę nic złego. 
Z moim przyjacielem też zawsze śpimy w jednym łóżku.
myślimy nawet o wspólnym mieszkaniu. 
Pasek wagi
lol, ja na jej miejscu też zrobiłabym aferę. i chyba dostałabym zawału jakbym się dowiedziała, że mój chłopak śpi sobie z moją koleżanką w jednym łóżku O_O, to chore.
Pasek wagi
tez nie widze w tym nic złego, wiele zalezy od charakterów, ogólnych relacji tych osób itp. z moimi przyjaciółkami (bardzo dobrymi koleznakami raczej) mój chłopak mógłby i spać na golasa jesli by miał ochote, ale tylko spać haha 
 z jakas pierwsza-lepsza znajoma... pewnie bym sie wkurzyła!
-
przyznam, ze mi tez sie zdarzyło spac w łózku z moim kolegą, a chłopakiem mojej przyjaciółki, nikt sie nie oburzał; raz byłam tak nastukana, ze dosłownie wlazłam mu do łóżka, bo chciałam sie połozyc gdziekolwiek, ale w tym momencie to juz ja czułam sie rano trochę niezręcznie.

generalnie mam taka grupe osób, z którymi moge robic wiele rzeczy jak przytulanie, spanie w jednym łózku i tak dalej i nic sie nie dzieje ;]
Pasek wagi
Ja się nie dziwię, że się wkurzyła. Ja bym cię zabiła. Ale ja to ja. Mam dość "radykalne"  podejście do takich spraw. Znajdź se swojego chłopa, a nie.
Pasek wagi
to że obgaduje Cie za plecami nie jest w porządku,a le uważam że zachowałas sie conajmniej karygodnie. Nie jesteś prawdziwa przyjaciólką i tyle co najwyzej znajoma. Ja w zyciu nie pozwoliłabym zeby facet mojej przyjaciolki spal u mnie w domu tylko w mojej obecności co najwyzej w drugim pokoju lub gdzies na ziemi w zaleznosci od sytuacji, ale w zyciu nie pozwolilabym mu spac ze mna w jednym łóżku. I jeszcze jesteś zdziwiona ze robi afere, albo nie masz faceta albo prawdziwych przyjaciół
do mnie kiedyś przylazł facet kumpeli i spał ze mną wyrze dzień przed ustną maturą?! potem mi oboje dziękowali bo go podobno jakas 'mafia' szukała :P i sie u mnie ukrywal jak sie okazalo
Pasek wagi
ja mam wrazenie ze i ty i ona i ona jestescie typem ludzi ktorzy mnie denerwują
1) na ch*j go wpuszczalas na noc?
2)kolezanka tez niezla skoro sie wpycha kolegom na kolana
3)on tez jakiś niepowazny zeby sie wpraszac do przyjaciolki swojej dziewczyny.


z kazdym z Was jest cos nie tak, gratuluje
Odpowiedz sobie na pytanie- jak Ty byś się czuła gdyby Twój facet spał w jednym łóżku z Twoją przyjaciółką.
Odpowiedz sobie na pytanie- jak Ty byś się czuła gdyby Twój facet spał w jednym łóżku z Twoją przyjaciółką.
W zeszłym roku jak chwilowo nie mieszkalam z Lubym (długa historia, przeprowadzka itd.) i byłam na imprezie z 2 kolegami wspolnymi i kolezanka, mieli spac u nas i ja miałam spac z ta kolezanka, ale jeden kolega przesadzil z alko i zajal całe lozko chlopakow i musiałam spac z ta kumpela i kolega w jednym lozku i Luby nic do tego nie miał, bo wiedział, że tylko spałam ;)

Kwestia zaufania. Chociaz wiadomo, ze ani ja bym nie pozwolila ani on spac np. w naszym mieszkaniu i to w jednym łózku sam na sam z inna osoba :P Nie chodzi juz o zaufanie, ale o jakąś przyzwoitośc ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.