Temat: Mój chłopak należy do sekty?

W zeszły weekend dowiedziałam się, że kolega mojego chłopaka zabrał go na jakieś spotkanie w kościele. Mówił mi, że ksiądz przyjmuje ludzi i "wprowadza" w nich Ducha Świętego. Odbywa się to w Bazylice, więc niby wszystko ok, ale gdy mój chłopak zaczął mi opisywać tą sytuację, zaniepokoiłam się, bo to wygląda tak jak zebrania jakiejś sekty. Podobno w kościele ustawia się ogromna kolejka i na jej początku ksiądz odprawia jakieś modły nad człowiekiem, następnie ten człowiek pada na ziemię i wstępuje w niego Duch Święty. Jak dla mnie to brzmi podejrzanie. Ponadto w tej Bazylice ludzie przynależący do tej grupy organizują imprezy bez alkoholu i innych używek i ten kolega, który zaciągnął tam mojego chłopaka, twierdzi, że są to najlepsze imprezy na jakich kiedykolwiek był. 
Czy ja jestem niedoinformowana, czy Wy słyszałyście o czymś takim, bo ja pierwszy raz słyszę o takich akcjach i jestem lekko przerażona...?
to nic złego, że twój chłopak chce odnaleźć Boga i wiarę.
wręcz godne podziwu w tym wieku.
nie powinnaś go od tego odciągać, bo to jego sumienie, jego serce. Ty masz takie podejście, on inne.
chce wierzyć - każdy powinien robić to, co uważa. a już przerażanie się czy wyśmiewanie tego... jest nie na miejscu.

Sliciak napisał(a):

ewelina8015 napisał(a):

No wygląda na to że należy jak najbardziej do sekty, jako że kościół katolicki jak najbardziej posiada cechy sekty. Zapraszam do lektóry jeżeli masz otwarty umysł i brak ograniczenia. http://www.eioba.pl/a/1hxr/czy-kosciol-katolicki-jest-sekta
ja zapraszam do lektUry słownika


Haha jeden błąd i jakie poruszenie . Nawet nie będę tego edytować żeby nie odebrać zabawy innym. Jak jóż sie czepiasz to wiedz, że zdanie zaczynamy z dużej litery

TWBolekoddajmoje100mln napisał(a):

ewelinka, tobie sekta o nazwie Ruch Podtarcia Palikota chyba zrobiła niezłe zamieszanie w górnych częściach somy:))


Niestety muszę cie rozczarować,ale nie orientuje  sie w politycznych partiach ani tym co tam sobie głoszą i nie planuje tego nawet nadrabiać żeby wiedzieć co chciałeś powiedzieć ,ponieważ nie jest to dla mnie ważne nawet najmniejszym stopniu.
ewelina, rozumiem, dzięki za wyczerpujący elaborat w odnośnej sprawie. Ignorancja zawiniona nie boli.
To się nazywa: Spoczynek w Duchu Świętym. Jest cała masa info o tym na necie. Miłego czytania.

ps. wszystko jak najbardziej legalnie i z godnie z wiarą katolicką :)
u nas w czewie są msze z egzorcyzmami.....i tez zdarzają się przypadki,ze ludzie padają na pogłogę etc......sama się przejdź na takie spotkanie.Przekonasz się co i jak ( może chodzi o oczyszczenie duszy ze zła i stąd te modły - a padanie na ziemie zaloze sie,ze nie wystepuje w kazdym przypadku) Jeżeli masz 'chorą' duszę,która w czasie takiego seansu się 'oczyszcza' to konsekwencją tego może być takie upadanie na podłogę.Moja mama na to chodzila (tzn na msze z egzorcyzmami) i wyglądalo to podobnie......Jeżeli odbywa się to na podobnej zasadzie to w to niee ingeruj,poniewaz po takich 'seansach' czlowiekowi lepiej uklada się w zyciu - nie przemawia przez niego zło.A co do imprez - na imprezach w ktorych uczestniczą diakoni/księża wręcz niemożliwością byłoby goszczenie alkoholu oraz uzywek.
Nie jestem osobą wierzącą w instytucje kościoła...pisze co wiem z najblizszego mi otoczenia,wiec komentarze,ze to sf proszę sobie darować.
Duch święty został wylany na uczniów Chrystusa podczas pięćdziesiątnicy.W tedy to uczniowie Jezusa mówili różnymi językami,a mówili
o tym czego nauczał ich Jezus, głosili ludziom prawdy biblijne.Czy twój chłopak tez głosi ewangelie,jeśli nie to na pewno to nie
był Duch św.
Jak dla mnie KK to taka sama sekta jak każda inna, tylko ma przyzwolenie społeczne na takie praktyki. Byłam w oazie jak miałam 15-16 lat, niezłe pranie mózgu. Brak pewności siebie, potrzeba akceptacji grupy, tendencja do egzaltacji... i oaza trafia jak woda w gąbkę. Sorki, takie jest moje zdanie.
Byłam na czymś takim, prowadziła to grupa Mamre. Ksiądz lub wyznaczona osoba modli się nad Tobą o zesłanie Ducha Świętego no i zstępujęxD Człowiek albo mimowolnie zaczyna płakać, albo panicznie się śmiać, albo upada, przy czym robi to tak wolniutko, leci jak deseczkaxD
Sprawdź to:) Lub go zapytaj;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.