23 lutego 2012, 07:22
Hej dziewczyny piszę, ponieważ zastanawiam się czy ktoś z was ma taki pakiet chorób jak ja : niedoczynność tarczycy (hashimoto), insulinooporność i PCOS? Jeśli tak to dajcie proszę znać jak wam idzie leczenie i walka z kilogramami.
23 lutego 2012, 16:25
Ja nie szukam już przyczyny czemu utyłam, bo ciężko się nie zgodzić z koleżanką, ale szukam przyczyny czemu nie potrafię schudnąć. Trzymając się wszelkich zasad.
- Dołączył: 2011-01-23
- Miasto: Biały Bór
- Liczba postów: 3877
23 lutego 2012, 16:26
Ale to PCOS powoduje - zawirowania hormonalne itp, że odczuwamy wielki ból psychiczny jeśli czegoś nie zjemy niezdrowego.
23 lutego 2012, 17:06
hmmm ja czuję ból psychiczny jak coś niezdrowego zjem - o właśnie teraz go czuje
23 lutego 2012, 18:00
Ja miałam zawsze problemy z jedzeniem z nudów.
23 lutego 2012, 19:27
to chyba każdy lubiący jedzenie tak ma, że jak się nudzi to "a może bym sobie coś zjadła..." Ja teraz staram się zawsze mieć zajęcie - siłownia, zakupy, spacer, sprzątanie, dobry film, praca, żeby nie myśleć o żarciu. Dasz radę - leczenie, dieta i ćwiczenia.
23 lutego 2012, 19:29
Też właśnie tak robię, w sumie nie ma nic gorszego niż podjadanie między posiłkami. Tak z innej baczki, jakie dietetyczne leczo sobie dziś zrobiłam na obiad mmmm.
25 lutego 2012, 10:42
Byłam dziś na badaniach, teraz czekanie na wyniki
25 lutego 2012, 19:22
Jestem w szoku wyniki w górnych granicach ale w normie wszystkie :)
- Dołączył: 2012-02-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1189
28 lutego 2012, 20:05
Hej kochane! Ja też choruję na niedoczynność biorę euthyrox 50. Trochę przytyłam, ale myślę, że uda się zrzucić..Tylko gorzej z samoopoczuciem psychicznym. Mam dziwne nastroje.. A jak jest u Was z psychiką?