23 lutego 2012, 07:22
Hej dziewczyny piszę, ponieważ zastanawiam się czy ktoś z was ma taki pakiet chorób jak ja : niedoczynność tarczycy (hashimoto), insulinooporność i PCOS? Jeśli tak to dajcie proszę znać jak wam idzie leczenie i walka z kilogramami.
- Dołączył: 2009-08-09
- Miasto: Biegun
- Liczba postów: 166
23 lutego 2012, 13:59
Taki mam zamiar,bo przy Hashimoto TG i TPO powinno być chyba ponad normę?
23 lutego 2012, 14:00
Czekaj przepisze Ci moje wyniki badań
- Dołączył: 2009-08-09
- Miasto: Biegun
- Liczba postów: 166
23 lutego 2012, 14:08
Hmm ,dziewczyny pisały ,że przy Hashimoto TPO mają nawet kilkakrotnie podwyższone przy normie do 35...
23 lutego 2012, 14:10
ja mam 150
innych wyników nie pamiętam -w domy mam
- Dołączył: 2009-08-09
- Miasto: Biegun
- Liczba postów: 166
23 lutego 2012, 14:13
o właśnie,Calineczka82 jest tego przykładem.Poza tym nie mam objawów typu wypadanie włosów ,ból stawów itp.Jedyne co mi doskwiera to kłucie i ucisk w klatce piersiowej,na to lekarz mi polecił magnez ;D ;D ;D
- Dołączył: 2011-01-23
- Miasto: Biały Bór
- Liczba postów: 3877
23 lutego 2012, 14:15
Poniżej 2.0!!! Normy w Polsce są zawyżone!
23 lutego 2012, 14:15
jaysoon a z jakiego jesteś miasta ?
- Dołączył: 2009-08-09
- Miasto: Biegun
- Liczba postów: 166
23 lutego 2012, 14:18
Tak? Ouuu ,nie wiedziałam .Tak czy inaczej 4,35 to chyba jeszcze nie taka tragedia.. Kurczę ,nie chcę wpierdzielać tego Euthyroxu jeśli tak do końca nie jestem przekonana co do diagnozy. Na dodatek to 50,boję się ,że rozreguluję sobie gospodarkę hormonalną.
- Dołączył: 2009-08-09
- Miasto: Biegun
- Liczba postów: 166
23 lutego 2012, 14:19
A woj. nie wystarczy? Bo jestem z podlaskiego ;)