- Dołączył: 2011-07-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4389
2 stycznia 2012, 17:22
co myślicie o piegach?
zdałam sobie sprawę, że odbierają mi one całą pewność siebie. Przez to nie mam takiego kontaktu z ludźmi, jaki bym chciała mieć. Kilka razy miałam szansę na fajną znajomość (chłopak) ale to mnie całkowicie onieśmiela i.. unikałam rozmowy.
Może to się wydawać bez sensu i idiotyczne z mojej strony, ale tak było. Nie potrafię tego zmienić.
Nie chodzi o to, że jestem jakaś okropna, piegi mam tylko na policzkach i nosie i nie są bardzo widoczne, jestem blondynką, ale jednak to nic nie zmienia dla mnie.
Mogę być 10 kg grubsza, ale bez piegów - a będę szczęśliwa.
ktoś z Was również ma piegi? jak sobie z tym radzicie/jak byście sobie z tym radziły? malujecie się, robicie jakieś zabiegi by to usunąć czy zaakceptowaliście?
i czy myślicie że z taką urodą również można być atrakcyjnym?
2 stycznia 2012, 21:36
ja mam piegi i je uwielbiam! uważam że są moim atutem i dodają mi zadziorności :)
- Dołączył: 2010-05-04
- Miasto: Hamak Na Drzewie
- Liczba postów: 1147
2 stycznia 2012, 22:06
ja swoich piegów nie znoszę, kręconych włosów również! bleeee
- Dołączył: 2008-04-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 449
2 stycznia 2012, 22:52
matko nawet nie wiesz ile bym oddała by miec piegi!to najsłodsza i najbardziej dziewczęca rzecz na swiecie!
2 stycznia 2012, 23:20
ja też mam piegi,ale jakoś nie zwracam na nie większej uwagi
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Za Górą Za Rzeką
- Liczba postów: 5501
2 stycznia 2012, 23:23
Mam delikatne piegi na nosie i policzkach i muszę powiedzieć, że je lubię :)
Właściwie to zapominam, że je mam bo są po prostu częścią mnie. Jedni mają np małe oczy, drudzy duży nos, a inni mają po prostu piegi. Nie ma się czego wstydzić to nie są przecież jakieś blizny i sama widzisz ile osób uważa, że dodają uroku :) Pozostaje je polubić.
- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2574
2 stycznia 2012, 23:24
Chciałabym mieć piegi, a nie mam... :)
- Dołączył: 2010-07-14
- Miasto: Rawa Mazowiecka
- Liczba postów: 65592
2 stycznia 2012, 23:32
nie sa takie złe a jak przeszkadzaja to zawsze mozna je zakryc makijażem czyż nie:)
- Dołączył: 2011-01-10
- Miasto: Tam Gdzie Ty
- Liczba postów: 2092
2 stycznia 2012, 23:36
Mi sie piegi tez nie podobaja,ale przeciez ich nie wytne...Trzeba zaakceptowac i tyle...Jesli jest malo piegow to da sie to jakos przezyc,ale jak cala twarz wysypana to jest juz gorzej-ja bym sie zalamala i miala straszne kompleksy...
2 stycznia 2012, 23:44
piegi są obrzydliwe, nie mam ani jednego i bardzo się z tego cieszę:)