Temat: poznac jego ex?

Chcialbyscie poznac była swojego faceta? Ja mam wlasnie problem bo mój luby chce spotkac się ze swoja była i cieszylby się tez gdybym ja z nim poszla i zebysmy się poznaly.


EDIT: Kasuje post.

Pasek wagi
ja uważam, że powinnaś iść, nie nastawiaj się jak do konkurencji tylko jak na spotkanie z koleżanką.
Jeżeli Twój facet chce Was poznać to znaczy, że laska jest warta przyjaźni- nie koniecznie musi marzyć o niej w nocy.

Dla kontrastu z opiniami typu- nie powinno się spotykać z byłymi, powiem, że na moim ślubie świadkiem jest mój ex i ex mojego narzeczonego - obecnie po 10 latach od rozstań,  nasi najlepsi przyjaciele bez podtekstów i nie zamkniętych emocji  ;) 
ja bym poszła, a co. Myślę, że skoro był sam tyle czasu po zerwaniu, bardzo go zraniła i prawdopodobnie jej tego nie wybaczył. Zbadasz grunt, zobaczysz jaka jest itd. A jeśli chodzi o porównanie, to nie do końca rozumiem...Boisz się, że Ty będziesz się do niej porównywała? Bo jeśli chodzi o niego, jeśli miał Was obie porównać, to zapewne dawno to zrobił :)
Ja znam obecną żonę mojego ex. Ja byłam z nim 5 lat, oni są razem 2 i mają  dziecko. Nie wiem czy jestem dla niej zagrożeniem, ale często się widujemy i gadamy ze sobą. Wiem tylko jedno, przyjaciółkami raczej nie zostaniemy :)
Ale plusem jest to, że nie czuję takiej krępacji przy spotkaniach i takiego mierzenia wzrokiem, jeśli wiesz o co chodzi :)
Pasek wagi
Nie poszłabym i nie wiem po co on ma się z nią spotykac?
Pasek wagi
taa a ja bym zaproponowała też spotkanie z moim byłym żeby poczuł jak to jest  , ale na bank bym poszła...
asherah - o tociekawe z tymi swiadkami
Moj luby sie tez pytal czy gdyby jego ex wychodzila za maz to czy poszlabym z nim na jej slub. Cale szszcescie nei zapytal czy ja bym ja zaprosic chciala :D

pati- on by chetnei poznal moich bylych;>
Pasek wagi

KotkaPsotka napisał(a):

asherah - o tociekawe z tymi swiadkami Moj luby sie tez
czy gdyby jego ex wychodzila za maz to czy poszlabym z
na jej slub. Cale szszcescie nei zapytal czy ja bym ja
chciala :Dpati- on by chetnei poznal moich bylych;>

a ciekawe czy mężowi ex było by w smak ze na swoim weseleu ma jej byłego?


beatrx napisał(a):

ja bym poszła. ubrała się ładnie, umalowała, była miła,
i uprzejma, nie patrzyła na nią z góry, nie
uśmiechałabym się  i miło z nią gawędziła. noi
trzymałabym rękę na dłoni, ramieniu czy udzie mojego
tak zeby jej się nie zapomniało, ze już nie są razem

ale z drugiej strony po cholere tam isć niech sobie pogadaja sami.


chora sytuacja

ja bym nie poszła

w ogóle po co on się z nią spotyka?

w zyciu bym nie poszła. powiedziałabym ze mam ciekawsze plany.

Miałam taką sytuację.

Strasznie się żarłyśmy z z byłą mojego byłego.

Bo jej nadal na nim zależało,ale on był ze mną.

No i wkońcu się poznałyśmy.Pojechaliśmy na wycieczkę rowerową do niej na wioskę.

Wyszła,poznałyśmy się... I... Zostałyśmy przyjaciółkami:)) (A najzabawniejsze jest to,że mówiła,że jak mnie zobaczy kiedyś ,gdzieś to mi oczy wydrapie :D ja dłużna nie pozostawałam.......)

Zostawałam u niej na noc w wakacje.

Nawet jak już  rozeszliśmy z tamtym chłopakiem.

Później okazało się,że jej mama mieszkała na jednej ulicy z moją i od dziecka się znają.......

Później ta dziewczyna wynajmowała nam swoje mieszkanie.

Mamy mały kontakt,bo mamy już swoje rodziny,więc wiadomo jak to jest.

 

Tylko,że on się z nią nie spotykał, a chciał mi ją przedstawić,ze względu na to,że ona nie dawała za wygraną. Jak siępoznałyśmy ,wszystko się zmieniło.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.