4 grudnia 2011, 23:12
Miał ktoś może z tym problem? Jak z tego wyjść?
U mnie jest coraz gorzej, to mnie uspokaja. Ostatnio jak spanikowałam coś mnie tknęło i stwierdziłam, że potrzebuję noża. Jedno długie na 13cm cięcie na łydce i cała panika i zdenerwowanie zniknęło. Boję się, zrobię to znowu. ;/
Zrobiłam też sobie cięcie na policzku... ja chcę przestać!
Edytowany przez Weronika54 4 grudnia 2011, 23:15
- Dołączył: 2011-09-18
- Miasto:
- Liczba postów: 90
5 grudnia 2011, 08:05
nie rób tego głupstwa! powstrzymuj się,wiem ,że to trudne,ale da się zrobić! będziesz żałować za kilka lat a blizny na skórze są już na zawsze! w lecie jest najgorzej.. opalisz się a one są bielutkie,widać każdżą.. NIE RÓB TEGO
- Dołączył: 2007-01-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3360
5 grudnia 2011, 08:15
schmetterling.kornelia napisał(a):
do autorki: dziecko drogie wszędzie Cie pełno!!!
zgadzam się w 100%
przeglądam jej kolejny "mądry post" i nasuwa mi się tylko 1 myśl... porąbana małolata!!!
szuka kogoś kto się tnie... kurde! i to po to, żeby o tym pogadać!!!
ZNAJDŹ SOBIE DZIECKO JAKIEŚ ZAJĘCIE- NIE WIEM- MOŻE SZKOŁA? A NA WRAŻENIA PRZYJDZIE JESZCZE CZAS...
mam syna o rok młodszego od Ciebie... po tym co wypisujesz na vitalii nasuwa mi się jedna tylko myśl... nie masz dobrych kontaktów z rodzicami, co?
5 grudnia 2011, 09:34
Wiesz co , radzę ci poszukać psychologa.
- Dołączył: 2011-07-04
- Miasto:
- Liczba postów: 400
5 grudnia 2011, 11:12
a czym sie tniesz??? ...nożem do masła hahahhaahaha
- Dołączył: 2010-03-11
- Miasto: Inowrocław
- Liczba postów: 5467
5 grudnia 2011, 11:13
Tu potrzebny jest psychiatra , kilka dni temu założyłaś podobny temat ale pisałaś wtedy ze problem dotyczy nie Ciebie ale Twojej koleżanki...
- Dołączył: 2011-07-04
- Miasto:
- Liczba postów: 400
5 grudnia 2011, 11:18
Ej ona ma 15lat wiec czego sie spodziewac , gównniara próbuje zrobic wszystko aby sie nad nia rozczulac i aby byc w centrum uwagi. Wez gowniaro ogarnij łeb bo i tak kazdy ma cie w tylku. Tnij sie ile w lezie moze w koncu raz zrobisz to konkretnie i bedzie jednego debila mnej. Co tniesz sie bo kolezanka wyzwala cie na fejsie hahahahaa.
Edytowany przez dmuchawiec 5 grudnia 2011, 11:19
- Dołączył: 2011-05-25
- Miasto: Alderaan
- Liczba postów: 12868
5 grudnia 2011, 11:20
Jezu, ile psycholek na tym świecie!
- Dołączył: 2011-09-26
- Miasto: Wonderland
- Liczba postów: 1936
5 grudnia 2011, 12:07
Gdzie są moderatorzy?! To trzeba usunąć zanim kolejne dziewczątka sie zainspirują cieciem sobie ciała!
Edytowany przez justyna43219 5 grudnia 2011, 12:08
- Dołączył: 2011-12-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1922
5 grudnia 2011, 12:37
Miałam z tym problem. Cięłam się tak aby nie było widać, nikt z rodziny o tym nie wiedziałam. A mi ból zewnętrzny pasował, zakrywał to co czułam w środku a po chwili cały żal znikał tylko rany zostawały, gryzłam się biłam po twarzy bo tak mi było lepiej. Aż w końcu powiedziałam sobie że dłużej tak nie mogę, że będę silna. Tak samo jak ty bałam się że zrobię to po raz kolejny, z tym że im dłużej w tym tkwisz samo cięcie ci nie wystarcza pragniesz więcej i więcej aż otaczają cię do okoła i wyjść z twojej głowy nie mogą, myśli samobójcze, zaczynasz się bać sama siebie. Musisz przestać jak najszybciej, i znaleźć inne rozwiązanie niż robienie sobie krzywdy