- Dołączył: 2009-03-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 824
11 marca 2009, 15:05
Czy jest tu ktoś, kto też się zmaga z tą chorobą?
Jak sobie radzicie? A jak Wasze otoczenie? ;)
Macie napady głodu?
Ile kilogramów dodała Wam niedoczynność?
Opowiedzcie coś o swoich doświadczeniach, bo chyba nie jestem sama...
Pozdrawiam.
1 kwietnia 2009, 18:33
...buu - Hashimoto? Też się z tym zmagam :) W maju 2007 z bólami stawów trafiłam do reumatologa, który stwierdził boreliozę. Dostałam antybiotyk, po tygodniu było mi strasznie zimno (+25 na zewnątrz,a ja chodziłam do szkoły w kurtce zimowej i dwóch swetrach) i chciało mi się spać. Z podejrzeniem neuroboreliozy trafiłam do szpitala, a tam wyskoczyła najpierw niedoczynność, a potem nadczynność i Hashimoto - te zostały do dziś.
Przyjmowałam Metizol, od trzech tygodni mam odstawiony. Gdyby nie okropne wahania nastrojów i szyja grubsza od głowy, byłoby całkiem normalnie :)
- Dołączył: 2009-03-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 824
1 kwietnia 2009, 19:42
A jak to zrobiłaś, że tak schudłaś? Bo rozumiem, że Twoja waga wyjściowa na pasku, to efekt choroby.
Teraz masz nadczynność? I Hashimoto? Hmm... jak to działa?
Mi nigdy nie było zimno, mi od półtora roku jest potwornie gorąco! Za przeproszeniem leje się ze mnie :( Całą zimę przechodziłam w kurtce i t-shircie pod spodem.
Zdrowiej zdrowiej! :)
7 kwietnia 2009, 20:13
Jak ja sie cesze że ktos w koncu poruszyl ten temat. U mnie niedoczynność wykryto ponad rok temu kiedy poszłam do lekarza bo ciągle spałam, potrafiłam czasem przespać pół dnia a i tak byłąm zmęczona. Dodam że przybyło mi ok 10 kilogramów i mimo tego że nie jadłam dużo to i tak nie chudłam. Tyle czytałam o tym że jak sie tylko zacznie brać tabletki to kilogramy same lecą u mnie niestety nie poleciały:-((. Pamiętam pierwsze tygodnie diety SB dokładnie rok temu i jakie było moje zaskoczenie jak po 3 tyg tejże diety przytyłam kilogram mimo że brałam leki już ponad 6 miesięcy. W tedy sie załamałam ale teraz już podchodzę do tego inaczej, ćwiczę zdrwo się odzywiam i kilogramy lecą w dół powoli jak żółwik ale w dół-))
7 kwietnia 2009, 23:45
Ja też mam niedoczynność i przez pierwszy rok kuracji Euthyroxem nie czułam różnicy, bo lekarka mi zaleciła zbyt małą dawkę. 3 miesiące temu zmieniłam lekarza, dostałam Euthyrox 75 i jestem jak nowo narodzona :)
Jutro rano właśnie jadę zbadać TSH :)
8 kwietnia 2009, 11:09
...buu, są różne suplementy, które mogą okazać się pomocne.
Ja zrobiłam nawet stronę internetową o niedoczynności tarczycy
http://www.tarczyca.yoyo.pl/
i tam jest coś na ten temat :)
- Dołączył: 2009-03-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 824
9 kwietnia 2009, 18:35
Dziękuję za odzew!
Bardzo fajna stronka, dzięki za link.
Miałam trochę nadzieję, że może znajdzie się tu ktoś, kto bierze oprócz Euthyroxu też różne inne leki, jak np. Norprolac, czy Siofor. Chcialam wymienić doświadczenia :)
- Dołączył: 2009-03-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 824
14 kwietnia 2009, 14:50
Chcę jeszcze raz zapytać o to, co wyżej :)
15 kwietnia 2009, 10:33
...buu dlaczego Ty bierzesz ten siofor czy lekarz Ci go przepisał ja czytałam że to na cukrzyce jest
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?p=7594237
i że podobno nie jest to lek bezpieczny. Ja nie biore żadnych innych leków myslę że tak jak jest teraz jest dobrze waga leci bardzo powoli ale leci a wszystkie inne leki nie pozostają obojętne na nasz organizm i może to dac o sobie znać za kilka lub kilkanaście lat.