Temat: Jak często chorujecie?

często, a raczej jak już zachoruje to nie jestem w stanie się wyleczyć do lata.. tak jak np teraz juz od końca wrzesnia kszlę i smarkam na zmianę ale nie mam czasu żeby sobie w łóżku polezeć i odpocząć... bo jak się opuszcza ćwiczenia to trzeba je odrabiac a z tym juz jest problem nie mam ochoty sama siedzieć w laboratorium i się z tym wszytskim męczyć albo denerwowa się że mówią że lewe usprawiedliwienia przynosze wrrr mam dość takie podejścia do sprawy wykładowców...

A ja nigdy nie chorowałam, za to teraz ciągle łapie mnie przeziębienie. Ciągle choruję. Podejrzewam że brakuje mi cynku bo  włosy mi wypadają. Jednak to dziwne bo ćwiczę, schudłam  i lepiej się odżywiam. Jem więcej warzyw  i owoców, płatki, mleko a choruję.

od dwóch lat zaczęłam na powrót chorować - wcześniej nie miałam problemu.
Wróciła astma, ciągle jestem przeziębiona, a teraz leczę się po grypie żołądkowej

Zeszlej zimy 5 razy, odkąd trzymam dietę-ani razu :)

ostatni raz w 3. klasie podstawówki.... 11 lat temu. Ale trzeba a)ćwiczyć b) pić dużo c) starac sie dobrze odżywiać d) nie cackać się ze sobą

Tej jesieni dość często, ale to chyba dlatego że mam anemie.

Rzadko choruję bo biorę zimne prysznice, kąpie się w morzu i regularnie uprawiam sport.

Ja już 2 razy  byłam chora (tak poważniej) w tym roku szkolnym. Przełom września i października- zapalenie tchawicy, no i antybiotyk rzecz jasna. Niedawno dopiero co wyzdrowiałam, tym razem skoki temperatury i coś z gardłem, ale najbardziej doskwierało mi osłabienie które trwa trochę do teraz, no i bez antybiotyku się nie obeszło. Wolę nie myśleć co będzie następnym razem...

.