- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 października 2011, 19:53
Dziewczyny!
Ważę 105 kg od 4 miesięcy nie jem słodyczy, nie smażę i ćwiczę po 40 minut dziennie. Waga stoi. Mam zdiagnozowane policystyczne jajniki, ale to nie może być aż tak koszmarne. Brak mi już motywacji....brak sił.... macie jakieś pozytywne doświadczenia z odchudzaniem przy policystycznych jajnikach....idę moczyć cieciorkę i czekam na powiew optymizmu.....
17 października 2011, 21:07
17 października 2011, 21:48
17 października 2011, 22:36
18 października 2011, 00:39
> Moja koleżanka z PCOS (dodam, że o dziwo cykle jak
> w zegarku, co się rzadko zdarza przy tej chorobie)
> po tym jak zaczęła brać antykoncepcję (konkretnie
> Yasmin) bardzo i do tego szybko schudła. Idź do
> innego lekarza.
to nie tak -jednym z częstych "skutków ubocznych" czy jak wolisz objawów pcos są odchyły w poziomie hormonów, jednego więcej drugiego mniej, czy wręcz ktoregos brak, czasami tez dochodzi insulinoodpornosc... pigułki anty to nic innego jak hormony- widocznie twoja kolezanka akurat miała do "ustawienia" tylko te obecne w yasmin -dlatego poszło tak łatwo... niestety kazda z nas jest inna i czasami pcosowa hustawka obejmuje wszystkie hormony lub żadnego, a w tym wypadku same anty nie pomogą... autorka pisze ze jest pod opieką endokrynologa i nie zlecił zadnych leków, widocznie hormony są w normie, po co więc łykac cos z czego zadnych profitów nie ma? ( no chyba ze antykoncepcja)
Edytowany przez pawiooka 18 października 2011, 00:48
18 października 2011, 08:26
Podejmuje moją ostatnią walkę z kilogramami. Przecież nie jestem słaba. Musi mi się udać....marzę o tym żeby zejść poniżej setki....głupie marzenie...powinnam marzyć sobie o figurze modelki a nie wieloryba....ale na początek musi starczyć.....daję sobie jakieś pół roku, jeżeli się nie uda - poszukam jakiś alternatywnych metod....może faktycznie jakieś lekarstwa..
Endokrynolog stwierdził u mnie nadmiar testosteronu, powiedział, że jeżeli chcę go obniżyć, żeby zajść w ciąże to zapisze mi leki, ale efektem ubocznym może być przytycie. A jeśli nie mam ciśnienia na dziecko to najlepiej schudnąć - wtedy poziom testosteronu sam spadnie.
Bo z tymi policystycznymi jajnikami jest jak z wężem pożerającym własny ogon. Tyjesz - hormony wariują. A jak hormony wariują to tyjesz....
18 października 2011, 10:48