- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 października 2011, 19:53
Dziewczyny!
Ważę 105 kg od 4 miesięcy nie jem słodyczy, nie smażę i ćwiczę po 40 minut dziennie. Waga stoi. Mam zdiagnozowane policystyczne jajniki, ale to nie może być aż tak koszmarne. Brak mi już motywacji....brak sił.... macie jakieś pozytywne doświadczenia z odchudzaniem przy policystycznych jajnikach....idę moczyć cieciorkę i czekam na powiew optymizmu.....
17 października 2011, 19:54
17 października 2011, 20:01
17 października 2011, 20:02
pozytywów niestety brak, podobno dieta montignaca jest naszym ratunkiem ale mobilizacji u mnie tez brak...
bierzesz jakies leki? ja w dodatku jestem insulinoodporna:/
poszukaj w moich listach podpinałam sie juz do jakiegos wątku o pcos moze tam znajdziesz jakies informacje które cie interesują?
17 października 2011, 20:04
> A lekarz nie przepisał Ci żadnych leków? Przy PCOS
> bierze się np. pigułki antykoncepcyjne i to
> ułatwia utrzymanie wagi.
anty dla pcosówek są przepisywane na wyregulownanie cykli a nie na utrzymanie wagi...
Edytowany przez snikersowa 17 października 2011, 20:05
17 października 2011, 20:09
17 października 2011, 20:09
17 października 2011, 20:20
> gin nie przepisał mi żadnych leków, zgodnie z
> endokrynologiem orzekli, że lekiem na całe zło
> jest ODCHUDZANIE!Marze o tym żeby ważyć 99,9 kg, a
> na razie wydaje sie to takie nierealne..
bo faktycznie bardzo czesto sie zdarza ze obnizenie masy ciala chociaz o 10% ujarzmia rozszalałe hormony;)
17 października 2011, 21:06
Próbuje. Byłam u dietetyka. Ponoć mój organizm zatrzymuje wodę, więc piję jej więcej. Jem 5 posiłków dziennie, nie słodzę. Dużo warzyw i owoców.
Do tego rower treningowy - 30 minut dziennie, hula hop - 100 w każdą stronę, twister, 100 brzuszków i masażer z mango. czerwona i zielona herbata.
Zastanawiam się co jeszcze i dlaczego moja waga ani drgnie. Wizytę kontrolną u endokrynologa mam dopiero w czerwcu....a tymczasem braknie mi mobilizacji, może jakieś tabletki odchudzające?