Temat: Jakie macie powody, by żyć?

.
najważniejszy powód - mój mąż
a poza tym jeszcze 100000 innych - chcę jeszcze tyle zrobić, zobaczyć, przeczytać tyle książek... to jest chyba mój główny napęd życiowy - poznanie
bo tyle fajnych rzeczy jest do oglądania i smakowania
Pasek wagi
Mnie przy życiu trzyma nadzieja, że niedługo będzie lepiej... i zacznę tak jakby wszystko od nowa...
Nowa praca dająca możliwości: własnego rozwoju - dalszego studiowania, spełniania tych bardziej przyziemnych marzeń jak podróże i powrót do gry w tenisa
Trochę inaczej wyobrażałam sobie swoje życie gdy będę miała tyle lat co mam... ale narzekać nie będę

to co wyżej pisza dziewczyny.....a tak to mam taki kwiatek w doniczce od 4 lat, byl piekny listki jak mieta...nagle zaczął je tracic, i tak co uda mu sie parę puscic...traci je...teraz jest jeden maleńki...ale żyje nie daje za wygrana!!! codzien stawiam go na sloneczko i pomagam mu istnieć, pozdrawiam!
> Trochę inaczej wyobrażałam sobie
> swoje życie gdy będę miała tyle lat co mam... ale
> narzekać nie będę

chyba każdy to ma :)
 

Nie potrzebuje motywacji - wiem ze smierc sama przyjdzie i nie mam zamiaru (i nie wolno zreszta) tego przyspieszac.

nic mnie nie motywuje
(nie mam milosci nie potrafie kochać..
nie mam rodziców nie znam rodziny jestem sama
nie mam przyjaciol zostawilam bo byli zlymi ludzmi

Nie mam motywacji do zycia pomozecie mi jakos?co o tym mam myslec  jak tajk jest
Ja mam wiele powodów do życia m.in. rodzina, przyjaciele. Chce zrobić jeszcze tyle rzeczy w życiu m.in. nauczyć się serfować, skok ze spadochronem, lot w kosmos (mało realne ale kto wie ;)), zobaczyć tyle różnych krajów... oj rozmarzyłam się :P

SYN

i to , że jutro też jest dzien. i może akurat to bedzie ten dobry dzien...

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.