Temat: Jakie macie powody, by żyć?

.
rodzina, kochający chłopak, wspaniali znajomi, przyjaciele. życie jest piękne. czasem daje kopa w dupsko, ale trzeba się szybko pozbierać i iść dalej do przodu. chociaż czasem jest naprawdę ciężko.
.
rano musze isc do pracy

> rano musze isc do pracy


A ja.. nie zostałam jeszcze ortodontą, nie wyjechałam do Monako i nie kupiłam sobie kameleona. :D

- rodzina (raz wspiera, raz kopie w tyłek ale jest i mogę na nich liczyć :)

- chrzestna córka (chcę żeby miała we mnie dobry przykład)

- chcę udowodnić sobie, że jestem w stanie coś osiągnąć 


miłość,rodzina, marzenia, przyjaciele,piękny słoneczny dzień- który , krzyczy do mnie wstawaj!i zrób coś dla siebie i innych
Rodzina, zwlaszcza coreczka:) Ale ogolnie powodow mam duzo. Zycie jest nieprzewidywalne. To, ze na chwile obecna moze nie miec dla Ciebie najmniejszego sensu, nie zmienia faktu, ze kolejny dzien moze przyniesc tysiac takich powodow.
Narzeczony!!!, 6-letni chrześniak, który za każdym razem gdy z nim rozmawiam przez tel.pyta kiedy przyjadę żeby oglądać z nim bajki :) rodzina :) praca która nie raz mnie wkurza. Każdy słoneczny:) pierwszy dzień wiosny który zawsze cieszy po zimie, na pewno jak się przyjrzysz to w każdym dniu znajdziesz coś drobnego co Cie cieszy i da całokształt który zmotywuje do codziennego wstania z łóżka :)
A ogolnie jesli jest nam zle warto zrobic cos dobrego dla innych - polecam wolontariat, w hospicjum, schronisku. Wtedy czujemy sie potrzebni.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.