Temat: Wygląd ma dla was znaczenie?

Czy dla was wygląd ma znaczenie,  w związku (nie chodzi o relacje koleżeńskie, bo raczej nie dobiera się przyjaciół pod względem wyglądu, ale chodzi o partnera/partnerkę)? Wiele osób deklaruje, że nie, a jak przychodzi co do czego... zresztą zauważyłam, że skłonność do mówienia, ze wygląd nie ma znaczenia, że charakter ważniejszy mają osoby, te co właśnie nie są zbyt atrakcyjne, czy urodziwe. Moim zdaniem wygląd ma ogromne znaczenie, charakter, też, owszem, nie byłabym z kompletnym idiotom/chamem/mało inteligentnym/czy tak zwanym pustakiem, obojętnie jak by wyglądał, ale jednak nie byłabym też z brzydkim chłopakiem, mogłabym się z nim przyjaźnić, ale tylko to, zastanawia mnie ta kwestia, bo ostatnio nawet pokłóciłam się o to z koleżanką (właśnie z taką co twierdzi, ze wygląd nie ma znaczenia, dodam, że ma 10kg nadwagi i nie jest właśnie zbytnio atrakcyjna). A wy jak sądzicie, ale tak w 100000% szczerze? i w jakim stopniu ma znaczenie (jeśli ma)?
Jasne, że tak... Dowód? Powiedzcie mi ile facetów wyrywa brzydkie dziewczyny na dyskotece? :D
Właśnie...
np. ten facet


Mi się bardzo podoba...
A dla innej może być okropny
> Właśnie... np. ten facet Mi się bardzo podoba...A
> dla innej może być okropny

Przykładu nie trzeba daleko szukać - zupełnie nie w moim typie. :D

Ja z kolei obiektywnie nie należę do klasycznych piękności (delikatnie mówiąc), a jednak mój chłopak zwrócił na mnie uwagę i komplementuje mnie, kiedy tylko może. :)

Edit: jak byłam nastolatką, to podobał mi się ten blondyn, który grał w Żołnierzach z kosmosu (lol :p) za co zostałam niemal wkluczona z towarzystwa koleżanek.:) A np. zachwytu nad brazylijskimi piłkarzami nie podzielałam. :D Jak widać naprawdę różne są gusta.
Szczerze mówiąc myśle, że wygląd nie ma znaczenia...tzn może ma, ale w pierwszej chwili. Kiedy poznałam swojego męża kompletnie mi się nie podobał, a co gorsze miał poważne problemy z uzębieniem co mnie u facetów zawsze odrzucało (mężowi przez leki posypały sie ząbki i jedynym wyjściem była protezka) mój przyszły małżonek miał w tym czasie dziewczyne i ja sama się zastanawiałam co ona w nim widzi. Mielismy wspolnych znajomych i bardzo czesto spotykaliśmy się. Lubiłam go jako kolege, a z czasem zrobiłam się zazdrosna o jego dziewczyne nie mogłam się doczekać aż go zobacze  itd. No cóż wpadłam jak śliwka w kompot. Nie będe wam opowiadać histori bo to mało istotne, ale jesteśmy 11 lat po ślubie i kocham tą moją sierotke baardzo mocno. 
Mikasb jak widać życie lubi płatać różne figle. :)
Mnie z kolei mój chłopak od razu wpadł w oko, a jak się dodatkowo okazało, że to moja bratnia dusza, to już kompletnie straciłam dla niego głowę...no i tak się trzymamy już 7 lat. :)

jak by wygląd nie  mial znaczenia to bym sie nie odchudzała :) Ale własnie o to chodzi ze jak ktos sie zakocha to dla niego ten jeden czlowiek jest najatrakcyjniejszy na swiecie :) ja jak zobaczyłam mojego chlopaka pierwszy raz (fajnie zabrzmiało:) to powiedzialam : no dosc taki, nie spodobł mi sie na pierwszy rzut oka a teraz nie widze przystojniejszego faceta na swiecie :) 
Miłość jest ślepa

Jak zostawiłam mojego chłopaka to nagle zobaczyłam, że jest po prostu brzydki...
Ale pewnie na postrzeganie jego miało to jaki miałam do niego stosunek... Po prostu go znienawidziłam..

Ma znaczenie...

Ale jeśli zakochujesz sie w facecie , podoba Ci się zarówno jego wyglad jak i charakter , a z czasem wygląd się zmienia - to dalej kochasz. Może to o to chodzi, że wtedy nie ma znaczenia...

Oczywiście, że ma znaczenie, chyba dlatego większość z nas się odchudza :)
Jednak wygląd to nie tylko uroda (twarz, ciało). To także - a może właśnie przede wszystkim - wizerunek, który tworzymy poprzez ubranie, zapach, włosy. Dla mnie chodzi o to, żeby być zadbanym, a nie od razu wyjątkowo pięknym z natury. Często zdarza mi się zwrócić uwagę na jakiegoś fajnie ubranego i pachnącego faceta i pomyśleć "ale ciacho" ;), po czym zdaję sobie sprawę z tego, że wcale nie jest przystojny albo że ma kilka(naście) kg za dużo. Ale pierwsze wrażenie było pozytywne i to się liczy.
Pasek wagi
> Miłość jest ślepa Jak zostawiłam mojego chłopaka
> to nagle zobaczyłam, że jest po prostu brzydki...
> Ale pewnie na postrzeganie jego miało to jaki
> miałam do niego stosunek... Po prostu go
> znienawidziłam..
miałam podobną sytuację

 jakoś nie moge pozbyć się myśli, gdy widzę atrakcyjnego chłopaka z brzydką dziewczyną, że on musi coś ukrywać. i to pewnie coś małego xD

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.