- Dołączył: 2011-03-06
- Miasto: Lubieszyn-Wybudowanie
- Liczba postów: 371
27 września 2011, 12:37
Jestem w dołku, bo nie wiem co zrobic. jutro moja klasa jedzie na wycieczkę klasową. Do dzisiaj trzeba było zapłacić, a ja jestem chora od tygodnia, biorę antybiotyki i mama wczoraj mi powiedziala, ze kategorycznie zabrania mi jechać na wycieczkę.
organizatorka wycieczki napsiala dzisiaj do mnie smsa ze jak nie jadę to mam zaplacić do jutra 250 zł bo klasa się nie zgodziła zeby za mnie zakładac. Powiedziałam to mamie to powiedziała, ze nie bedzie płacic za coś na co nie jade..
co mam teraz zrobic? ja nie mam swoich oszczędności, zeby zapłacić..;/
- Dołączył: 2011-09-22
- Miasto:
- Liczba postów: 137
27 września 2011, 13:29
jeśli nie jedziesz, to nie płacisz - proste. najlepiej zadzwoń do organizatorki i spytaj się dlaczego miałabyś płacić za wycieczkę skoro na nią nie jedziesz, a jeśli nic to nie pomoże i nadal będą od Ciebie wymagać pieniędzy, to skontaktuj się z rzecznikiem praw konsumenta.
27 września 2011, 13:31
> jeśli nie jedziesz, to nie płacisz - proste.
> najlepiej zadzwoń do organizatorki i spytaj się
> dlaczego miałabyś płacić za wycieczkę skoro na nią
> nie jedziesz, a jeśli nic to nie pomoże i nadal
> będą od Ciebie wymagać pieniędzy, to skontaktuj
> się z rzecznikiem praw konsumenta.
Naprawdę śmieszne ciekawe czy będziesz mieć to samo zdanie jak będziesz organizatorem, albo rodzicem innych dzieci
- Dołączył: 2011-07-15
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 13662
27 września 2011, 13:32
> ... A klasa sie nie zgodzila, ze bedzie
> za mnie płacic;/
oni będą płacić za siebie, za Ciebie by płacili, gdybys jechała,
ale masz klasę
- Dołączył: 2011-09-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11257
27 września 2011, 13:32
Niestety zawarła umowę ustną i ma obowiązek
> się z niej wywiązać. tłumaczenie że w piatek
> myslałam a w poniedziałek jest naprawdę bardzo
> dziecinne i głupie. Zadzwoń tam i się dogadaj....
> Wypada też zrobic to osobiście lub niech to
> zrobi mama ...
Pytanie, kto w takiej sytuacji zawarł umowę? Czy umowa kogoś, kto nie zarabia, jest w takim przypadku wiążąca?
27 września 2011, 13:34
tak jest wiążąca chyba że jest niepełnoletnia.
Ciekawe by to było gdyby osoba bez zarobków nie musiała się wywiązywać z zawartych przez siebie umów i zobowiązań
- Dołączył: 2011-09-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11257
27 września 2011, 13:36
> tak jest wiążąca chyba że jest
> niepełnoletnia.Ciekawe by to było gdyby osoba bez
> zarobków nie musiała się wywiązywać z zawartych
> przez siebie umów i zobowiązań
A jakie masz pomysły na ściągnięcie należności w tej sytuacji?
Myślałam, że jest niepełnoletnia.
- Dołączył: 2008-02-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 201
27 września 2011, 13:37
Nie ma znaczenia czy jest to 6 zł, czy 600zł, dlaczego ktoś ma dokładać za nieodpowiedzialność innych osób. A może Twoja mama powinna pomyśleć o tym, żeby poinformować, ze córka nie będzie mogła jechać. A co jakby sobie wykupiła wycieczkę do Egiptu, to tez posżłaby dzień wcześniej i powiedziała, ze nie jedzie???
Dla mnie to powazne zachowanie nie jest;/ i nie miej pretensji do organizatorki, bo postawiłas ją w świetnej sytuacji i to niestety ona ma rację. Błąd jej że nie wzieła zaliczki, wtedy i Twoja mamusia szybciej wpadłaby na pomysł, żeby innych poinformowac, bo bałaby się o kasę!
27 września 2011, 13:40
i tu jest problem bo jezeli taka osoba sie nie poczuje to nic- przeciez do sadu jej nie pozwiesz :) Dlatego powinna tam zadzwonic i sie dogadac.
nie wiem czy jest pełnoltenia czy nie. tylko wszyscy sie tak oburzają ze nie powinna płacic, ja uwazam ze powinna pokryc choc czesc wydatków. w klasie to ty masz dziewczyno juz przes...e
- Dołączył: 2011-09-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11257
27 września 2011, 13:40
Dla mnie generalnie sytuacja jest niepoważna, bo pieniądze powinny wpłynąć na tyle wcześnie, żeby można było ewentualnie wycofać osoby bez kosztów. Uważam, że organizatorka wielu rzeczy nie dopatrzyła (zaliczki, terminu) i teraz może sobie pluć w brodę.
- Dołączył: 2011-03-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4247
27 września 2011, 13:40
twoja wina, odwołałaś wyjazd na dzień przed, jesteś niepoważna. klasa nie ma obowiązku dopłacać. najwidoczniej nie lubią cię aż tak bardzo.