- Dołączył: 2009-01-31
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 398
8 września 2011, 22:50
Może to to trochę głupie pytanie i wiem o tym, ale to dla mnie ważne, wiec proszę sie nie śmiać.
A mianowicie: puszczanie bąków. Mam z tym straszny problem, jak siedzę z chłopakiem to nieraz strzasznie mi sie chce i powstrzymuję sie przed "jego puszczeniem". Nieraz przez kilka godzin i potem strasznie boli mnie brzuch. Nie wiem co robić, do toalety tez jak pójdę to bedzie wszystko słyszał, w tych akademikach mamy drzwi z wielkim wywietrznikiem i każdy szmer. Może to głupie pytanie ale kiedy zaczęliscie puszczać gazy przy swojej dziewczynie/ chłopaku? iJak mu wytłumaczyć jakby sie to zdarzyło?
- Dołączył: 2009-01-31
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 398
8 września 2011, 23:26
Kurcze, ja na prawdę nie wiem jak sie przemóc, bo czasami to aż mnie wygina z bólu.... a Nie chce cały czas pierdzieć, a on nic...
8 września 2011, 23:39
kochana to tak samo wyszlo . Moj mezus pierwszy zauwazyl ze cos nie tak sie dzieje skoro w PL nie mialam problemow a tu raptem mam . Na poczatku mojego meza to smieczylo ,a za razem i wkurzalo bo jak nastawaly te dni gdy czulam ze baki beda mnie meczyc to nie chcialam nigdzie wychodzic tylko siedziec w domu. Teraz uwazam na to co jem i ograniczam wszystko co powoduje u mnie gazy .
8 września 2011, 23:41
pogadaj ze swoim partnerem powiedz mu co i jak i zobaczysz jak zaareaguje na to co mu powiesz , wiadomo nie kazdy jest idealny ja przed wyjazdem za granice bylam zdrowa i nic mi nie dolegalo a tu raptem przeprowadzka nowe zycie i zaczely sie problemy
8 września 2011, 23:46
Jedynie co Ci moge polecic to abys zobaczyla czy w polskich aptekach jest taki lek jak : Sab simplex . Ten lek jest dobry wlasnie na puszczanie bakow, na wzdecia i kolki podczas ciazy . Mi osobiscie ten lek nie pomog tak jak i inne no ale taka ma natura. Moze ci pomoze ;)
8 września 2011, 23:47
No nie wiem czy warto robić z tego taki temat i od razu z nim o tym rozmawiać.
Jak sie stanie to się stanie, powiedz "przepraszam" i po sprawie.
Powiem Ci z własnego doświadczenia co pomaga: noś luźniejsze spodnie, jedź mniej przetworzone jedzenie (żadnych fast foodów, kupnych pasztetów, wędlin), warzyw strączkowych, ciast drożdżowych; no i przede wszystkim nie jedz wtedy gdy jestes zestresowana (będziesz wtedy jeśc wolniej).
- Dołączył: 2010-06-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1456
8 września 2011, 23:55
Nikittta a słyszałaś może o chorobie IBS?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zesp%C3%B3%C5%82_jelita_dra%C5%BCliwego
Masz wzdęcia? a jak z wypróżnianiem?
- Dołączył: 2011-05-18
- Miasto: Calabasas
- Liczba postów: 3127
8 września 2011, 23:56
przeciez tyle sie teraz reklamuje lekow/jogurtow na wzdecia :P
haha az mi sie przypomnialo, jak bylam w gorach z Kuzynka i jej chlopakiem z ktorym jest 3 lata, to normnalnie wieczorem se na zmiane pierdzielismy haha :D
- Dołączył: 2011-08-23
- Miasto:
- Liczba postów: 5376
9 września 2011, 00:04
> Tak, ja jestem ze swoim od paru ładnych lat i
> nadal tego tematu nie przetrawiłam. Moja
> fizjologia pozostaje tajemnicą. To tajemnica, że
> robię kupę, rzygam i czasem puszczam bąki. Po
> prostu jestem zbyt idealna jak na człowieczeństwo.
>
ja nie mam faceta, ale gdybym miała to na bank byłabym taka sama.
gdyby mi się to przytrafiło, pewnie wyjechałabym z miasta, mnie się człowieczeństwo i wszystkie te sprawy NIE TYCZĄ.
> bylam w gorach z Kuzynka i jej chlopakiem z ktorym
> jest 3 lata, to normnalnie wieczorem se na zmiane
> pierdzielismy haha :D
Edytowany przez yannis 9 września 2011, 00:08
- Dołączył: 2011-02-27
- Miasto:
- Liczba postów: 1173
9 września 2011, 00:08
jak idziesz do toalety powiedz ze idziesz umyc rece i wtedy jak odkrecisz wode bedzie na pewno mniej slychac:) zalezy co to za chłopak niektórzy są wrażliwi i może poczuc sie bardziej zakłopotany niż ty:)
- Dołączył: 2011-07-03
- Miasto: Malmo
- Liczba postów: 3369
9 września 2011, 00:24
Hm, my jeszcze 9 miesięcy nie dobiliśmy, a już to się stało zupełnie normalne ;pp