13 lipca 2011, 18:19
Bardzo lubię jeździć na rowerze i praktycznie codziennie muszę chociaż godzinę pojeździć. Teren jest różny, zarówno poruszam się po lesie, jak i po ulicach.
Moja wada wzroku nie jest zbyt duża: -0,5 i -0,75, jednak czasem mam problemy z "odszyfrowaniem" czy ta plama co widzę to człowiek czy drzewo itp.
Zastanawiałam się więc nad przejściem na soczewki kontaktowe, jednak rodzina niezbyt pochwala mój pomysł.
W okularach jeździć nie lubię i trochę się boję, że w razie upadku coś się stanie.
Ile mniej więcej kosztują soczewki na miesiąc użytkowania? Czy to w ogóle dobry pomysł, czy lepiej męczyć się w okularach?
13 lipca 2011, 19:48
> przesadzasz z tą wadą i nie wierzę, że przy
> takiej wadzie mylisz człowieka z drzewem. ja mam
> -6,75 w obu oczach i jak miałam jeszcze -6 to nie
> nosiłam soczewek (a w okularach nie wyszłam na
> ulicę bo się wstydziłam), miałam problemy z
> przeczytaniem czegoś no ale bez przesady. ja płacę
> ok. 190zł za 6par soczewek, jedna starcza na
> 3tygodnie. mam astygmatyzm, więc może są trochę
> droższe od innych. przy twoich minusach to nawet
> bym się nie bawiła w soczewki, bo po 1. to jest
> wada, którą posiada wiele osób (lecz jej nie
> dostrzega), a po 2. przy noszeniu soczewek wzrok
> może ci się popsuć bardziej i/lub wada będzie
> rosła szybciej
Z tym człowiekiem i drzewem to na pewno była przenośnia, ale z Twoją wadą to już niemożliwe żebyś sobie spokojnie chodziła po ulicy bez soczewek lub okularów...
A co tego mitu, że przy soczewkach wada szybciej rośnie - bzdura wymyślona zapewne przez firmy produkujące okulary :)
- Dołączył: 2011-06-13
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 789
13 lipca 2011, 19:48
po pierwsze ja przy -6 nie miałam takich problemów xD a po drugie kłania się czytanie ze zrozumieniem, gossipgirl
no pewnie że przenośnia, a wada MOŻE się popsuć, u ciebie najwidoczniej nic się nie zmieniło, u mnie w pół roku przybyło -0,75
naprawdę nauczcie wy się czytać
aaa i jeżeli nie miałaś takiej wady jak ja, to skąd możesz wiedzieć, jak widziałam haha
Edytowany przez TaKuu 13 lipca 2011, 19:51
13 lipca 2011, 19:53
ja mam 5 i tez chodze bez okularow, zakladam jedynie do czytania i do komputera - tak mowil okulista, mnie okulary nie wylecz, nie widze tez wielkiej roznicy w okularach a bez
- Dołączył: 2010-02-18
- Miasto:
- Liczba postów: 1342
13 lipca 2011, 19:57
ja także mam wadę wzroku, tyle że plusy. nie będę się męczyć z soczewkami czy z okularami i właśnie jestem na etapie zbierania na operację. amm 35 letnia znajomą która przekonała mnie do tego a ona miała o wieele większą wadę wzroku i powiedziała że żałuje, że nie zrobiła tego wcześniej
- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto: Wyspy Kanaryjskie
- Liczba postów: 1332
13 lipca 2011, 20:01
TaKuu, bo wada -6 to jest duza wada. Jezelinp ja mam -2.25 i bez soczewek widze zle, a -6 to ponad 2x wieksza wada to nie ma opcji zeby widziec dobrze. Moze zostalas po prostu zle zdiagnozowana
13 lipca 2011, 20:01
Ludzie, ale mam nadzieję, że wiecie, że mowa o krótkowzroczności... Dalekowidz może nie widzieć w 'normalnych' sytuacjach różnicy, ale krótkowidz owszem i to już przy 1 dioptrii...
13 lipca 2011, 20:02
> a wada MOŻE się popsuć, u ciebie najwidoczniej nic
> się nie zmieniło, u mnie w pół roku przybyło
> -0,75
Oczywiście, że wada może się powiększać, ale nie ma to związku z tym czy nosisz okulary czy soczewki.
- Dołączył: 2011-06-13
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 789
13 lipca 2011, 20:18
nie zostałam źle zdiagnozowana, po prostu wy nie zauważycie jednej rzeczy i robicie panikę, że tragicznie widzicie. gdybym nie wstydziła się nosić tych okularów nawet w szkole, to nigdy nie wzięłabym się za soczewki. a wada cały czas się psuła, ale nie w takim szybkim tempie. no sorry, ale bardziej wierzę okulistom niż jakimś dziewczynom z vitalii hahaha. Salemko, w ogóle dalej nosisz soczewki, mimo że nie widzisz w nich już tak dobrze. więc sama pokazujesz, że wcale nie musi być tak idealnie, żeby widzieć drzewa