- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 października 2023, 10:58
robicie sobie prewencyjnie i profilaktycznie? Ostatnio lekarz z medicover mi powiedział, że kierują dopiero w tedy, gdy szukają czegoś konkretnego.
3 października 2023, 21:18
Nie. Ide do lekarza jak cos mi dolega i trzeba sprawdzic co dokladnie to jest i lekarz zleca badania w tym kierunku. Lub w ramach standardowych badan - wg grafika ustalonego (uwzgledniajac np grupy ryzyka).
Jak mowi Krolka- mozna sie codziennie skanowac wg grafika i wg tego co przyjdzie do glowy. Dla mnie to przesada. I dobrze, ze lekarze nie wydaja skierowan, bo takie osoby zajmuja kolejke tym, ktorzy faktycznie potrzebuja (maja wskazania). Dla takich gwiazd jak Noir powinno byc placenie z wlasnej kieszeni, bo ?ciekawa bylam co pod tluszczem siedzi? to nie jest uzasadnienie medyczne.
Jak to nie jest uzasadnione, już pisałam że miałam dużą otyłość brzuszna(jako młoda kobieta miałam w talii 60 cm a w tedy odbiłam z obwodem do 108 cm) i mogłam mieć otłuszczone narządy wewnętrzne a to jest niebezpieczne. Poza tym byłam prywatnie, ulżyło?
Bardzo. Wlasnie o to mi chodzilo. Za widzimisie powinno sie placic z wlasnej kieszeni.
https://www.medonet.pl/zdrowie,otylosc-brzuszna---przyczyny--zagrozenia--profilaktyka-otylosci,artykul,1729275.html
Wiem, co to jest otyłość brzuszna. Pytałam, jakie leki lekarz Ci zaleci, jeśli ją stwierdzi w usg? A może jakaś operacje?
A czy muszę się od razu faszerować lekami? Może zalecić dietę i zrzucenie kg, czego nie rozumiesz ? Pamiętam że nawet założyłam wtedy temat na v i np Cirica napisała że to nie możliwe żeby tłuszcz był tylko pod skórą i że na bank mam otłuszczone narządy. Zrobiłam USG i na szczęście jama brzuszna bz.
Aha czyli jak lekarz zobaczył, ze masz za dużo centymetrów w talii to stwierdzil, ze nie jest to wskazaniem do diety i zrzucenia kilogramów, więc musiał jeszcze znaleźć potwierdzenie w usg? Chodzi mi o to, że w tym przypadku usg NIC BY NIE ZMIENILO. Jeśli miałaś otyłość to już jest to wskazania do zmiany stylu życia, nie potrzeba do tego usg.
3 października 2023, 21:38
Nie. Ide do lekarza jak cos mi dolega i trzeba sprawdzic co dokladnie to jest i lekarz zleca badania w tym kierunku. Lub w ramach standardowych badan - wg grafika ustalonego (uwzgledniajac np grupy ryzyka).
Jak mowi Krolka- mozna sie codziennie skanowac wg grafika i wg tego co przyjdzie do glowy. Dla mnie to przesada. I dobrze, ze lekarze nie wydaja skierowan, bo takie osoby zajmuja kolejke tym, ktorzy faktycznie potrzebuja (maja wskazania). Dla takich gwiazd jak Noir powinno byc placenie z wlasnej kieszeni, bo ?ciekawa bylam co pod tluszczem siedzi? to nie jest uzasadnienie medyczne.
Jak to nie jest uzasadnione, już pisałam że miałam dużą otyłość brzuszna(jako młoda kobieta miałam w talii 60 cm a w tedy odbiłam z obwodem do 108 cm) i mogłam mieć otłuszczone narządy wewnętrzne a to jest niebezpieczne. Poza tym byłam prywatnie, ulżyło?
Bardzo. Wlasnie o to mi chodzilo. Za widzimisie powinno sie placic z wlasnej kieszeni.
https://www.medonet.pl/zdrowie,otylosc-brzuszna---przyczyny--zagrozenia--profilaktyka-otylosci,artykul,1729275.html
Wiem, co to jest otyłość brzuszna. Pytałam, jakie leki lekarz Ci zaleci, jeśli ją stwierdzi w usg? A może jakaś operacje?
A czy muszę się od razu faszerować lekami? Może zalecić dietę i zrzucenie kg, czego nie rozumiesz ? Pamiętam że nawet założyłam wtedy temat na v i np Cirica napisała że to nie możliwe żeby tłuszcz był tylko pod skórą i że na bank mam otłuszczone narządy. Zrobiłam USG i na szczęście jama brzuszna bz.
Aha czyli jak lekarz zobaczył, ze masz za dużo centymetrów w talii to stwierdzil, ze nie jest to wskazaniem do diety i zrzucenia kilogramów, więc musiał jeszcze znaleźć potwierdzenie w usg? Chodzi mi o to, że w tym przypadku usg NIC BY NIE ZMIENILO. Jeśli miałaś otyłość to już jest to wskazania do zmiany stylu życia, nie potrzeba do tego usg.
akurat np. stluszczenie wątroby jest leczone także farmakologicznie.
3 października 2023, 21:46
Nie. Ide do lekarza jak cos mi dolega i trzeba sprawdzic co dokladnie to jest i lekarz zleca badania w tym kierunku. Lub w ramach standardowych badan - wg grafika ustalonego (uwzgledniajac np grupy ryzyka).
Jak mowi Krolka- mozna sie codziennie skanowac wg grafika i wg tego co przyjdzie do glowy. Dla mnie to przesada. I dobrze, ze lekarze nie wydaja skierowan, bo takie osoby zajmuja kolejke tym, ktorzy faktycznie potrzebuja (maja wskazania). Dla takich gwiazd jak Noir powinno byc placenie z wlasnej kieszeni, bo ?ciekawa bylam co pod tluszczem siedzi? to nie jest uzasadnienie medyczne.
Jak to nie jest uzasadnione, już pisałam że miałam dużą otyłość brzuszna(jako młoda kobieta miałam w talii 60 cm a w tedy odbiłam z obwodem do 108 cm) i mogłam mieć otłuszczone narządy wewnętrzne a to jest niebezpieczne. Poza tym byłam prywatnie, ulżyło?
Bardzo. Wlasnie o to mi chodzilo. Za widzimisie powinno sie placic z wlasnej kieszeni.
https://www.medonet.pl/zdrowie,otylosc-brzuszna---przyczyny--zagrozenia--profilaktyka-otylosci,artykul,1729275.html
Wiem, co to jest otyłość brzuszna. Pytałam, jakie leki lekarz Ci zaleci, jeśli ją stwierdzi w usg? A może jakaś operacje?
A czy muszę się od razu faszerować lekami? Może zalecić dietę i zrzucenie kg, czego nie rozumiesz ? Pamiętam że nawet założyłam wtedy temat na v i np Cirica napisała że to nie możliwe żeby tłuszcz był tylko pod skórą i że na bank mam otłuszczone narządy. Zrobiłam USG i na szczęście jama brzuszna bz.
Aha czyli jak lekarz zobaczył, ze masz za dużo centymetrów w talii to stwierdzil, ze nie jest to wskazaniem do diety i zrzucenia kilogramów, więc musiał jeszcze znaleźć potwierdzenie w usg? Chodzi mi o to, że w tym przypadku usg NIC BY NIE ZMIENILO. Jeśli miałaś otyłość to już jest to wskazania do zmiany stylu życia, nie potrzeba do tego usg.
Ja pierdzielę chciałam wiedzieć czy mam otłuszczone narządy wewnętrzne, NIE WOLNO MI ? Czepilas się jak rzep psiego ogona. I tak jak napisała Sweetestthing płacę składki na ubezpieczenie i do uja chyba mam prawo raz na 50 lat zrobić sobie USG. Sama wiem że trzeba ogarniać dietę a lekarz się nigdy nawet nie zająknął bo ma moje zdrowie zwyczajnie w dupie.
Edytowany przez Noir_Madame 3 października 2023, 21:48
3 października 2023, 21:46
Nie. Ide do lekarza jak cos mi dolega i trzeba sprawdzic co dokladnie to jest i lekarz zleca badania w tym kierunku. Lub w ramach standardowych badan - wg grafika ustalonego (uwzgledniajac np grupy ryzyka).
Jak mowi Krolka- mozna sie codziennie skanowac wg grafika i wg tego co przyjdzie do glowy. Dla mnie to przesada. I dobrze, ze lekarze nie wydaja skierowan, bo takie osoby zajmuja kolejke tym, ktorzy faktycznie potrzebuja (maja wskazania). Dla takich gwiazd jak Noir powinno byc placenie z wlasnej kieszeni, bo ?ciekawa bylam co pod tluszczem siedzi? to nie jest uzasadnienie medyczne.
Jak to nie jest uzasadnione, już pisałam że miałam dużą otyłość brzuszna(jako młoda kobieta miałam w talii 60 cm a w tedy odbiłam z obwodem do 108 cm) i mogłam mieć otłuszczone narządy wewnętrzne a to jest niebezpieczne. Poza tym byłam prywatnie, ulżyło?
Bardzo. Wlasnie o to mi chodzilo. Za widzimisie powinno sie placic z wlasnej kieszeni.
https://www.medonet.pl/zdrowie,otylosc-brzuszna---przyczyny--zagrozenia--profilaktyka-otylosci,artykul,1729275.html
Wiem, co to jest otyłość brzuszna. Pytałam, jakie leki lekarz Ci zaleci, jeśli ją stwierdzi w usg? A może jakaś operacje?
A czy muszę się od razu faszerować lekami? Może zalecić dietę i zrzucenie kg, czego nie rozumiesz ? Pamiętam że nawet założyłam wtedy temat na v i np Cirica napisała że to nie możliwe żeby tłuszcz był tylko pod skórą i że na bank mam otłuszczone narządy. Zrobiłam USG i na szczęście jama brzuszna bz.
Aha czyli jak lekarz zobaczył, ze masz za dużo centymetrów w talii to stwierdzil, ze nie jest to wskazaniem do diety i zrzucenia kilogramów, więc musiał jeszcze znaleźć potwierdzenie w usg? Chodzi mi o to, że w tym przypadku usg NIC BY NIE ZMIENILO. Jeśli miałaś otyłość to już jest to wskazania do zmiany stylu życia, nie potrzeba do tego usg.
akurat np. stluszczenie wątroby jest leczone także farmakologicznie.
Tak, jeśli odchudzanie, dieta i wysiłek fizyczny nie pomogą (a w większości przypadków są wystarczające).
3 października 2023, 21:56
Nie. Ide do lekarza jak cos mi dolega i trzeba sprawdzic co dokladnie to jest i lekarz zleca badania w tym kierunku. Lub w ramach standardowych badan - wg grafika ustalonego (uwzgledniajac np grupy ryzyka).
Jak mowi Krolka- mozna sie codziennie skanowac wg grafika i wg tego co przyjdzie do glowy. Dla mnie to przesada. I dobrze, ze lekarze nie wydaja skierowan, bo takie osoby zajmuja kolejke tym, ktorzy faktycznie potrzebuja (maja wskazania). Dla takich gwiazd jak Noir powinno byc placenie z wlasnej kieszeni, bo ?ciekawa bylam co pod tluszczem siedzi? to nie jest uzasadnienie medyczne.
Jak to nie jest uzasadnione, już pisałam że miałam dużą otyłość brzuszna(jako młoda kobieta miałam w talii 60 cm a w tedy odbiłam z obwodem do 108 cm) i mogłam mieć otłuszczone narządy wewnętrzne a to jest niebezpieczne. Poza tym byłam prywatnie, ulżyło?
Bardzo. Wlasnie o to mi chodzilo. Za widzimisie powinno sie placic z wlasnej kieszeni.
https://www.medonet.pl/zdrowie,otylosc-brzuszna---przyczyny--zagrozenia--profilaktyka-otylosci,artykul,1729275.html
Wiem, co to jest otyłość brzuszna. Pytałam, jakie leki lekarz Ci zaleci, jeśli ją stwierdzi w usg? A może jakaś operacje?
A czy muszę się od razu faszerować lekami? Może zalecić dietę i zrzucenie kg, czego nie rozumiesz ? Pamiętam że nawet założyłam wtedy temat na v i np Cirica napisała że to nie możliwe żeby tłuszcz był tylko pod skórą i że na bank mam otłuszczone narządy. Zrobiłam USG i na szczęście jama brzuszna bz.
Aha czyli jak lekarz zobaczył, ze masz za dużo centymetrów w talii to stwierdzil, ze nie jest to wskazaniem do diety i zrzucenia kilogramów, więc musiał jeszcze znaleźć potwierdzenie w usg? Chodzi mi o to, że w tym przypadku usg NIC BY NIE ZMIENILO. Jeśli miałaś otyłość to już jest to wskazania do zmiany stylu życia, nie potrzeba do tego usg.
Ja pierdzielę chciałam wiedzieć czy mam otłuszczone narządy wewnętrzne, NIE WOLNO MI ? Czepilas się jak rzep psiego ogona. I tak jak napisała Sweetestthing płacę składki na ubezpieczenie i do uja chyba mam prawo raz na 50 lat zrobić sobie USG. Sama wiem że trzeba ogarniać dietę a lekarz się nigdy nawet nie zająknął bo ma moje zdrowie zwyczajnie w dupie.
tonya może przejść na koniec kolejki, wiele osób chętnie skorzysta z jej miejsca. Zawsze uważam, że lepiej zapobiegać, niż potem leczyć. Po to co jakiś czas robię komplet badań, do tego chciałabym dorzucić usg jamy brzusznej, bo jestem w wieku, gdzie wszystko powoli zaczyna się sypać. Zresztą od 15 lat leczę się prywatnie, bo mam to szczęcie, że mam abonament z pracy.
Edytowany przez agazur57 3 października 2023, 21:58
3 października 2023, 22:19
Nie. Ide do lekarza jak cos mi dolega i trzeba sprawdzic co dokladnie to jest i lekarz zleca badania w tym kierunku. Lub w ramach standardowych badan - wg grafika ustalonego (uwzgledniajac np grupy ryzyka).
Jak mowi Krolka- mozna sie codziennie skanowac wg grafika i wg tego co przyjdzie do glowy. Dla mnie to przesada. I dobrze, ze lekarze nie wydaja skierowan, bo takie osoby zajmuja kolejke tym, ktorzy faktycznie potrzebuja (maja wskazania). Dla takich gwiazd jak Noir powinno byc placenie z wlasnej kieszeni, bo ?ciekawa bylam co pod tluszczem siedzi? to nie jest uzasadnienie medyczne.
Jak to nie jest uzasadnione, już pisałam że miałam dużą otyłość brzuszna(jako młoda kobieta miałam w talii 60 cm a w tedy odbiłam z obwodem do 108 cm) i mogłam mieć otłuszczone narządy wewnętrzne a to jest niebezpieczne. Poza tym byłam prywatnie, ulżyło?
Bardzo. Wlasnie o to mi chodzilo. Za widzimisie powinno sie placic z wlasnej kieszeni.
https://www.medonet.pl/zdrowie,otylosc-brzuszna---przyczyny--zagrozenia--profilaktyka-otylosci,artykul,1729275.html
Wiem, co to jest otyłość brzuszna. Pytałam, jakie leki lekarz Ci zaleci, jeśli ją stwierdzi w usg? A może jakaś operacje?
A czy muszę się od razu faszerować lekami? Może zalecić dietę i zrzucenie kg, czego nie rozumiesz ? Pamiętam że nawet założyłam wtedy temat na v i np Cirica napisała że to nie możliwe żeby tłuszcz był tylko pod skórą i że na bank mam otłuszczone narządy. Zrobiłam USG i na szczęście jama brzuszna bz.
Aha czyli jak lekarz zobaczył, ze masz za dużo centymetrów w talii to stwierdzil, ze nie jest to wskazaniem do diety i zrzucenia kilogramów, więc musiał jeszcze znaleźć potwierdzenie w usg? Chodzi mi o to, że w tym przypadku usg NIC BY NIE ZMIENILO. Jeśli miałaś otyłość to już jest to wskazania do zmiany stylu życia, nie potrzeba do tego usg.
Ja pierdzielę chciałam wiedzieć czy mam otłuszczone narządy wewnętrzne, NIE WOLNO MI ? Czepilas się jak rzep psiego ogona. I tak jak napisała Sweetestthing płacę składki na ubezpieczenie i do uja chyba mam prawo raz na 50 lat zrobić sobie USG. Sama wiem że trzeba ogarniać dietę a lekarz się nigdy nawet nie zająknął bo ma moje zdrowie zwyczajnie w dupie.
tonya może przejść na koniec kolejki, wiele osób chętnie skorzysta z jej miejsca. Zawsze uważam, że lepiej zapobiegać, niż potem leczyć. Po to co jakiś czas robię komplet badań, do tego chciałabym dorzucić usg jamy brzusznej, bo jestem w wieku, gdzie wszystko powoli zaczyna się sypać. Zresztą od 15 lat leczę się prywatnie, bo mam to szczęcie, że mam abonament z pracy.
rób i się nie zastanawiaj. W ogóle uważam, że przesiewowe usg powinno być wykonywane co do wielu narządów. Nie jest to badanie doskonale, ma wiele ograniczeń ale jest nieinwazyjne i też może wiele pokazać albo wytypować przypadki do głębszej diagnostyki.
3 października 2023, 22:28
Nie. Ide do lekarza jak cos mi dolega i trzeba sprawdzic co dokladnie to jest i lekarz zleca badania w tym kierunku. Lub w ramach standardowych badan - wg grafika ustalonego (uwzgledniajac np grupy ryzyka).
Jak mowi Krolka- mozna sie codziennie skanowac wg grafika i wg tego co przyjdzie do glowy. Dla mnie to przesada. I dobrze, ze lekarze nie wydaja skierowan, bo takie osoby zajmuja kolejke tym, ktorzy faktycznie potrzebuja (maja wskazania). Dla takich gwiazd jak Noir powinno byc placenie z wlasnej kieszeni, bo ?ciekawa bylam co pod tluszczem siedzi? to nie jest uzasadnienie medyczne.
Jak to nie jest uzasadnione, już pisałam że miałam dużą otyłość brzuszna(jako młoda kobieta miałam w talii 60 cm a w tedy odbiłam z obwodem do 108 cm) i mogłam mieć otłuszczone narządy wewnętrzne a to jest niebezpieczne. Poza tym byłam prywatnie, ulżyło?
Bardzo. Wlasnie o to mi chodzilo. Za widzimisie powinno sie placic z wlasnej kieszeni.
https://www.medonet.pl/zdrowie,otylosc-brzuszna---przyczyny--zagrozenia--profilaktyka-otylosci,artykul,1729275.html
Wiem, co to jest otyłość brzuszna. Pytałam, jakie leki lekarz Ci zaleci, jeśli ją stwierdzi w usg? A może jakaś operacje?
A czy muszę się od razu faszerować lekami? Może zalecić dietę i zrzucenie kg, czego nie rozumiesz ? Pamiętam że nawet założyłam wtedy temat na v i np Cirica napisała że to nie możliwe żeby tłuszcz był tylko pod skórą i że na bank mam otłuszczone narządy. Zrobiłam USG i na szczęście jama brzuszna bz.
Aha czyli jak lekarz zobaczył, ze masz za dużo centymetrów w talii to stwierdzil, ze nie jest to wskazaniem do diety i zrzucenia kilogramów, więc musiał jeszcze znaleźć potwierdzenie w usg? Chodzi mi o to, że w tym przypadku usg NIC BY NIE ZMIENILO. Jeśli miałaś otyłość to już jest to wskazania do zmiany stylu życia, nie potrzeba do tego usg.
Ja pierdzielę chciałam wiedzieć czy mam otłuszczone narządy wewnętrzne, NIE WOLNO MI ? Czepilas się jak rzep psiego ogona. I tak jak napisała Sweetestthing płacę składki na ubezpieczenie i do uja chyba mam prawo raz na 50 lat zrobić sobie USG. Sama wiem że trzeba ogarniać dietę a lekarz się nigdy nawet nie zająknął bo ma moje zdrowie zwyczajnie w dupie.
tonya może przejść na koniec kolejki, wiele osób chętnie skorzysta z jej miejsca. Zawsze uważam, że lepiej zapobiegać, niż potem leczyć. Po to co jakiś czas robię komplet badań, do tego chciałabym dorzucić usg jamy brzusznej, bo jestem w wieku, gdzie wszystko powoli zaczyna się sypać. Zresztą od 15 lat leczę się prywatnie, bo mam to szczęcie, że mam abonament z pracy.
rób i się nie zastanawiaj. W ogóle uważam, że przesiewowe usg powinno być wykonywane co do wielu narządów. Nie jest to badanie doskonale, ma wiele ograniczeń ale jest nieinwazyjne i też może wiele pokazać albo wytypować przypadki do głębszej diagnostyki.
A w sumie to co można wykryć tym badaniem ? Ja mam zawsze USG jamy brzusznej, miednicy,pach jak jestem na kontroli u onkologa.
Edytowany przez Noir_Madame 3 października 2023, 22:30
3 października 2023, 22:53
Nie. Ide do lekarza jak cos mi dolega i trzeba sprawdzic co dokladnie to jest i lekarz zleca badania w tym kierunku. Lub w ramach standardowych badan - wg grafika ustalonego (uwzgledniajac np grupy ryzyka).
Jak mowi Krolka- mozna sie codziennie skanowac wg grafika i wg tego co przyjdzie do glowy. Dla mnie to przesada. I dobrze, ze lekarze nie wydaja skierowan, bo takie osoby zajmuja kolejke tym, ktorzy faktycznie potrzebuja (maja wskazania). Dla takich gwiazd jak Noir powinno byc placenie z wlasnej kieszeni, bo ?ciekawa bylam co pod tluszczem siedzi? to nie jest uzasadnienie medyczne.
Jak to nie jest uzasadnione, już pisałam że miałam dużą otyłość brzuszna(jako młoda kobieta miałam w talii 60 cm a w tedy odbiłam z obwodem do 108 cm) i mogłam mieć otłuszczone narządy wewnętrzne a to jest niebezpieczne. Poza tym byłam prywatnie, ulżyło?
Bardzo. Wlasnie o to mi chodzilo. Za widzimisie powinno sie placic z wlasnej kieszeni.
https://www.medonet.pl/zdrowie,otylosc-brzuszna---przyczyny--zagrozenia--profilaktyka-otylosci,artykul,1729275.html
Wiem, co to jest otyłość brzuszna. Pytałam, jakie leki lekarz Ci zaleci, jeśli ją stwierdzi w usg? A może jakaś operacje?
A czy muszę się od razu faszerować lekami? Może zalecić dietę i zrzucenie kg, czego nie rozumiesz ? Pamiętam że nawet założyłam wtedy temat na v i np Cirica napisała że to nie możliwe żeby tłuszcz był tylko pod skórą i że na bank mam otłuszczone narządy. Zrobiłam USG i na szczęście jama brzuszna bz.
Aha czyli jak lekarz zobaczył, ze masz za dużo centymetrów w talii to stwierdzil, ze nie jest to wskazaniem do diety i zrzucenia kilogramów, więc musiał jeszcze znaleźć potwierdzenie w usg? Chodzi mi o to, że w tym przypadku usg NIC BY NIE ZMIENILO. Jeśli miałaś otyłość to już jest to wskazania do zmiany stylu życia, nie potrzeba do tego usg.
Ja pierdzielę chciałam wiedzieć czy mam otłuszczone narządy wewnętrzne, NIE WOLNO MI ? Czepilas się jak rzep psiego ogona. I tak jak napisała Sweetestthing płacę składki na ubezpieczenie i do uja chyba mam prawo raz na 50 lat zrobić sobie USG. Sama wiem że trzeba ogarniać dietę a lekarz się nigdy nawet nie zająknął bo ma moje zdrowie zwyczajnie w dupie.
tonya może przejść na koniec kolejki, wiele osób chętnie skorzysta z jej miejsca. Zawsze uważam, że lepiej zapobiegać, niż potem leczyć. Po to co jakiś czas robię komplet badań, do tego chciałabym dorzucić usg jamy brzusznej, bo jestem w wieku, gdzie wszystko powoli zaczyna się sypać. Zresztą od 15 lat leczę się prywatnie, bo mam to szczęcie, że mam abonament z pracy.
rób i się nie zastanawiaj. W ogóle uważam, że przesiewowe usg powinno być wykonywane co do wielu narządów. Nie jest to badanie doskonale, ma wiele ograniczeń ale jest nieinwazyjne i też może wiele pokazać albo wytypować przypadki do głębszej diagnostyki.
A w sumie to co można wykryć tym badaniem ? Ja mam zawsze USG jamy brzusznej, miednicy,pach jak jestem na kontroli u onkologa.
Guzy, zmiany w wyglądzie naczyń, płyn, powietrze w miejscach, gdzie ich nie powinno być, powiększone narządy, kamienie, całą masę. Oczywiscie badanie jest niespecyficzne i sporo zależy od umiejętności badającego i konstytucji pacjenta, ale jest nieinwazyjne i daje bardzo dobry obraz początkowy.
Oczywiscie zmiany w węzłach chłonnych.
Edytowany przez ladyinredscrubs 3 października 2023, 22:53
3 października 2023, 23:19
Nie. Ide do lekarza jak cos mi dolega i trzeba sprawdzic co dokladnie to jest i lekarz zleca badania w tym kierunku. Lub w ramach standardowych badan - wg grafika ustalonego (uwzgledniajac np grupy ryzyka).
Jak mowi Krolka- mozna sie codziennie skanowac wg grafika i wg tego co przyjdzie do glowy. Dla mnie to przesada. I dobrze, ze lekarze nie wydaja skierowan, bo takie osoby zajmuja kolejke tym, ktorzy faktycznie potrzebuja (maja wskazania). Dla takich gwiazd jak Noir powinno byc placenie z wlasnej kieszeni, bo ?ciekawa bylam co pod tluszczem siedzi? to nie jest uzasadnienie medyczne.
Jak to nie jest uzasadnione, już pisałam że miałam dużą otyłość brzuszna(jako młoda kobieta miałam w talii 60 cm a w tedy odbiłam z obwodem do 108 cm) i mogłam mieć otłuszczone narządy wewnętrzne a to jest niebezpieczne. Poza tym byłam prywatnie, ulżyło?
Bardzo. Wlasnie o to mi chodzilo. Za widzimisie powinno sie placic z wlasnej kieszeni.
https://www.medonet.pl/zdrowie,otylosc-brzuszna---przyczyny--zagrozenia--profilaktyka-otylosci,artykul,1729275.html
Wiem, co to jest otyłość brzuszna. Pytałam, jakie leki lekarz Ci zaleci, jeśli ją stwierdzi w usg? A może jakaś operacje?
A czy muszę się od razu faszerować lekami? Może zalecić dietę i zrzucenie kg, czego nie rozumiesz ? Pamiętam że nawet założyłam wtedy temat na v i np Cirica napisała że to nie możliwe żeby tłuszcz był tylko pod skórą i że na bank mam otłuszczone narządy. Zrobiłam USG i na szczęście jama brzuszna bz.
Aha czyli jak lekarz zobaczył, ze masz za dużo centymetrów w talii to stwierdzil, ze nie jest to wskazaniem do diety i zrzucenia kilogramów, więc musiał jeszcze znaleźć potwierdzenie w usg? Chodzi mi o to, że w tym przypadku usg NIC BY NIE ZMIENILO. Jeśli miałaś otyłość to już jest to wskazania do zmiany stylu życia, nie potrzeba do tego usg.
Ja pierdzielę chciałam wiedzieć czy mam otłuszczone narządy wewnętrzne, NIE WOLNO MI ? Czepilas się jak rzep psiego ogona. I tak jak napisała Sweetestthing płacę składki na ubezpieczenie i do uja chyba mam prawo raz na 50 lat zrobić sobie USG. Sama wiem że trzeba ogarniać dietę a lekarz się nigdy nawet nie zająknął bo ma moje zdrowie zwyczajnie w dupie.
tonya może przejść na koniec kolejki, wiele osób chętnie skorzysta z jej miejsca. Zawsze uważam, że lepiej zapobiegać, niż potem leczyć. Po to co jakiś czas robię komplet badań, do tego chciałabym dorzucić usg jamy brzusznej, bo jestem w wieku, gdzie wszystko powoli zaczyna się sypać. Zresztą od 15 lat leczę się prywatnie, bo mam to szczęcie, że mam abonament z pracy.
rób i się nie zastanawiaj. W ogóle uważam, że przesiewowe usg powinno być wykonywane co do wielu narządów. Nie jest to badanie doskonale, ma wiele ograniczeń ale jest nieinwazyjne i też może wiele pokazać albo wytypować przypadki do głębszej diagnostyki.
A w sumie to co można wykryć tym badaniem ? Ja mam zawsze USG jamy brzusznej, miednicy,pach jak jestem na kontroli u onkologa.
Guzy, zmiany w wyglądzie naczyń, płyn, powietrze w miejscach, gdzie ich nie powinno być, powiększone narządy, kamienie, całą masę. Oczywiscie badanie jest niespecyficzne i sporo zależy od umiejętności badającego i konstytucji pacjenta, ale jest nieinwazyjne i daje bardzo dobry obraz początkowy.
Oczywiscie zmiany w węzłach chłonnych.
Tak w opisie jest mowa o naczyniach a szczególnie o naczyniach w miednicy i węzłach chłonnych jak również o innych narządach. No i bada się blizny po mastektomii.
Edytowany przez Noir_Madame 4 października 2023, 06:28
4 października 2023, 08:04
Nie. Ide do lekarza jak cos mi dolega i trzeba sprawdzic co dokladnie to jest i lekarz zleca badania w tym kierunku. Lub w ramach standardowych badan - wg grafika ustalonego (uwzgledniajac np grupy ryzyka).
Jak mowi Krolka- mozna sie codziennie skanowac wg grafika i wg tego co przyjdzie do glowy. Dla mnie to przesada. I dobrze, ze lekarze nie wydaja skierowan, bo takie osoby zajmuja kolejke tym, ktorzy faktycznie potrzebuja (maja wskazania). Dla takich gwiazd jak Noir powinno byc placenie z wlasnej kieszeni, bo ?ciekawa bylam co pod tluszczem siedzi? to nie jest uzasadnienie medyczne.
Jak to nie jest uzasadnione, już pisałam że miałam dużą otyłość brzuszna(jako młoda kobieta miałam w talii 60 cm a w tedy odbiłam z obwodem do 108 cm) i mogłam mieć otłuszczone narządy wewnętrzne a to jest niebezpieczne. Poza tym byłam prywatnie, ulżyło?
Bardzo. Wlasnie o to mi chodzilo. Za widzimisie powinno sie placic z wlasnej kieszeni.
https://www.medonet.pl/zdrowie,otylosc-brzuszna---przyczyny--zagrozenia--profilaktyka-otylosci,artykul,1729275.html
Wiem, co to jest otyłość brzuszna. Pytałam, jakie leki lekarz Ci zaleci, jeśli ją stwierdzi w usg? A może jakaś operacje?
A czy muszę się od razu faszerować lekami? Może zalecić dietę i zrzucenie kg, czego nie rozumiesz ? Pamiętam że nawet założyłam wtedy temat na v i np Cirica napisała że to nie możliwe żeby tłuszcz był tylko pod skórą i że na bank mam otłuszczone narządy. Zrobiłam USG i na szczęście jama brzuszna bz.
Aha czyli jak lekarz zobaczył, ze masz za dużo centymetrów w talii to stwierdzil, ze nie jest to wskazaniem do diety i zrzucenia kilogramów, więc musiał jeszcze znaleźć potwierdzenie w usg? Chodzi mi o to, że w tym przypadku usg NIC BY NIE ZMIENILO. Jeśli miałaś otyłość to już jest to wskazania do zmiany stylu życia, nie potrzeba do tego usg.
Ja pierdzielę chciałam wiedzieć czy mam otłuszczone narządy wewnętrzne, NIE WOLNO MI ? Czepilas się jak rzep psiego ogona. I tak jak napisała Sweetestthing płacę składki na ubezpieczenie i do uja chyba mam prawo raz na 50 lat zrobić sobie USG. Sama wiem że trzeba ogarniać dietę a lekarz się nigdy nawet nie zająknął bo ma moje zdrowie zwyczajnie w dupie.
tonya może przejść na koniec kolejki, wiele osób chętnie skorzysta z jej miejsca. Zawsze uważam, że lepiej zapobiegać, niż potem leczyć. Po to co jakiś czas robię komplet badań, do tego chciałabym dorzucić usg jamy brzusznej, bo jestem w wieku, gdzie wszystko powoli zaczyna się sypać. Zresztą od 15 lat leczę się prywatnie, bo mam to szczęcie, że mam abonament z pracy.
rób i się nie zastanawiaj. W ogóle uważam, że przesiewowe usg powinno być wykonywane co do wielu narządów. Nie jest to badanie doskonale, ma wiele ograniczeń ale jest nieinwazyjne i też może wiele pokazać albo wytypować przypadki do głębszej diagnostyki.
A w sumie to co można wykryć tym badaniem ? Ja mam zawsze USG jamy brzusznej, miednicy,pach jak jestem na kontroli u onkologa.
Guzy, zmiany w wyglądzie naczyń, płyn, powietrze w miejscach, gdzie ich nie powinno być, powiększone narządy, kamienie, całą masę. Oczywiscie badanie jest niespecyficzne i sporo zależy od umiejętności badającego i konstytucji pacjenta, ale jest nieinwazyjne i daje bardzo dobry obraz początkowy.
Oczywiscie zmiany w węzłach chłonnych.
no własnie, z tymi lekarzami róznie jest. Ostatnio tak mi robił usg piersi, ze nie wykrył nic, chociaż mam tam jakies zrosty. Tak na odpierd zrobił