Temat: Czepiam się czy jest to do poprawki?

Po pierwsze chodnik wokół domu jest za wąski - dałabym go na szerokość 4 wąskich kostek, wtedy nie byłoby potrzeby przycinania ich, a grube ustawiłabym tak, żeby jedną kostkę przeciąć na pół i po połówce na końce (bez odpadków wtedy). I wszystkie kostki w jednym kierunku.

Po drugie te kostki są strasznie nie równe - popatrz na wjazd. Najpierw idą równo, potem jedna płytka jest dłuższa od pozostałych. 

Moim zdaniem, do poprawy i to bardzo. 

To Ty wybierałaś materiał i rodzaj kostek ? Bo to wygląda na jakaś drugą jakoś, nie trzymają wymiarów. Zrobisz jak uważasz, ale moim zdaniem na takim wąskim chodniku jak się zrobi w drugim kierunku, to potem te płytki się będą rozjeżdżać (bo będzie 3 płytki + docinka), moim zdaniem będzie też wyglądać gorzej niż teraz.

Ja na ich miejscu nie poprawiła albo poprawiła za dopłatą. Takie rzeczy się ustala na początku. Przypomina mi się pani, która miała pretensje, że obok siebie ma drzwi do łazienki i do sypialni, do łazienki oczywiście otwierają się na zewnątrz, a do sypialni do środka. I ona jak zobaczyła, że wtedy opaski wyglądają inaczej, to zaczęła się wykłócać z wykonawcą, że co on jej zrobił, że ona nie wiedziała, że to tak brzydko będzie haha

nie bardzo widze jak ulozyc opaske wokol domu w poprzek kostki - to bedzie raz ze masakra do zrobienia bo masa docinania, dwa ze po prostu bedzie brzydko wygladalo. Bo z tego co widac to na dole jest jakas koncowka podjazdu, a w gore idzie chodnik wokol domu. Ja mam podobnie, ale zeby to dobrze wygladalo, to kraweznik powinien odcinac ulozenie pionowe i poziome. 

ludzie co wy tu za bzdury opowiadacie , po to zatrudnia się fachowca, żeby ten doradził, coś zaproponował jeśli klient nie ma koncepcji,  bo to fachowiec zna się na robocie i wie jaki będzie efekt 

moim zdaniem za poprawkę nie powinno być dopłaty, jeśli wykonawca nie otrzymał instrukcji powinien podejsc do klienta i zapytać, czy ten ma jakieś życzenia, spojrzeć na problem fachowym okiem i przedstawić możliwe sposoby wykonania pracy oraz przewidywany efekt, a klient decyduje 

jak w ogóle można podjąć się pracy nie ustaliwszy wcześniej tego jaki ma być jej efekt 

no chyba, że fachowiec to Zenek spod monopolowego za 2 flaszki 

nie sztuka położyć kafle, bo tego można nauczyć się z neta ,  sztuka być prawdziwym fachowcem z doświadczeniem, który umie coś zaproponować

nie wyobrażam sobie, że np. architekt projektuje dom i nie uzgadnia wcześniej z klientem niczego, ani niczego mu   nie proponuje tylko kreski sobie co popadnie byle narysować jakikolwiek dom i wciśnie klientowi byle co 

Ludzie biorą fachowców , bo się nie znają i oczekuja od fachowców określonej wiedzy 

Ja na pewno poprosiła bym o poprawkę. Ułożyli tak aby mieć jak najmniej pracy. Bardzo by mnie to raziło. Powinni moim zdaniem ten krótszy bok pociągnąć pionowo, tak jak jest ten długi. Moim zdaniem długi kawałek w poziomie wyglądał by dziwnie / źle.

Aż łeb boli jak się na to patrzy... Do poprawki.

To zależy bo nie widać całości podjazdu. Powinni ułożyć kostkę na wjeździe prostopadle do kierunku jazdy - tak jest zgodnie ze sztuką budowlaną. Jeśli tak jest (bo nie widać całości) to tego nie mogą zmienić. Mogą kombinować co najwyżej z opaską. Zrobili opaskę wzdłuż, bo jest mniej cięcia, mniej docinanych brzydkich kawałków, no i ogólnie długi kawałek robiony w poprzek dziwnie by wyglądał. Może faktycznie lepiej by to wyglądało gdyby między wjazdem i opaską pociągnęli obrzeże dalej, bo to by tworzyło jakby dwie odrębne rzeczy i nie było by takiego przeskoku widocznego jak jest teraz gdy dwa kierunki kostki stykają się bezpośrednio ze sobą.

a mnie się wydaje że tak właśnie powinno być. Jak na opasce zrobią inaczej to będzie bardzo dużo cięcia i dużo materiału pójdzie na straty. No chyba że masz spory nadmiar tej kostki i to nie stanowi problemu

Skoro masz wątpliwości i pytasz na forum, to chyba nie bardzo Ci to odpowiada... Poproś ekipę o poprawki, bo to Tobie ma się podobać, nieważne co inni napiszą w komentarzach.