Temat: Czepiam się czy jest to do poprawki?

Moim zdaniem do poprawki.Ale co kto lubi.Musisz sama wiedzieć czy chcesz ewentualny stres z tym związany.

nie mogłabym na to patrzeć 😵‍💫 poprosiłabym o poprawkę... płacisz za to, to wymagasz żeby było dobrze zrobione, nie widzę w tym nic złego. To ewidentny błąd wykonawcy, bo pewnie z jakiegoś powodu było im łatwiej tak układać 🤷‍♀️

raczej zawsze układa się albo poziomo albo pionowo, ale jeśli nie ustaliłas z ekipą jaka orientację chcesz, to najwyższy czas to zrobić, bo będziesz patrzyła na te robotę przez długi czas, jeśli już teraz ci się nie podoba, to raczej marne szanse ze spodoba ci się jutro 🤔

a następnym razem umawiaj się dokładnie z ekipami jaki chcesz wzór, bo ci twoi mają misz masz teorię ładu

edit: zamknęło mi się zanim skończyłam pisać

chcialam jeszcze dodać, że może twoja ekipa ma jakiś plan i jeśli ci pokażą jak będzie to wyglądać po zakończeniu, to spodoba ci się 🤷🤔

na pewno jednak porusz temat, w końcu to twoja podłoga, czy tam wjazd 👍🏻

aha, no zołzą będziesz jeśli będziesz nieprzyjemna, możesz w miły sposób podejść, a jeśli ekipa będzie podskakiwać, to będziesz miała powód do zołzowania 😁 powodzenia 

Ale jak chcesz miec? Jesli chcialas konkretne ulozenie, to powinno to byc ustalone przed robota. Ulozyli to tak, by musiec jak najmniej docinac materialu.

wg mnie powinny być albo wszystkie pionowo, albo wszystkie poziomo, nie sądziłam że powinnam to ustalić, było to dla mnie oczywiste, jednak wolę dopytać, żeby nie wyjść na kretynkę, bo może jednak tak się robi...

Kwestia gustu. Im technicznie wygodniej kłaść tak, bo kostka ma stałą szerokość i sobie policzyli jak daleko dać obrzeże, żeby wyszło ładnie, bez luk i docinania kostki po długości. Jak położą Ci tą opaskę poziomo, to zważywszy na to, że kostki kładzione są na zakładkę i mają różne długości, to albo przy obrzeżu albo przy domu będą musieli te kostki docinać z długości. Pytanie czy to będzie ładniej wyglądało? Szczególnie jak się trafi rządek, że docięty kawałek będzie miał szerokość 2 cm?  Ale jak najbardziej możesz poprosić o zmianę jeśli będzie Cię to wkurzało. W końcu za to płacisz i Tobie ma się podobać. Jeśli niczego nie ustalaliście wcześniej, to zrobili tak, jak było łatwiej/wygodniej, żeby było jak najmniej cięcia, które zajmuje bardzo dużo czasu i też często dużo gorzej wygląda. A jak docięte kawałki są wąskie to łatwiej pękają.

Nie widzę całego podjazdu, ale zasada układania kostki generalnie jest taka, że powinna być kładziona dłuższym bokiem prostopadle do kierunku jazdy na wjazdach czy ulicach, czy miejscach postojowych bo lepiej przenosi obciążenia i dłużej wytrzyma bez szwanku. O to się można czepiać jeśli jest inaczej.

Według mnie niekoniecznie do poprawki - sposób ułożenia kostki powinien być ustalony wcześniej. Prawda też, że fachowcy wybrali sposób najekonomiczniejszy i najprostszy - musisz liczyć się z tym, że im bardziej wzór skomplikowany, tym więcej zużyją materiału i więcej włożą w to pracy, a tym samym rosną koszty całej inwestycji. Druga sprawa, że na takich wąskich chodnikach to też się nie poszaleje, ale to Twój chodnik, więc powinien Ci się podobać. 

Łooo panie, kto pani tak ten chodniczek spier...lił... Jest pół roboty dopiero zrobione to jasne, że niech poprawią. Nawet jak miałabym dopłacić za to nieporozumienie to wolałabym poprawić niż patrzeć na to przez kolejne 50 lat is ię wkurzać za każdym razem