Temat: Złogi kałowe

Specjalnie zalozylam nowe konto,bo wstydze sie pisac o tym na głównym. Przepraszam,ze bede oblesna i dosłownie opisywała mój problem.

Zaraz po grudniowych świętach przeszłam na zdrową i zbilansowaną dietę.Pare dni temu dla "oczyszczenia" wzięłam jedną tabletke na przeczyszczenie,nie biore takich specyfikow czesto (ok.raz na pare miesiecy).

Co sie okazalo,jak się wypróżniałam zaczęło mi zwisać coś z tyłu,bylo to w kolorze takim jasnym/wchodzacym w biel ,bardzo długie i ciągnące się.Wpisalam w internet co to jest i zaczelam czytac o zlogach kalowych i na zdjeciach bylo "to coś" identyczne jak u mnie.Bardzo sie boje,ze mam w srodku mnie jakies robaki/gnijace rzeczy. Prosze doradzcie mi jak moge sie tego pozbyc raz na zawsze.     

To byla tabletka dulcobist,biore takie specyfiki bardzo rzadko,raz na pare miesiecy. Tasiemiec na pewno nie,boje sie ze to byl jakis pasożyt.

To, co w internecie jest opisywane jako "złogi kałowe", nie istnieje. Tak, istnieją kamienie kałowe, ale powątpiewam, żeby w Twoim przypadku właśnie to miało miejsce. Może połknęłaś włos? Może źle zareagowałaś na tabletkę? A może faktycznie był to pasożyt? Najlepiej udaj się do lekarza pierwszego kontaktu i bez sugerowania mu jakichś "złogów", opisz swój problem. Zrobią Ci badania kału i dowiesz się, czy masz pasożyty.

Pasek wagi

Eloria napisał(a):

To byla tabletka dulcobist,biore takie specyfiki bardzo rzadko,raz na pare miesiecy. Tasiemiec na pewno nie,boje sie ze to byl jakis pasożyt.

Normalnie ludzie w ogóle nie biorą takich specyfików...

Zrób sobie badanie na pasozyty i bedziesz wszystko wiedzieć. Nie sa to drogie badania. A potem usg jamy brzusznej i kolonoskopie. Zobaczysz, że nie istieją żadne złogi jelitowe. Ludzie nabieraja się na takie dyrdymały, bo nikomu sie nie chce do własnej dupy zajrzeć. 

Złogi znajdowano owszem, u ludzi wazacych 200 kilo i wiecej u którch już nic w organizmie nie funkcjonowało jak należy, albo u starych z poważnymi chorobami, nie wiem dlaczego zdrowi adaptuja te patologie do siebie i lubia je sobie przypisywac. 

Reakcja jelit na sraczke, te złogi to wg. mit, bo każdy kto szykuje się do operacji srałby kamieniami... Dobry chwyt, żeby latać i za bezsensownie wydany pieniądz tyłek sobie płukać. 

Eloria napisał(a):

To byla tabletka dulcobist,biore takie specyfiki bardzo rzadko,raz na pare miesiecy. Tasiemiec na pewno nie,boje sie ze to byl jakis pasożyt.

A tasiemiec to nie pasożyt?

Cale tó oczyszanie Z toksyn, tó PIC na wode.

W ogole glupota brac tabletki na przeczyczeczenie aby "sie oczyscic"... A wystarczy racjonalne odzywianie.

Tabletka dojelitowa, pewnie sie sie nie rozpuscila jak nalezy. 

Jak síe bardzo zestresowalas, tó mozesz zrobic badanie kalu na pasozyty. Nie kosztuje wiele I w sumie popularne (do ksiazeczki do pracy w gastro trzeba takie badanie zrobic). Nikogo nie bedzie dziwic, ze jé robisz Ani nie bedzie pytac O powod.

cancri napisał(a):

Eloria napisał(a):

To byla tabletka dulcobist,biore takie specyfiki bardzo rzadko,raz na pare miesiecy. Tasiemiec na pewno nie,boje sie ze to byl jakis pasożyt.
Normalnie ludzie w ogóle nie biorą takich specyfików...

A co takiego złego jest w leku przeczyszczającym??? 

I dalej tak zwisa i się ciągnie? Czy udało się wyciągnąć?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.