Temat: Czy wasi partnerzy oglądają filmy pornograficzne?

Właśnie dowiedziałam się od partnera ze takowe ogląda. Na początku się nie przyznał bo było mu głupio ale później powiedział ze tak. Sama się zorientowałam bo zauwazylam ze od jakiegoś czasu podczas seksu wydziela mniej spermy niż kiedyś.

Zrobiło mi się przykro gdy mi powiedział. Jakbym ja mu nie wystarczala i jakby dostawały mi sie jakieś ‚resztki’ bo czasami mam wrażenie ze tej spermy nie ma prawie wcale. Poza tym jestem niezadowolona z pewnych partii swojego ciała i mam wrażenie ze on naogląda się np dużych biustów to przestane mu się podobać itp.


zapytałam go jak często to robi. Sama zgadłam ze ostatni raz był wczoraj bo zauwazylam to po ilości spermy po tym jak uprawialiśmy seks wczoraj wieczorem. Powiedział ze przed tym robił to w poniedziałek lub w zeszły piątek ale nie pamięta. 
powiedzial tez ze jak tego nie robi to czuje się beznadziejny w łóżku bo bardzo szybko dochodzi. Ma racje ze szybko, bo czasami są to np 1-2 minuty ale dla mnie to nie problem bo możemy kochać się drugi raz i jest on dużo dłuższy. 


Czy wasi partnerzy oglądają filmy pornograficzne? Co o tym sądzicie? 

za normę i normalne uważam, gdy ktoś ogląda co jakiś czas, ale codziennie martwiłoby mnie to

Wege48kg napisał(a):

za normę i normalne uważam, gdy ktoś ogląda co jakiś czas, ale codziennie martwiłoby mnie to


dokladnie to samo myśle na ten temat. Nie wiem jak często on ogląda takie filmy. Ja sama nie jestem święta i raz na jakiś czas (raz na 1.5/2 miesiące) tez obejrzę taki filmik. Nie miałabym nic przeciwko temu gdyby on robił to np 1-2 razu w miesiącu. Ale robienie tego regularnie 2-3 razy w tygodniu zaczęłoby mi przeszkadzać. Szczególnie dlatego ze uważam iż miałoby to negatywny wpływ na nasz związek i na to jak zmieni się jego podejście do seksu, jego upodobania i to ze po naoglądaniu się przez miesiące/lata kobiet w takich filmach ja zacznę byc dla niego byle jaka i nieatrakcyjna 

Mój mówi, że nie ogląda. Myślę, że jak mówi, że nie ogląda to nie ogląda i tyle. Przyznał się kiedyś, że oglądał porno i się masturbował, ale to było jeszcze zanim się poznaliśmy (smiech) Nawet jeśli by oglądał, to nie mam z tym problemu.

Moj ogląda. No i? Nie wiem ile, bo nie sprawdzam, ale czasem siedzę na kompie i zamiast YouTube wyskakuje mi propozycja youporn :P

Uważam to za potrzebę zaspokojenia niższych instynktów. On pewnie tak samo myśli o czytaniu bzdur na Pudelku czy Vitalii :P

it.girl napisał(a):

A, no i jeszcze to (zaznaczę cudzysłowem, nie chce mi się ciągle cytować tych postów): "ja nie tyle odrzuciłam Twoją tezę o tym że więcej mężczyzn ogląda, co twierdzę że nie można tego stwierdzić. Że nie ma dowodów na jej potwierdzenie (żeby to stwierdzić musiałabyś mieć wiedzę o całej ludzkości)". Istnieje coś takiego jak statystyka. Jedne są gorsze, drugie lepsze, wiadomo. Ale jeżeli w policyjnych statystykach np. 3/4 ofiar przemocy, to kobiety, to nie muszę zaglądać do każdego przemocowego domu, żeby stwierdzić, że w większości ofiarami jednak są kobiety. Jeżeli widzę w sondażu, że 52% osób chce głosować na Dudę, to nie twierdzę, że trzeba zapytać wszystkich głosujących, żeby się przekonać, że faktycznie on ma największe poparcie (choć mam nadzieję, że nie aż takie), tylko dociera do mnie, że zapewne ma; a jeżeli widzę w statystykach serwisu porno, że stosunek kobiet do mężczyzn to jest 30:70 %, to nie toczę głupkowatej dyskusji przez kolejne nie wiadomo ile stron, tylko przyjmuję to do wiadomości. Tyle. 

5 lat temu w sondażach Komorowski miał wygraną w pierwszej turze i jak to się skończyło? Także taka jest właśnie statystyka. Może lubisz bezrefleksyjnie przyjmować wszystko co gdzieś przeczytasz - ja nie.

Pasek wagi

...

Ogląda i jest to dla mnie naturalne od kilkunastu lat- bo odkad pamiętam koledzy/faceci oglądali:)

Myślę, że  wszyscy faceci oglądają, tylko część ma czepiające się  i się nie przyznaje. Uważam, że to normalne- nienormalne jest jak ktoś t cały czas robi i zastępuje mu to normalne kontakty. I woli to niż dziewczynę w realu.

agazur57 napisał(a):

Myślę, że  wszyscy faceci oglądają, tylko część ma czepiające się  i się nie przyznaje. Uważam, że to normalne- nienormalne jest jak ktoś t cały czas robi i zastępuje mu to normalne kontakty. I woli to niż dziewczynę w realu.

następna alfa i omega...

Pasek wagi

ja bym chciała tylko napomknać, że powszechnośc dostępu filmów pornograficznych ma bardzo krótką historię, zatem ogladanie aktów seksualnych innych ludzi nie jest dla człowieka normą. Nie znamy też do końca skutków psychologicznych ani społecznych takich zachowań (chociaz juz poznajemy i nie sa to obserwacje optymistyczne), i nie, nie każdy to robi. Robi to tak naprade niewielki procent ludzkiej populacji. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.