- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 kwietnia 2020, 10:20
Właśnie dowiedziałam się od partnera ze takowe ogląda. Na początku się nie przyznał bo było mu głupio ale później powiedział ze tak. Sama się zorientowałam bo zauwazylam ze od jakiegoś czasu podczas seksu wydziela mniej spermy niż kiedyś.
Zrobiło mi się przykro gdy mi powiedział. Jakbym ja mu nie wystarczala i jakby dostawały mi sie jakieś ‚resztki’ bo czasami mam wrażenie ze tej spermy nie ma prawie wcale. Poza tym jestem niezadowolona z pewnych partii swojego ciała i mam wrażenie ze on naogląda się np dużych biustów to przestane mu się podobać itp.
zapytałam go jak często to robi. Sama zgadłam ze ostatni raz był wczoraj bo zauwazylam to po ilości spermy po tym jak uprawialiśmy seks wczoraj wieczorem. Powiedział ze przed tym robił to w poniedziałek lub w zeszły piątek ale nie pamięta.
powiedzial tez ze jak tego nie robi to czuje się beznadziejny w łóżku bo bardzo szybko dochodzi. Ma racje ze szybko, bo czasami są to np 1-2 minuty ale dla mnie to nie problem bo możemy kochać się drugi raz i jest on dużo dłuższy.
Czy wasi partnerzy oglądają filmy pornograficzne? Co o tym sądzicie?
Edytowany przez Salamandera 10 kwietnia 2020, 10:23
10 kwietnia 2020, 13:36
Osobiście nie rozumiem zupełnie jaki to problem, że chłopak ogląda porno, ale jak dla mnie to masz spory problem z samooceną i w tym tkwi sedno sprawy.
10 kwietnia 2020, 13:40
Co za bzdetyhttps://tvn24.pl/magazyn-tvn24/polak-i-polka-swiat... o do kolorowego wykresu. Albo w sumie nie musisz, przepisze Ci udział w widowni w Polsce: kobiety 29, mężczyźni 71. W sumie ich twórcy szacują, że kobiety stanowią teraz 20-25 proc. wszystkich globalnych użytkowników tego typu stron. (http://www.tvn24.pl)heh, to ciekawe na czym się opierasz. Tak samo jak nie wiesz ile kobiet ogląda to nie wiesz też ile mężczyzn ogląda. To tylko Twoje przekonanie mówi Ci, że faceci to na pewno a kobiety mniej. To są stereotypy i szufladkowanie ludzi. Dlatego od razu ocenianie, że jak kobieta twierdzi, że jej mężczyzna nie ogląda oznacza że ona po prostu o tym nie wie jest bardzo słabe. Obca osoba wie lepiej niż życiowa partnerka :/Myślę, że mniejszy.a kobiety? czy uważasz, że mniejszy odsetek kobiet ogląda porno aniżeli odsetek mężczyzn?Nie, nie każdy, ale zdecydowana większość. I jeśli zjawi się jeszcze 10-20 Vitalijek zaręczających, że "mój nie", to uważam, że nie wszystkie będą mieć rację.załóżmy że miałabyś rację, że kobieta nie może być pewna, że jej facet nie ogląda. Ale czy uważasz, że facet to każdy ogląda a kobieta nie każda?No bo pewnie nie każdy, wiadomo, ale jak nagle się zlatuje X lasek i wszystkie twierdzą, że "mój to na pewno nie", to idę o zakład, że jednak nie wszystkie mają rację. Tak jak z tą ciążą - X deklaruje, że nie chce mieć dzieci i na pewno nie będzie mieć, a jakaś część z tego jednak je potem maSkoro każdy facet ogląda porno to każda kobieta chce być matką . I nie dyskutować mi tu, bo JA wiem co myśli i czuje każda kobieta na Świecie. To naturalne pragnienie macierzyństwa!
to nadal tylko badania a nie twarde dane. A jak już przytoczyłaś ten artykuł to polecam go przeczytać, np ten fragment:
Trzeba być zazdrosnym o to, czego szuka nasza partnerka, nasz partner w sieci? To zależy od naszego życia seksualnego, tego, co ustalimy w związku. Część osób, wchodząc w relację, nie ustala kwestii, które stanowią dla nich przekroczenie granicy. Dla niektórych oglądanie porno będzie zdradą, dla innych nie.
To jest dokładnie to, o czym wyżej pisałam.
10 kwietnia 2020, 13:47
to nadal tylko badania a nie twarde dane. A jak już przytoczyłaś ten artykuł to polecam go przeczytać, np ten fragment: Trzeba być zazdrosnym o to, czego szuka nasza partnerka, nasz partner w sieci? To zależy od naszego życia seksualnego, tego, co ustalimy w związku. Część osób, wchodząc w relację, nie ustala kwestii, które stanowią dla nich przekroczenie granicy. Dla niektórych oglądanie porno będzie zdradą, dla innych nie.To jest dokładnie to, o czym wyżej pisałam.Co za bzdetyhttps://tvn24.pl/magazyn-tvn24/polak-i-polka-swiat... o do kolorowego wykresu. Albo w sumie nie musisz, przepisze Ci udział w widowni w Polsce: kobiety 29, mężczyźni 71. W sumie ich twórcy szacują, że kobiety stanowią teraz 20-25 proc. wszystkich globalnych użytkowników tego typu stron. (http://www.tvn24.pl)heh, to ciekawe na czym się opierasz. Tak samo jak nie wiesz ile kobiet ogląda to nie wiesz też ile mężczyzn ogląda. To tylko Twoje przekonanie mówi Ci, że faceci to na pewno a kobiety mniej. To są stereotypy i szufladkowanie ludzi. Dlatego od razu ocenianie, że jak kobieta twierdzi, że jej mężczyzna nie ogląda oznacza że ona po prostu o tym nie wie jest bardzo słabe. Obca osoba wie lepiej niż życiowa partnerka :/Myślę, że mniejszy.a kobiety? czy uważasz, że mniejszy odsetek kobiet ogląda porno aniżeli odsetek mężczyzn?Nie, nie każdy, ale zdecydowana większość. I jeśli zjawi się jeszcze 10-20 Vitalijek zaręczających, że "mój nie", to uważam, że nie wszystkie będą mieć rację.załóżmy że miałabyś rację, że kobieta nie może być pewna, że jej facet nie ogląda. Ale czy uważasz, że facet to każdy ogląda a kobieta nie każda?No bo pewnie nie każdy, wiadomo, ale jak nagle się zlatuje X lasek i wszystkie twierdzą, że "mój to na pewno nie", to idę o zakład, że jednak nie wszystkie mają rację. Tak jak z tą ciążą - X deklaruje, że nie chce mieć dzieci i na pewno nie będzie mieć, a jakaś część z tego jednak je potem maSkoro każdy facet ogląda porno to każda kobieta chce być matką . I nie dyskutować mi tu, bo JA wiem co myśli i czuje każda kobieta na Świecie. To naturalne pragnienie macierzyństwa!
"Nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne". Jak rozumiem Ty dysponujesz lepszymi statystykami niż same strony pornograficzne, dobre, dobre. Po prostu przyznaj pomyłkę i tyle.
Co do cytowanego fragmentu: no niech i będzie to, o czym pisałaś wyżej. A czy ja się do tego w jakikolwiek sposób odnosiłam, w którymś ze swoich postów? Nie i nie zamierzam, więc komentarz nieco od czapy.
Edytowany przez it.girl 10 kwietnia 2020, 13:47
10 kwietnia 2020, 13:47
Nie wiem czy mój mąż ogląda. Ja oglądam:) Nie wyobrażam sobie, że miałby robić z tego problem.
10 kwietnia 2020, 14:06
"Nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne". Jak rozumiem Ty dysponujesz lepszymi statystykami niż same strony pornograficzne, dobre, dobre. Po prostu przyznaj pomyłkę i tyle.Co do cytowanego fragmentu: no niech i będzie to, o czym pisałaś wyżej. A czy ja się do tego w jakikolwiek sposób odnosiłam, w którymś ze swoich postów? Nie i nie zamierzam, więc komentarz nieco od czapy.to nadal tylko badania a nie twarde dane. A jak już przytoczyłaś ten artykuł to polecam go przeczytać, np ten fragment: Trzeba być zazdrosnym o to, czego szuka nasza partnerka, nasz partner w sieci? To zależy od naszego życia seksualnego, tego, co ustalimy w związku. Część osób, wchodząc w relację, nie ustala kwestii, które stanowią dla nich przekroczenie granicy. Dla niektórych oglądanie porno będzie zdradą, dla innych nie.To jest dokładnie to, o czym wyżej pisałam.Co za bzdetyhttps://tvn24.pl/magazyn-tvn24/polak-i-polka-swiat... o do kolorowego wykresu. Albo w sumie nie musisz, przepisze Ci udział w widowni w Polsce: kobiety 29, mężczyźni 71. W sumie ich twórcy szacują, że kobiety stanowią teraz 20-25 proc. wszystkich globalnych użytkowników tego typu stron. (http://www.tvn24.pl)heh, to ciekawe na czym się opierasz. Tak samo jak nie wiesz ile kobiet ogląda to nie wiesz też ile mężczyzn ogląda. To tylko Twoje przekonanie mówi Ci, że faceci to na pewno a kobiety mniej. To są stereotypy i szufladkowanie ludzi. Dlatego od razu ocenianie, że jak kobieta twierdzi, że jej mężczyzna nie ogląda oznacza że ona po prostu o tym nie wie jest bardzo słabe. Obca osoba wie lepiej niż życiowa partnerka :/Myślę, że mniejszy.a kobiety? czy uważasz, że mniejszy odsetek kobiet ogląda porno aniżeli odsetek mężczyzn?Nie, nie każdy, ale zdecydowana większość. I jeśli zjawi się jeszcze 10-20 Vitalijek zaręczających, że "mój nie", to uważam, że nie wszystkie będą mieć rację.załóżmy że miałabyś rację, że kobieta nie może być pewna, że jej facet nie ogląda. Ale czy uważasz, że facet to każdy ogląda a kobieta nie każda?No bo pewnie nie każdy, wiadomo, ale jak nagle się zlatuje X lasek i wszystkie twierdzą, że "mój to na pewno nie", to idę o zakład, że jednak nie wszystkie mają rację. Tak jak z tą ciążą - X deklaruje, że nie chce mieć dzieci i na pewno nie będzie mieć, a jakaś część z tego jednak je potem maSkoro każdy facet ogląda porno to każda kobieta chce być matką . I nie dyskutować mi tu, bo JA wiem co myśli i czuje każda kobieta na Świecie. To naturalne pragnienie macierzyństwa!
ale o jakich statystykach firm mówisz? Z tego co wiem to wiele stron z porno logowania żadnego nie wymaga więc na podstawie czego stwierdzają płeć oglądającego? Tego czego szuka?
Jest wiele badań statystycznych/ankiet - ale to tylko badania. Największą ułomność badań ankietowanych w sferze seksualności widać w przypadku badania liczby partnerów u kobiet i mężczyzn. Zazwyczaj są ogromne różnice, a przecież średnio to się powinno jakoś zbilansować. Nie bilansuje się hipotetycznie z dwóch powodów:
1) źle dobranej próby
bądź
2) nieszczerości ankietowanych.
I te same błędy są przy badaniach na temat porno.
A mi chodzi jedynie o to, że nie jesteś w stanie ocenić czy partner danej osoby ogląda czy nie, a Ty z góry zakładasz że tak bo większość to na pewno robi a kobieta to na pewno naiwniara bo w to wierzy. A wcale tak być nie musi.
10 kwietnia 2020, 14:14
Czemu usilnie pr?bujecie robić ze mnie tyrana? Ja mu niczego nie zabraniam. Po prostu nie bierze telefonu, bo to niehigeniczne. Ja z resztą też nie biore.No, a chłop spróbowałby wziąć telefon do WC. Nieszczęście gotowe! ?Wtf non stop z mężem w domu... Nie zdarzyło ci się nigdy wyjść samej na zakupy, do lekarza, czy na kawę do koleżanki?Mój nie ogląda. (Do tych co mi zaraz napiszą "KAŻDY OGLĄDA NAIWNIARO!!1" - jestem z mężem non stop w domu, a do wc nie bierze telefonu.)
Edytowany przez ByleDo60 10 kwietnia 2020, 14:16
10 kwietnia 2020, 14:24
no sorry ale twój związek jest trochę patologiczny, zero oddechu, i uwierz mi ze gdyby chciał to o tak by Cię ograł choćby w kiblu w pracy z telefonem (tak tak znam taki przypadek ) wiec jesteś trochę naiwna ps kapiecie się tez zawsze razem ?, uwierz ze te 10 min mu wystarczy ...Czemu usilnie pr?bujecie robić ze mnie tyrana? Ja mu niczego nie zabraniam. Po prostu nie bierze telefonu, bo to niehigeniczne. Ja z resztą też nie biore.No, a chłop spróbowałby wziąć telefon do WC. Nieszczęście gotowe! ?Wtf non stop z mężem w domu... Nie zdarzyło ci się nigdy wyjść samej na zakupy, do lekarza, czy na kawę do koleżanki?Mój nie ogląda. (Do tych co mi zaraz napiszą "KAŻDY OGLĄDA NAIWNIARO!!1" - jestem z mężem non stop w domu, a do wc nie bierze telefonu.)
Patologią jest ocenianie czyjegoś związku na podstawie paru wpisów :D No,ale od razu widać,kto ma "patologiczne " doświadczenia w związkach.
10 kwietnia 2020, 14:25
ale o jakich statystykach firm mówisz? Z tego co wiem to wiele stron z porno logowania żadnego nie wymaga więc na podstawie czego stwierdzają płeć oglądającego? Tego czego szuka? Jest wiele badań statystycznych/ankiet - ale to tylko badania. Największą ułomność badań ankietowanych w sferze seksualności widać w przypadku badania liczby partnerów u kobiet i mężczyzn. Zazwyczaj są ogromne różnice, a przecież średnio to się powinno jakoś zbilansować. Nie bilansuje się hipotetycznie z dwóch powodów:1) źle dobranej próbybądź2) nieszczerości ankietowanych.I te same błędy są przy badaniach na temat porno.A mi chodzi jedynie o to, że nie jesteś w stanie ocenić czy partner danej osoby ogląda czy nie, a Ty z góry zakładasz że tak bo większość to na pewno robi a kobieta to na pewno naiwniara bo w to wierzy. A wcale tak być nie musi."Nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne". Jak rozumiem Ty dysponujesz lepszymi statystykami niż same strony pornograficzne, dobre, dobre. Po prostu przyznaj pomyłkę i tyle.Co do cytowanego fragmentu: no niech i będzie to, o czym pisałaś wyżej. A czy ja się do tego w jakikolwiek sposób odnosiłam, w którymś ze swoich postów? Nie i nie zamierzam, więc komentarz nieco od czapy.to nadal tylko badania a nie twarde dane. A jak już przytoczyłaś ten artykuł to polecam go przeczytać, np ten fragment: Trzeba być zazdrosnym o to, czego szuka nasza partnerka, nasz partner w sieci? To zależy od naszego życia seksualnego, tego, co ustalimy w związku. Część osób, wchodząc w relację, nie ustala kwestii, które stanowią dla nich przekroczenie granicy. Dla niektórych oglądanie porno będzie zdradą, dla innych nie.To jest dokładnie to, o czym wyżej pisałam.Co za bzdetyhttps://tvn24.pl/magazyn-tvn24/polak-i-polka-swiat... o do kolorowego wykresu. Albo w sumie nie musisz, przepisze Ci udział w widowni w Polsce: kobiety 29, mężczyźni 71. W sumie ich twórcy szacują, że kobiety stanowią teraz 20-25 proc. wszystkich globalnych użytkowników tego typu stron. (http://www.tvn24.pl)heh, to ciekawe na czym się opierasz. Tak samo jak nie wiesz ile kobiet ogląda to nie wiesz też ile mężczyzn ogląda. To tylko Twoje przekonanie mówi Ci, że faceci to na pewno a kobiety mniej. To są stereotypy i szufladkowanie ludzi. Dlatego od razu ocenianie, że jak kobieta twierdzi, że jej mężczyzna nie ogląda oznacza że ona po prostu o tym nie wie jest bardzo słabe. Obca osoba wie lepiej niż życiowa partnerka :/Myślę, że mniejszy.a kobiety? czy uważasz, że mniejszy odsetek kobiet ogląda porno aniżeli odsetek mężczyzn?Nie, nie każdy, ale zdecydowana większość. I jeśli zjawi się jeszcze 10-20 Vitalijek zaręczających, że "mój nie", to uważam, że nie wszystkie będą mieć rację.załóżmy że miałabyś rację, że kobieta nie może być pewna, że jej facet nie ogląda. Ale czy uważasz, że facet to każdy ogląda a kobieta nie każda?No bo pewnie nie każdy, wiadomo, ale jak nagle się zlatuje X lasek i wszystkie twierdzą, że "mój to na pewno nie", to idę o zakład, że jednak nie wszystkie mają rację. Tak jak z tą ciążą - X deklaruje, że nie chce mieć dzieci i na pewno nie będzie mieć, a jakaś część z tego jednak je potem maSkoro każdy facet ogląda porno to każda kobieta chce być matką . I nie dyskutować mi tu, bo JA wiem co myśli i czuje każda kobieta na Świecie. To naturalne pragnienie macierzyństwa!
Źródłem pierwszego kolorowego wykresu jest sam Ponhub. Na podstawie czego utworzyli tę statystykę? Nie wiem, bo nie pracuję w Ponhubie. Ale nie mam żadnego powodu, żeby je podważać.
To, że w większości porno oglądają mężczyźni jest oczywistością, co pokazuje stosunek 70:30. Może kiedyś się to zmieni i kobiet będzie tyle samo, nie wiadomo. Teraz jest, jak jest, tymczasem Ty uparcie nie przyjmujesz tego do wiadomości, co zaczyna być po prostu smieszne. Pomyliłaś się w swojej wypowiedzi, gdzie zarzuciłaś mi, że opieram się na tym, co mi się wydaje i nie chcesz tego przyznać haha.
Drugi fragment - nie, nie jestem w stanie ocenić, dlatego nie wskazałam żadnej użytkowniczki konkretnie. Ale większość facetów ogląda, koniec, kropka. Pewnie tego też nie przyjmujesz do wiadomości, no cóż, nie musisz.
Edytowany przez it.girl 10 kwietnia 2020, 14:30
10 kwietnia 2020, 14:31
Mnie to nawet za bardzo nie interesuje, czy mój partner ogląda czy nie. Ja sama tego nie robię ale nie miałabym problemu, gdyby okazało się że mój tak. I nawet nie wiem za bardzo jak miałabym to sprawdzić, skoro nie przeglądam jego telefonu ani komputera.
10 kwietnia 2020, 14:34
W ramach ciekawostki, bez oceniania, czy to dobrze, czy źle lub sugerowania, że ktoś konkretny na pewno ogląda:
Najczęściej pornografię oglądają młodzi mężczyźni
Prym w oglądaniu filmów pornograficznych wiodą młodzi Amerykanie – ponad 70 proc. z nich obcuje z nimi przynajmniej raz w miesiącu. Polacy pną się w rankingu – z 16. miejsca na świecie w 2016 r. wskoczyli na 14. W tyle zostawiliśmy m.in. Szwecję, Holandię i Rosję. Podobnie jak w przypadku innych krajów w Polsce częściej obcują z pornografią mężczyźni (70 proc.) oraz osoby w wieku 18–24 (23 proc.) i 25–34 lat (36 proc.).
Edytowany przez it.girl 10 kwietnia 2020, 14:35