Temat: anoreksja, bulimia, pro-ana, pro-mia ?...

Mam taki nietypowy temat chciałam was spytać so sądzicie na temat różnego rodzaju zaborzeń odżywiania ? Co sądzicie na temat bulimi i anoreksji oraz pro-any i pro-mii.

Dla nie wtajemniczonych do tgzw. klubów pro ana i mia  należą osoby które świadomie podjeły decyzje na ten temat (że niebędą jadły lub że będą wywoływać wymioty) .... Czy znacie kogoś takiego ... jeżeli zauważyliście np. że wasza koleżanka ma czerwoną bransoletkę na ręce i nosi ją codziennie ( taki symbol pro-any , lub fioletowa pro-mia ) to moze być sygnał że zalicza się do motylków ( członkowie pro-ana)

 

Ja mam Bmi no ciut poniżej 19 ... ale nie uważam się za szczupłą wiem jak wyglądam , patrząc wlustro widze siebie i wiem co muszę zmienić ...Nie zawsze jest tak że jeżeli BMI pokazuje niedowage to znaczy że ma się anoreksje

Jesli potrafisz odchudzac sie, a w sobote bez zalu zjesc 3 batoniki to jest ok, jesli napawaja cie wstretem to czas zaczac sie martwic

- Jezeli tak robisz to niszczysz efekt tygodniowej diety

Piszesz, że zdjęcia zamieszczone w pamiętnikach, modelki, motywacje, awatary są motywacją dla motyli, a sama zamieściłaś wychudzoną dziewuszkę, która ma nogę grubości mojej ręki. Ale spoko. I wyobraź sobie, że lubię moje nieopalone ciało bez głowy w różowych gatkach i wiejskim kolczykiem.
Pasek wagi
Ale zobacz - ja sie poswiecam bo cwicze dwa razy w tygodniu, mam dana diete, nie jem slodyczy ktore jadlam tonami i jest to bardzo trudne. Trudne, ale bez przesady. Skrajne odchudzanie nie polega na tym, ze podejmujesz sie wysilku i walczysz ze soba ale bez szkody dla zdrowia. W skrajnym odchudzaniu to nie jest tylko ochota na czekolade tylko wyglodzenie, skrajny glod, brak koncetracji, wycienczenie. To inny rodzaj poswiecenia. To poswiecenie ktore prowadzi do samozaglady co znaczy ze jest ono choroba.
Z tymi batonikami nie chodzilo mi o to, zeby psuc sobie diete tylko o to czy wiesz, jak reagujesz na jedzenie poza twoja codzienna dieta. Jesli potrafilabys sobie powiedziec ze nic sie takiego nie stanie to ok, a jesli oddalabys wszystko zeby tego nie zjadac to nie jest dobrze
Piszesz, że zdjęcia zamieszczone w pamiętnikach, modelki, motywacje, awatary są motywacją dla motyli, a sama zamieściłaś wychudzoną dziewuszkę, która ma nogę grubości mojej ręki. Ale spoko. I wyobraź sobie, że lubię moje nieopalone ciało bez głowy w różowych gatkach i wiejskim kolczykiem.
Ja pisałam że to motywacja ... ale chodzi mi oto że osoba na restrekcyjnej diecie widząc takie zdjęcie wie że to się innym podoma więc czemu miełaby zrezygnowac z takiego wyglądu ! Dla ciebi - osoby która jest chyba pewna swego pieękna ( a to nie jest przeciez złe) to zdjęcie może byc jedynie motywacją do dalszego potrzymywanie tej diety co masz ...
Ale bardzo często takie motywacje są złudne...i nie prowadzą do niczego dobrego. Nie pisałam wcześniejszych postów żeby Cię wkurzyć, ale dążenie do anorektycznych ideałów może być przyczyną choroby. Tyle.
Pasek wagi
ale jeżeli cały czas miałaś diete i ktoś proponuje ci tego batona  to poco masz go brac jeżeli możesz wypic wodę i nie odczuwasz głodu ! Anorektyczka to żadko jest osoba która nic ne je  na początku przyjmuje 1000 potem 60 dopiero potem 400 / 300 kcal ... ona je posiłki wtedy kiedy musi gdy woda cherbata warzywo nie pomoze
Ale bardzo często takie motywacje są złudne...i nie prowadzą do niczego dobrego. Nie pisałam wcześniejszych postów żeby Cię wkurzyć, ale dążenie do anorektycznych ideałów może być przyczyną choroby. Tyle.
Wiem oco ci chodz iale zawsze jakac motywacja się przydaje
Wiedz, ze anorektyczki nie koncza na figurze modelki tylko wygladaja ostatecznie naprawde przerazajaco. A ty jestes chudziutka tylko nie widisz tego, bo porownujesz sie do chorych osob. Mysle, ze jestes jak modelka bedac na skraju niedowagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.