Temat: Molestowanie przez ojca. Wszystkie wspomnienia powracaja :(

Bedac mala dziewczynka pamietam kilka sytuacji gdzie po jakiejs zakrapianem alkoholem imprezie ojciec mnie dotykal. Ja bylam wtedy bardzo przestraszona wiec udawalam ze spie. Nie pamietam ile razy sie to zdarzylo. 2? 3? moze wiecej. Nie pamietam nawet ile mialam lat. Moze cos okolo 10.

Na poczatku wyparlam z siebie te zdarzenia i przez lata o nich nie myslalam, tak mi sie przynajmniej wydaje. 

Przez okolo 10 miesiecy i wspomnialam rowniez miedzy innymi o tym co mnie spotkalo. Nie przepracowalismy tematu bo z powodu przeprowadzki musialam przerwac terapie rok temu. 

Glownie skupialismy sie na terapii na mnie i moich problemach z samoakceptacja itp wiec nie za bardzo poruszylismy temat sytuacji z dziecinstwa. 

Z tata zawsze mialam kontakt jako taki. Pisalismy/rozmawialismy zawsze o pogodzie i nic wiecej. Nigdy zadnych powaznych tematow. Rowniez na temate tego co sie kiedys wydarzylo. 

Moi rodzicie sie rozwiedli kiedy mialam 15 lat ale przez dlugie lata wszyscy mieszkalismy razem w jednym domu (tata na parterze mama na pietrze)

Od zawsze mialam do niego w pewnym sensie wstret. Zapewne spowodowany moimi wspomnieniami. Bedac w gimnazjum czesto widzialam w komputerze zdjecia ojca z jakimis kobietami, czasami zdjecia tych kobiet w bieliznie itp. Oprocz tego filmy pornograficzne i tego typu pliki. Niedobrze mi kiedy przyjezdzam w odwiedziny do polski i musze mu dac buziaka i sie przytulic na przywitanie. 

Ostatnio jednak przestalam myslec o tej sytuacji i kontakt z ojcem troche sie poprawil. Ktos z rodziny mowil mi ze ojciec po kilku drinkach plakal i mowil jak za mna teskni. Zrobilo mi sie przykro i zaprosilam go do siebie do Anglii na kilka dni we wrzesniu.

Kilka dni temu jednak baaaardzo tego pozalowalam. Pewnego dnia ojciec rzekomo PRZEZ PRZYPADEK wyslala mi zdjecie swojego przyrodzenia.

Zatkalo mnie. Bylo mi niedobrze.  Po prostu mnie sparalizowalo. Nawet nie odpisalam i szybko usunelam zdjecie z okna rozmowy zeby na nie nie patrzec. Ojciec nic nie napisal. Ja rowniez milczalam. Dzien pozniej napisal ze to nie mialo byc do mnie i do tego usmieszek. NIC WIECEJ.

Pozniej myslac o tej sytuacji i o sytuacjach ktore mialy miejsce w przeszlosci zaczelam nawet myslec ze on to zrobil celowo. Pomyslalam ze moze go to rajcuje, nie wiem. Moze wypil kilka drinkow i mial ochote to zrobic - przeciez zawsze moze powiedziec ze to byl przypadek. Mam do niego jeszcze wiekszy wstret i nie mam ochoty nawet odpisywac na jego wiadomosci. Posyla mi zdjecia swojego obiadku, albo jak piesek lezy na sloncu, albo ze akurat wedzi pyszna szyneczke itp... 

Ostatnio rozmawiajac z moja mama przez telefon o jakichs sprawach ktore musza zalatwic (nie sprzedali jeszcze wspolnego domu) powiedzial do mamy pod koniec 'noo, idz umyj sobie ta ci*ke'. Po prostu rece opadaja... :(

Dodam ze pamietam sytuacje kiedy mialam moze 11 lat i mama wieczorem usiadla ze mna i pytala czy tata mnie kiedys dotykal. Ciagle sie tego wypieralam i mowilam ze nic takiego sie nigdy nie stalo. Obie plakalysmy bo ona naciskala przez dlugi czas, ale nigdy jej nie powiedzialam prawdy. Teraz tego zaluje. Nie chce nikomu mowic teraz, bo wiem ze mama rozpeta pieklo a jej to w tej chwili niepotrzebne, bo niedawno wrocila ze szpitala i sama ma mnostwo swoich problemow.

Nie wiem co mam teraz zrobic. Za 2 tygodnie bede w polsce na kilka dni i nie chce go nawet widziec. Chce rowniez odwolac jego wizyte u mnie mimo tego, ze bilety sa juz kupione. Z drugiej strony boje sie konfrontacji :(

Bardzo mi przykro :( Ojciec Cie skrzywdził bardzo , rozumiem ,że nie chcesz go widzieć i masz do tego pełne prawo. Nadal czujesz jak dziecko , jest ci go żal bo to twój ojciec , ale pomyśl na chłodno jak on cie skrzywdził , nie zasługuje na kontakt z tobą. Dbaj o swój komfort i o swoje dobre samopoczucie.

On jest chory. Odetnij się. 

Najgorsze jest to, ze czasami myśle sobie - a co jeśli jak mu powiem, ze o tym wiem a on niczego nie pamięta? Zawsze był pijany jak to się działo. 

Twój ojciec jest zboczeńcem. lepiej utnij tą relacje, bo kiedyś skrzywdzi ci twoje dziecko. Jakby nie było to można stwierdzić, ze nadal cie molestuje (to zdjęcie). 

Salamandera napisał(a):

Najgorsze jest to, ze czasami myśle sobie - a co jeśli jak mu powiem, ze o tym wiem a on niczego nie pamięta? Zawsze był pijany jak to się działo. 

Wysłanie penisa pewnie pamięta.. Poza tym bycie pijanym w żaden sposób go nie usprawiedliwia. Myślisz o wszystkich dookoła tylko nie o sobie.. Zawalcz o siebie. 

Musisz odwołać koniecznie ten jego przyjazd. Rozumiem, że bronisz mamę przed tą całą sytuacją, bo ma swoje problemy, ale jesteś jej córka i ona ma prawo wiedzieć o takich rzeczach. Konfrontacja z ojcem będzie trudna, dlatego nie powinnaś iść tam SAMA! Powinnaś też wrócić na terapię i przepracować te zdarzenia z dzieciństwa. Bycie ojcem to coś więcej niż tylko spłodzenie dziecka. Ojciec powinien Cię bronić przed wszelkim złem tego świata i dawać miłość. Nie żałuj go, bo to on sprowadził na Ciebie to zło! Jeśli potrzebujesz rozmowy, pisz na priv.

Pasek wagi

wysłanie zdjęcia penisa to kontynuacja molestowania; pozwalanie abyś zobaczyła na jego kompie pornograficzne pliki też; teksty o „myciu ci*ki” - tak samo! Obleśny, wstrętny dziad. 

Bezdyskusyjnie - napisz mu, że właśnie za wysłanie Tobie tego zdjęcia odwołujesz zaproszenie: BO PRZYPOMNIAŁO CI ONO JEGO ZACHOWANIE JAK BYŁAŚ DZIECKIEM

Pasek wagi

ja wiem, co ja bym zrobila. Zwyzywalabym ..uja, dostalby strzala i kazalabym sie ze mna nie kontaktowac (oczywiście matce bym wszystko powiedziala, myślę, ze ulzyloby ci). Szkoda, ze usunęłas dowod, ale rozumiem, ze cie to obrzydzilo

wiem, ze mamie należy się prawda. Nie chce jej jednak tym zamartwiać po tydzień temu wyszła ze szpitala. Ma poważne problemy z piciem i trafiła tam wycieńczona. Teraz jest już u siebie w domu i jak na razie nie pije i czuje się coraz lepiej. Wraca jej apetyt itp. Boje się, ze po takiej informacji załamie się i znowu zacznie pic. Do tego od niedawna bierze jakieś antydepresanty. Naprawdę nie chce jej teraz denerwować.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.