- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 września 2018, 18:01
Witam was, od jakichs 2 lat mam problemu ze szkola, sama mysl o niej i wymiotuje albo placze. gdy ide do szkoly drgaja mi rece i mam mysli samobójcze, czesto w niedziele zaczynam chorować,dostaje alergii zawsze rano i tylko w dni gdy mam isc do szkoly. Nie mam pojęcia z czego ro jest o i zawsze to bagatelizowałam (wydawało mi sie ze kazdy tak ma) ale teraz te objawy sie nasilają w szkole jestem zawsze w kącie(lub ukrywam sie w ubikacji) nie radze sobie rowniez z wielka iloscia ludzi(klasa 30 osób w szkole jest kolo 1000) jestem w wyjatkowej klasie i nikt mnie nie dręczy. mam problemy z ojcem ktory choruje na paranoje przewlekłą przez co opowiada różne bzdury (niestety ja niw potrafie sobie z tym radzić i obwiniam siebie o problemy w domu kiedy bylam u psychologa/psychiatry mialam robiony test na fobie społeczna Liebowitza i wyszlo 137/144 ale powiedziala ze to nic poważnego i ze duzo ludzi tak ma, nie mówiłam jej o lęku przed szkoła. w poniedzialek umowie sie do psychologa ale termin pewnie bedzoe za pare tygodni(a moze umówić się do psychiatry?) czy mam chodzić do szkoly?( zawsze jak ide mam sie ochote powiesićw lesie przez ktory musze przejść by dojsc do szkoly). z czego bierze soe az taki lęk przed szkoła? Jak sobie z nim radzic? czy moze po prostu olac i zmuszać soe do chodzenia ?
29 września 2018, 18:47
A co na to rodzice? Nie musisz chodzić do szkoły, możesz mieć indywidualny tok nauczania, w domu.
29 września 2018, 18:54
Boje sie im powiedzieć, bo chodzenie do szkoły jest czymś normalnym i boje sie ,ze mnie nie zrozumieją.
29 września 2018, 18:59
Boje sie im powiedzieć, bo chodzenie do szkoły jest czymś normalnym i boje sie ,ze mnie nie zrozumieją.
Musisz szczerze z nimi porozmawiać i powiedzieć o wszystkim co napisałaś powyżej. Powinni Cię zabrać na terapię.
29 września 2018, 19:37
mozesz miec zwykle zaburzenia elektrolitowe. Robilas jakies badania?
Fobia jest bardzo silna. Powiedz o tym rodzicom. Idz na leczenie. Zalatw nauczanie indywidualne. Nie trać życia bojąc się żyć. Jesteś młoda. Szybko wyzdrowiejesz. Głowa do góry. Działaj
29 września 2018, 19:50
poszlabym jeszcze do psychologa szkolnego, moze on jakos przyspieszy terapie
29 września 2018, 20:14
Lęki, fobie, ataki paniki wynikają zazwyczaj z silnej nerwicy. Fobia społeczna może przyczyniać się do występowania takich objawów, jak atak paniki, mdłości,bóle brzucha, płacz, myśli samobójcze i wiele innych. Niestety z czasem dochodzi do tego, że objawy nerwicowe pogłębiają się, nasilają. Przychodzi taki moment, że osoba nią dotknięta nie potrafi dalej tak funkcjonować stąd myśli samobójcze lub chęć rozwiązania tego problemu, potrzeba terapii czy leczenia aby poczuć się w końcu dobrze i komfortowo. To dlatego prosisz nas o radę i pojawia się u Ciebie myśl o wizycie u psychologa. Zarejestruj się u tego psychologa i nie czekaj dłużej bo szkoda życia na takie ograniczenia i cierpienie. Tutaj nie chodzi o zmuszanie się do chodzenia do szkoły i nie chodzi o to abyś do szkoły przestała chodzić bo tym sposobem nie uporasz się z problemem. Ważne jest abyś odkryła przyjemność z poznawania ludzi, rozmawiania z nimi i radość ze spotkań w gronie rówieśników nawet szkole.
29 września 2018, 20:37
Spróbuj porozmawiać z mamą i powiedzieć jej szczerze jak się czujesz, umów się koniecznie z psychologiem i działaj. A masz jakąś fajną koleżankę w klasie ? wiesz taką, z którą możesz porozmawiać na przerwach czy też umówić się przed szkołą, że razem będziecie chodziły do szkoły ? W towarzystwie zawsze raźniej i czas przyjemniej leci w drodze do szkoły.