Temat: futro naturalne z drugiej reki

Co sadzicie na temat kupowania futer naturalnych z drugiej reki?

Pasek wagi

Tak, przytoczyłam wniosek uznany przez większe sieci jak Biedronka, Kaufland, Tesco itp likwidacji 3, za to wspomniałam, że da się tanio kupić jaja "2". Pewnie taki wniosek dąży do poprawy warunków na fermach typu "3" ;-) zakupu większych klatek dla kur itp. (to zmieni je automatycznie w 2)

Założyłam, że nie interesujesz się tematem jajek i tyle, stąd podałam opis 1 i 2 typu hodowli kur. Ściółkowy nie różni się wiele cenowo od klatkowego a warunki dla zwierząt są do przeżycia, to chciałam podkreślić.

Nie wiem jak u kur. Musialabym sprawdzic, ale brojlerow mozna utrzymywac 33szt/m2 z rozszerzeniem do 39szt/m2. Faktycznie zycie jak w Madrycie..

I oczywiście strefa z kurami nioskami biegającymi po dworze w liczbie setek tysięcy sztuk wcale nie sprawi, że dany rejon będzie gospodarczo martwy. Tylko fretki mają taką moc.

Armara napisał(a):

Lilla, i chwała Ci za to że Cię stać. Ale pewnie połowę społeczeństwa nie stać, nie stać ich na jajka, nie stać ich ma masło, nie stać ich na dobre mięso ... 

Akurat różnica w cenie klatkowych i ściółkowych jest mała.

W tesco przykładowo klatkowe to 8zł, wolny wybieg 10zł - ściółkowy po 9zł ;) (ta sama firma - tesco)

ściółkowe kupisz za 6zł spokojnie lub nawet nieco mniej, gdy klatkowe chodzą po 4-5 = różnica 1-2zł maksymalnie (jaja z tesco na ich stronie mają wyższe ceny niż np. w biedronce z tego co widzę;) )

Martulleczka napisał(a):

Nie wiem jak u kur. Musialabym sprawdzic, ale brojlerow mozna utrzymywac 33szt/m2 z rozszerzeniem do 39szt/m2. Faktycznie zycie jak w Madrycie..

Sorry za głupie pytanie, ale w jaki sposób można upchać 39 kuraków na metrze kwadratowym? Jeden na drugim siedzi? Innej opcji raczej nie ma. Jak trzymałam w kurniku 12 kur, a kurnik ma jakieś 9 metrów kwadratowych to stwierdziłam że mają mało miejsca, a zgodnie z przepisami to mogła bym upchać nawet 300 :PP

ogólnie moim zdaniem najlepiej kupować jaja od lokalnych rolników o ile ma się możliwość ;-) ceny podobne, daje się zarobić człowiekowi który z tego żyje, a kury mają zazwyczaj warunki jak na wolnych wybiegach

ps w ściółkowym jest mniej wiecej max 25 kur na metr, nie są to piękne warunki, jednak diametralnie lepsze od klatek i przycinania dziobów, pazurów itp.

Armara napisał(a):

Martulleczka napisał(a):

Nie wiem jak u kur. Musialabym sprawdzic, ale brojlerow mozna utrzymywac 33szt/m2 z rozszerzeniem do 39szt/m2. Faktycznie zycie jak w Madrycie..
Sorry za głupie pytanie, ale w jaki sposób można upchać 39 kuraków na metrze kwadratowym? Jeden na drugim siedzi? Innej opcji raczej nie ma. Jak trzymałam w kurniku 12 kur, a kurnik ma jakieś 9 metrów kwadratowych to stwierdziłam że mają mało miejsca, a zgodnie z przepisami to mogła bym upchać nawet 300 

Nie wiem, ale upychają, a jaki smród, wszyscy się burzą. Pomijam fakt, że miałaś 12 niosek, a brojler to jednak sporo kuraka :p.

edit: przepraszam mój błąd, chodzi o 39kg/m2 ;). Trochę luźniej się zrobiło, wychodzi około 18sztuk na m2.

2 zł różnicy ... no niby nie dużo, tylko dlaczego co chwilę czyta się o dzieciach których jedynym posiłkiem jest to co dostaną w szkole bo rodziców nie stać aby kupić za te 2 zł chleb ...

Lila, ja wiem co ty chcesz przekazać, i ja Cię popieram, jesteś dobrą dziewczyną i oby więcej takich ludzi, ale... Ty nie czytasz co my do Ciebie piszemy, albo nie potrafisz uwierzyć, jaka motywacja przyświeca ludzkim interesom. 

Likwidacja nie służy polepszeniu warunków kur, służy ich eksterminacji i wymiecieniu z rynku dobrze prosperujacyhc przedsiębiorstw i podniesieniu bardzo wysoko cen pozostałych rodzajów jaj. Nie ma projektu polepszenia gatunkowego jajek oznaczonych cyfra 3. Dziewczyny pisza Ci o tym kto zarobi na likwidacji ferm zwierzat futerkowych, a jest sporo do podziału. Wszystko co robią politycy to zaspokajanie czyjegoś interesu, nie badź naiwna że im o dobro zwierząt czy ludzi chodzi. Pieniądze musza się zgadzać, dlatego rynek powinien regulowac sie sam, a nie ze ktoś coś wprowadzi czy zlikwiduje i bedzie raj. Jak masz parę wolnych wieczorów przyjrzyj się zagadnieniu makroekonomii z elementami historycznymi :D

Martulleczka napisał(a):

Armara napisał(a):

Martulleczka napisał(a):

Nie wiem jak u kur. Musialabym sprawdzic, ale brojlerow mozna utrzymywac 33szt/m2 z rozszerzeniem do 39szt/m2. Faktycznie zycie jak w Madrycie..
Sorry za głupie pytanie, ale w jaki sposób można upchać 39 kuraków na metrze kwadratowym? Jeden na drugim siedzi? Innej opcji raczej nie ma. Jak trzymałam w kurniku 12 kur, a kurnik ma jakieś 9 metrów kwadratowych to stwierdziłam że mają mało miejsca, a zgodnie z przepisami to mogła bym upchać nawet 300 
Nie wiem, ale upychają, a jaki smród, wszyscy się burzą. Pomijam fakt, że miałaś 12 niosek, a brojler to jednak sporo kuraka .edit: przepraszam mój błąd, chodzi o 39kg/m2 ;). Trochę luźniej się zrobiło.

Raczej ciaśniej, młody brojler to raczej kilograma nie ma, więc zachowując wymogi wagowe to 350 kuraków by można było upchać na tym metrze. ... kurcze, zgodnie z przepisami to nawet oskubane i wypatroszone by się nie zmieściły ....:PP:PP by trzeba było dopychać...

Dzioby i pazury i tak będą przycinać lub eliminować w inny sposób, bo jak sobie wyobrażasz  25 niosek na m2, żeby się nie raniło przy takim zagęszczeniu?

To tak jak obcinanie ogonów u owiec ma być/lub już jest zakazane. Unia wprowadziła cudowne pierścienie odcinające dopływ krwi do ogona, żeby emaskulatorem nie ciachać biednych jagniąt. W skutek czego, one te pierścienie chcą zrywać i się kaleczą, bo to trwa dłużej i to dużo dłużej niż cięcie.

Te wszystkie okropne zabiegi mają swój cel. Nikt świni kłów nie przycina, bo nie ma co robić w chlewie.

Armara liczą wagę brojlera po odchowie, czyli tak pi razy oko 2,2-2,5 kg :P.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.