- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 stycznia 2017, 10:51
Hej :)
Jestem w uk i akurat trafiłam na promocję torebek Michael Kors :) zawsze chciałam sobie kupić taka torebkę jednak kwota powyżej 1000 zł jest dla mnie ogromna za torebkę :) teraz w Nowym roku jest mega wyprzedaż torebek,portfeli na stronie oraz w sklepie jednak w sklepach już wszystko przebrane :)
Podobają mi się bardzo 2 torebki i nie mogę się zdecydować :( obie kosztują podobnie jest niewielka różnica cena to 40 funtów czyli 200 zł :)
11 stycznia 2017, 12:57
Żadna mi się nie podoba, nie tylko ze względu na kasę, jak widać marka robi swoje. Moim zdaniem są one nie za ładne, wyglądają jak ze skaju
11 stycznia 2017, 13:05
Cały czas się zastanawiam, co kobiety widzą w tych torebkach które wyglądają jak z ruskiego bazaru. Poza tym co jest wyjątkowego w czymś co jest tak oklepane, jest tyle fajnych torebek od innych projektantów które są w limitowanej edycji i się nie powtarzają. 200zł? to nie może być oryginalne skoro normalnie kosztuje 1000zł.
To, że one się nie wyróżniają to mniejsze zło. Ludzie nie lubią się wyróżniać. A jak ktoś się zna to zrobi z tym fajną stylizację. Do niektórych takie nijakie torebki wyglądają ok. Ale największa wiocha to noszenie podróbek!
Co do torebki 1.
11 stycznia 2017, 14:52
dziwie się że ktoś kupuje te torebki... Na ulicy co druga pani ma Mk. W większości są to podroby. Ale co tam. Jest Mk jest szał.
11 stycznia 2017, 16:38
Na pewno nie jest oryginalna skoro kosztuje 200 zł. Ostatnio na zalando była przecena 50% i kosztowały ok 500-600 więc wiesz... Poza tym każda laska teraz ma taką torebkę. troche oryginalności kobieto!
11 stycznia 2017, 21:12
Mam Selmę. Nie obchodzi mnie, że jest mnóstwo podróbek i co pomyślą inni - nie noszę jej na pokaz. Ja wiem, że jest oryginalna i to się liczy. Dla mnie jest nie do zdarcia, a poza tym bardzo praktyczna. Uwielbiam ją. Jakbym miała drugi raz wybierać, nie zastanawiałabym się ani chwili. Druga mi się mniej podoba.
11 stycznia 2017, 21:44
ja bym brala Selme, czyli torebka nr 1. klasyka. torebka prosta i bardzo uniwersalna -sprawdzi sie przy wielu stylizacjach. na pewno ja wynosisz. ta druga tez ma uniwersalny fason, wiec bedzie rownie praktyczna. Selma jednak ciut bardziej mi sie podoba i dlatego moj wybor padlby wlasnie na nia.
i co z tego, ze oba modele torebek sa bardzo popularne? jak komus sie nie podoba to nikt nie kaze mu przeciez kupowac, proste.
11 stycznia 2017, 22:04
Każda dziewczyna, która się na tym trochę zna, wie, że za taką cenę oryginalnej torebki nie kupisz. W największych outletach torebki ze starych kolekcji kosztują jakieś 500 zł.
11 stycznia 2017, 23:16
przeciez to podroby,kors za 40 funtow lol