© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 stycznia 2017, 10:51
Hej :)
Jestem w uk i akurat trafiłam na promocję torebek Michael Kors :) zawsze chciałam sobie kupić taka torebkę jednak kwota powyżej 1000 zł jest dla mnie ogromna za torebkę :) teraz w Nowym roku jest mega wyprzedaż torebek,portfeli na stronie oraz w sklepie jednak w sklepach już wszystko przebrane :)
Podobają mi się bardzo 2 torebki i nie mogę się zdecydować :( obie kosztują podobnie jest niewielka różnica cena to 40 funtów czyli 200 zł :)
11 stycznia 2017, 11:36
każdy ma inny gust dla ciebie to z ruskiego bazaru mi się bardzo podoba :)
Mogą ja nosić nawet wszyscy i mi to nie przeszkadza nie muszę mieć torebki z limitowanej edycji hehehe
11 stycznia 2017, 11:45
mam praktycznie identyczna jak ta druga wiec wlasnie ja bym brała
11 stycznia 2017, 11:48
podroby jak nic, jeszcze ta strona.. jak sa wyprzedaze to zamow sobie na oficjalnej stronie korsa, tam tez powinny byc. :) Jak cos to 1
Edit. patrze ceny u nas w galerii, na stronie i z tego co pamietam: male torebki sa w cenie ok 200£, te co Ty wkleilas, to cena ok 250-300£. biorac pod uwage sale (ty sie zastanawiasz nad duzym rozmiarem) to cena bedzie ok 100£+ . wiec za 40£ jedynie mozesz na podrobke liczyc :)
Edytowany przez dzem_ze_swini 11 stycznia 2017, 12:03
11 stycznia 2017, 12:10
Mamy ten sam gust, bo też się zastanawiam między tymi dwiema torebkami :D Upewnij się jednak, czy to nie podróbka, bo 40 funtów za torebkę MK to baardzo mało i trochę czuć oszustwo. Niestety w sklepach również sprzedają podróbki :(
11 stycznia 2017, 12:11
obie są bardzo przebrzmiałe i aż roi się od ich chińskich podróbek. Jeśli już to 2 dla mnie, ale pierwsza jest praktyczniejsza.
11 stycznia 2017, 12:19
mam oba modele i sobie chwale, ale zalezy do czego bedziesz jej uzywac. selma (model 1) ma jedna duza komore i dlugi pasek, co moim zdaniem jest wygodniejsze na co dzien. jet-set wystepuje w kilku opcjach zaleznie od rozmiaru - moze miec przegrodke w srodku i to jest super jak np chcesz w niej nosic laptopa.
Edytowany przez pitroczna 11 stycznia 2017, 12:23
11 stycznia 2017, 12:22
Cały czas się zastanawiam, co kobiety widzą w tych torebkach które wyglądają jak z ruskiego bazaru. Poza tym co jest wyjątkowego w czymś co jest tak oklepane, jest tyle fajnych torebek od innych projektantów które są w limitowanej edycji i się nie powtarzają. 200zł? to nie może być oryginalne skoro normalnie kosztuje 1000zł.
Różnica w cenie między jedną a drugą to 200 zł 
, a nie cena jednej.
Ja tez nie rozumiem fenomenu tych torebek, ale jeśli już to brałabym 1.
11 stycznia 2017, 12:36
Różnica w cenie między jedną a drugą to 200 zł , a nie cena jednej.Ja tez nie rozumiem fenomenu tych torebek, ale jeśli już to brałabym 1.Cały czas się zastanawiam, co kobiety widzą w tych torebkach które wyglądają jak z ruskiego bazaru. Poza tym co jest wyjątkowego w czymś co jest tak oklepane, jest tyle fajnych torebek od innych projektantów które są w limitowanej edycji i się nie powtarzają. 200zł? to nie może być oryginalne skoro normalnie kosztuje 1000zł.
z postu wynika ze te 200 zl to jednak cena a nie roznica...
11 stycznia 2017, 12:39
W Chicago szczytem marzen wiekszosci Polek jest torebka albo MK albo Coacha. Nie rozumiem tego fenomenu, bo uwazam ze np Aldo ma duzo ladniejsze i bardziej oryginalne torebki za przystepna cene (regularnie $60, na sale $30). MK ma tylko znaczek MK i nic poza tym. Ale co kto lubi. Uwazaj na podrobki. Na oficjalnej stronie ta torebka kosztuje prawie $300, na Macy's jest przeceniona o $50 czyli jakies $250 a to na pewno nie jest 40 funtow...
11 stycznia 2017, 12:40
Mam ta druga ( Travel JetSet) i z perspektywy czasu wolalabym Selme. Travel Jet set jest swietna jako torebka do pracy (wszystko w niej upchasz) ale jednak Selma wyglada zgrabniej. Jesli roznica jest tylko 40f (normalnie Selma jest drozsza chyba o 100f) to bym sie nie zastanawiala i brala nr 1
