- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 maja 2015, 16:13
Czy grubas 82kg przy 166cm wzrostu dostanie jakiś strój kąpielowy? wiem, że z taką wagą nie powinnam wychodzić z dmu ale w te lato czekają mnie wakacje za granicą a nie mam żadnego stroju co mnie nawet nie dziwi bo z takim ciałem nie da sie kupić czegoś fajnego, musiałby to chyba być kombinezon zakrywający po samą szyję. Nie wiem jaki strój nadaje się dla grubasa i do tego np ta chusta na biodra ? i jak myślicie jakie ubrania powinnam kupić na lato aby w miarę ładnie wyglądać ? wiadomo, że krótkie szorty to nie dla mnie więc do innego ?
14 maja 2015, 18:20
Autorko, po pierwsze nie przesadzaj, ze jesteś taki ogromnym grubasem - ważę tyle co ty przy 167cm wzrostu i będąc na plaży w dwuczęściowym stroju kąpielowym absolutnie nikt nie zwracał na mnie uwagi, ba, po plaży chodziły ode mnie kobiety o wiele, wiele grubsze i moim zdaniem nie ma się czego wstydzić.
Jak dla mnie strój kąpielowy jednoczęściowy kojarzy się z takimi naprawdę bardzo ogromnymi kobietami i spłaszczonym biustem wyglądającym jak dwa naleśniki. Ja postawiłabym na coś w tym fasonie - wygląda o wiele lepiej niż kostium typu spódniczka i jednoczęściowy (w życiu bym się w takich nie pokazała) i powinien zasłonić twoje wady - wysokie majtki i fajny bralet :)
I mogłabym się założyć, że jesteś na bank szczuplejsza od tych kobiet na zdjęciach :)
14 maja 2015, 19:31
Mam 165cm i waze 75kg (34 lata i 2 ciaze za mna, wiem ,ze to nie tlumaczy wagi!) i tez jedziemy w tym roku na wakacje - nad morze, ale przyznam szczerze, ze tak strasznie wstydze sie pokazac na plazy w stroju kapielowym, ze te zblizajace sie wakacje to dla mnie jeden wielki stres:( jade tam tylko dla dzieci; ludzie niecierpia grubasow i pewnie zaraz beda komentarze, gdy ujrza takiego slonia na plazy; eh, chyba w sukience bede siedziec na tej plazy, albo schowam sie za parawanem aby nikt mnie nie widzial; czesto widxialam na plazy i grubsze ode mnie osoby i podziwiam je za odwage ze nie wstydzily sie opalac, kapac w morzu, ja jednak nie potrafie sie jakos przelamac, bo caly czas mam w glowie opinie innych o tym co sadza na temat grubasow na plazy, ze to obraza ich estetyczne odczucia itp:(
14 maja 2015, 19:53
Mam 165cm i waze 75kg (34 lata i 2 ciaze za mna, wiem ,ze to nie tlumaczy wagi!) i tez jedziemy w tym roku na wakacje - nad morze, ale przyznam szczerze, ze tak strasznie wstydze sie pokazac na plazy w stroju kapielowym, ze te zblizajace sie wakacje to dla mnie jeden wielki stres:( jade tam tylko dla dzieci; ludzie niecierpia grubasow i pewnie zaraz beda komentarze, gdy ujrza takiego slonia na plazy; eh, chyba w sukience bede siedziec na tej plazy, albo schowam sie za parawanem aby nikt mnie nie widzial; czesto widxialam na plazy i grubsze ode mnie osoby i podziwiam je za odwage ze nie wstydzily sie opalac, kapac w morzu, ja jednak nie potrafie sie jakos przelamac, bo caly czas mam w głowie opinie innych o tym co sadza na temat grubasow na plazy, ze to obraza ich estetyczne odczucia itp:(
Ja ważę obecnie 81 kg przy 167 cm i nie wstydzę się na plaży. Na plaży są gorsze wieloryby, a jak tak masz się nastawiać to fajny wyjazd może stać się katorgą. Nikt tam raczej nie zwraca uwagi na swoją tuszę, każdy chce wypocząć i dobrze się bawić, a nie narzekać, bo za gruba/gruby. Gdyby każdy tak narzekał to masakra. Co z tego że masz dwie ciąże za sobą? Moja mama też ma dwie ciąże za sobą, waży 86kg przy 164 cm i jakoś nie wstydzi się wyjść na plażę. Po co odmawiać sobie dobrej zabawy? Ja kocham pływać i nie odmawiam sobie wyjścia na basen czy właśnie latem nad głupie jezioro, bo mi nie wypada. Myślisz, że ludzie będą się za tobą oglądać jak za zjawą? Każdy zajmuje się sobą i dobrą zabawą :-)
14 maja 2015, 20:06
Ja ważę obecnie 81 kg przy 167 cm i nie wstydzę się na plaży. Na plaży są gorsze wieloryby, a jak tak masz się nastawiać to fajny wyjazd może stać się katorgą. Nikt tam raczej nie zwraca uwagi na swoją tuszę, każdy chce wypocząć i dobrze się bawić, a nie narzekać, bo za gruba/gruby. Gdyby każdy tak narzekał to masakra. Co z tego że masz dwie ciąże za sobą? Moja mama też ma dwie ciąże za sobą, waży 86kg przy 164 cm i jakoś nie wstydzi się wyjść na plażę. Po co odmawiać sobie dobrej zabawy? Ja kocham pływać i nie odmawiam sobie wyjścia na basen czy właśnie latem nad głupie jezioro, bo mi nie wypada. Myślisz, że ludzie będą się za tobą oglądać jak za zjawą? Każdy zajmuje się sobą i dobrą zabawą :-)Mam 165cm i waze 75kg (34 lata i 2 ciaze za mna, wiem ,ze to nie tlumaczy wagi!) i tez jedziemy w tym roku na wakacje - nad morze, ale przyznam szczerze, ze tak strasznie wstydze sie pokazac na plazy w stroju kapielowym, ze te zblizajace sie wakacje to dla mnie jeden wielki stres:( jade tam tylko dla dzieci; ludzie niecierpia grubasow i pewnie zaraz beda komentarze, gdy ujrza takiego slonia na plazy; eh, chyba w sukience bede siedziec na tej plazy, albo schowam sie za parawanem aby nikt mnie nie widzial; czesto widxialam na plazy i grubsze ode mnie osoby i podziwiam je za odwage ze nie wstydzily sie opalac, kapac w morzu, ja jednak nie potrafie sie jakos przelamac, bo caly czas mam w głowie opinie innych o tym co sadza na temat grubasow na plazy, ze to obraza ich estetyczne odczucia itp:(
No wlasnie podziwiam takie osoby jak Ty, z tak fajnym podejsciem:) tez bym tak chciala, ale jakos nie umiem sobie tego wszystkiego poprzestawiac w glowie, chyba za duzo zlego uslyszalam o grubszych ludziach od innych ludzi i caly czas mam to w glowie..
14 maja 2015, 20:27
Jutro w Rozmowach w Toku ma być podobny temat, moze coś sensownego doradzą. Poza tym do lata jeszcze możesz zrzucić pare kg.
14 maja 2015, 20:44
No wlasnie podziwiam takie osoby jak Ty, z tak fajnym podejsciem:) tez bym tak chciala, ale jakos nie umiem sobie tego wszystkiego poprzestawiac w glowie, chyba za duzo zlego uslyszalam o grubszych ludziach od innych ludzi i caly czas mam to w glowie..Ja ważę obecnie 81 kg przy 167 cm i nie wstydzę się na plaży. Na plaży są gorsze wieloryby, a jak tak masz się nastawiać to fajny wyjazd może stać się katorgą. Nikt tam raczej nie zwraca uwagi na swoją tuszę, każdy chce wypocząć i dobrze się bawić, a nie narzekać, bo za gruba/gruby. Gdyby każdy tak narzekał to masakra. Co z tego że masz dwie ciąże za sobą? Moja mama też ma dwie ciąże za sobą, waży 86kg przy 164 cm i jakoś nie wstydzi się wyjść na plażę. Po co odmawiać sobie dobrej zabawy? Ja kocham pływać i nie odmawiam sobie wyjścia na basen czy właśnie latem nad głupie jezioro, bo mi nie wypada. Myślisz, że ludzie będą się za tobą oglądać jak za zjawą? Każdy zajmuje się sobą i dobrą zabawą :-)Mam 165cm i waze 75kg (34 lata i 2 ciaze za mna, wiem ,ze to nie tlumaczy wagi!) i tez jedziemy w tym roku na wakacje - nad morze, ale przyznam szczerze, ze tak strasznie wstydze sie pokazac na plazy w stroju kapielowym, ze te zblizajace sie wakacje to dla mnie jeden wielki stres:( jade tam tylko dla dzieci; ludzie niecierpia grubasow i pewnie zaraz beda komentarze, gdy ujrza takiego slonia na plazy; eh, chyba w sukience bede siedziec na tej plazy, albo schowam sie za parawanem aby nikt mnie nie widzial; czesto widxialam na plazy i grubsze ode mnie osoby i podziwiam je za odwage ze nie wstydzily sie opalac, kapac w morzu, ja jednak nie potrafie sie jakos przelamac, bo caly czas mam w głowie opinie innych o tym co sadza na temat grubasow na plazy, ze to obraza ich estetyczne odczucia itp:(
Zamiast się stresować, zacznij się cieszyć z tego wyjazdu :-) ja na twoim miejscu bardzo bym się cieszyła, bo nie miałam okazji jeszcze być nad morzem :-) Najważniejsze jest nastawienie. Jak z góry założysz, ze będzie super, to będzie jeszcze lepiej. A jak będziesz myślała, ze będzie beznadziejnie, to tak będzie. Niepotrzebnie się tym denerwujesz. Lepiej wrócić wypoczętym i "wyszalanym" niż w złym nastroju :-)
Nawet jeśli mieszkasz na wsi i masz okropnych sąsiadów, to jedziesz przecież nad morze z najbliższą rodziną i mogłabym milion dolarów wygrać za to, że nikt nie będzie głupio komentował twojego ciała, przecież nikt cię tam nie zna, a każdy jest zajęty sobą i swoimi sprawami :) Pomaluj paznokcie, załóż kostium i baw się dobrze :-)
14 maja 2015, 20:52
Zamiast się stresować, zacznij się cieszyć z tego wyjazdu :-) ja na twoim miejscu bardzo bym się cieszyła, bo nie miałam okazji jeszcze być nad morzem :-) Najważniejsze jest nastawienie. Jak z góry założysz, ze będzie super, to będzie jeszcze lepiej. A jak będziesz myślała, ze będzie beznadziejnie, to tak będzie. Niepotrzebnie się tym denerwujesz. Lepiej wrócić wypoczętym i "wyszalanym" niż w złym nastroju :-) Nawet jeśli mieszkasz na wsi i masz okropnych sąsiadów, to jedziesz przecież nad morze z najbliższą rodziną i mogłabym milion dolarów wygrać za to, że nikt nie będzie głupio komentował twojego ciała, przecież nikt cię tam nie zna, a każdy jest zajęty sobą i swoimi sprawami :) Pomaluj paznokcie, załóż kostium i baw się dobrze :-)No wlasnie podziwiam takie osoby jak Ty, z tak fajnym podejsciem:) tez bym tak chciala, ale jakos nie umiem sobie tego wszystkiego poprzestawiac w glowie, chyba za duzo zlego uslyszalam o grubszych ludziach od innych ludzi i caly czas mam to w glowie..Ja ważę obecnie 81 kg przy 167 cm i nie wstydzę się na plaży. Na plaży są gorsze wieloryby, a jak tak masz się nastawiać to fajny wyjazd może stać się katorgą. Nikt tam raczej nie zwraca uwagi na swoją tuszę, każdy chce wypocząć i dobrze się bawić, a nie narzekać, bo za gruba/gruby. Gdyby każdy tak narzekał to masakra. Co z tego że masz dwie ciąże za sobą? Moja mama też ma dwie ciąże za sobą, waży 86kg przy 164 cm i jakoś nie wstydzi się wyjść na plażę. Po co odmawiać sobie dobrej zabawy? Ja kocham pływać i nie odmawiam sobie wyjścia na basen czy właśnie latem nad głupie jezioro, bo mi nie wypada. Myślisz, że ludzie będą się za tobą oglądać jak za zjawą? Każdy zajmuje się sobą i dobrą zabawą :-)Mam 165cm i waze 75kg (34 lata i 2 ciaze za mna, wiem ,ze to nie tlumaczy wagi!) i tez jedziemy w tym roku na wakacje - nad morze, ale przyznam szczerze, ze tak strasznie wstydze sie pokazac na plazy w stroju kapielowym, ze te zblizajace sie wakacje to dla mnie jeden wielki stres:( jade tam tylko dla dzieci; ludzie niecierpia grubasow i pewnie zaraz beda komentarze, gdy ujrza takiego slonia na plazy; eh, chyba w sukience bede siedziec na tej plazy, albo schowam sie za parawanem aby nikt mnie nie widzial; czesto widxialam na plazy i grubsze ode mnie osoby i podziwiam je za odwage ze nie wstydzily sie opalac, kapac w morzu, ja jednak nie potrafie sie jakos przelamac, bo caly czas mam w głowie opinie innych o tym co sadza na temat grubasow na plazy, ze to obraza ich estetyczne odczucia itp:(
Dziękuję Ci za miłe i mądre slowa:) dobrze mowisz i postaram stosowac sie do wskazowek:) do wyjazdu jeszcze troche czasu (jedziemy w ostatnim tyg.lipca) wiec mam nadzieje ze i jeszcze troche kg spadnie (na razie schudlam 15 kg od zeszlych wakacji i chcialabym jeszcze 15, ale do wakacji to chociaz z 5 by bylo dobrze); jestem typowa grucha, gora nie jest u mnie taka zla, najgorsze sa nogi, biodra i pupa, ale planuje kupic pareo i jakos to bedzie na plazy:) gorzej z kapiela w morzu, bo w pareo to chyba nie bardzo, wiec zostaje sam kostium, a wlasnie na punkcie nog mam mega kompleksy... Ale bede dobrej mysli i postaram sie dobrze bawic, zgodnie z Twoimi radami:)
15 maja 2015, 08:54
Mówisz dokładnie jak moja mama, która ma podobną wagę i wzrost. I wcale nie wygląda źle. Kup strój taki, zeby był w Twoim rozmiarze. To najwazniejsze. Żeby ładnie podtrzymywał biust i żeby majtki nie wbijały się w boczki, a będziesz wyglądać dobrze. Możesz powiedzieć ile masz lat?Kup zwiewne tuniki, lekkie, lniane koszule, najlepsze będą rozkoszowane spódniczki albo sukienki i będziesz wyglądać ładnie. Do tego na plaże możesz kupić ładną chustę na biodra, okulary, kapelusz i będziesz ładnie wyglądać ;)
mam 20lat ;) typ figury ponoć klepsydra ale otłuszczona i wygląda na razie jak gruszka prędzej
15 maja 2015, 09:31
przede wszystkim, nie można mieć wszystkiego :)
stroje dla tęższych osób są mocno zabudowane, bo mają trzymać ciało żeby można sie było komfortowo ruszać. Z jednej strony chcesz strój odkryty, z drugie zakryty, no tak sie nie da. Chyba, że sobie kupisz tankini. Chcesz się opalać, podwijasz koszulkę, chcesz spacerowac opuszczasz.
Jeszcze słowo o "pokazywaniu się ludziom", no więc na plaży przebywa tyle rozneglizowanych przeróżnych ciał, że nikt na siebie nie patrzy, to są tysiące ludzi, a juz na pewno nikt nie spogląda i nie analizuje matek z dziećmi, bo one są absolutnie poza targetem ;)
Edytowany przez Cyrica 15 maja 2015, 09:31
15 maja 2015, 11:18
Ja ważę ponad 100 kg przy wzroście 162, mam kilka strojów, które świetnie leżą, nie ma co się nastawiać, że się nic nie znajdzie i będzie się wyglądać we wszystkim źle. Wszystko rozbija się o Twoje nastawienie, jeśli kobieta jest pewna siebie i dobrze czuje się we własnym ciele, to może wyglądać ładnie w stroju kąpielowym nawet jako kulka. Poruszaj się trochę przed wyjazdem, ciało się ujędrni, poczujesz się lepiej, na pewno nie siedź w domu i się nie użalaj, że będziesz źle wyglądać na wakacjach bo wtedy na pewno tak będzie, ja mimo swoich gabarytów regularnie ćwiczę i czuje się pewnie nawet w stroju bo ciało się trzyma kupy, jest jędrne i nic mi się nie rozlewa na boki. :P Jedź na wakacje pewna siebie i ciesz się nimi, nie myśl o wyglądzie, to Ci tylko zepsuje urlop, poruszaj się trochę, pij dużo wody, zobaczysz, że poczujesz się lepiej zarówno fizycznie jak i psychicznie, życzę udanego urlopu! :)