- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 grudnia 2014, 17:50
1. Co myślicie o takich rajstopach? Nie są zbyt wulgarne?
2. Planuje taki zakup na sylwestra, do szarej, opinającej sukienki do połowy ud z rękawem 3/4. Czy będzie pasować?
20 grudnia 2014, 18:27
mi się takie rajstopy podobają.
20 grudnia 2014, 18:30
Ja mam takie, jestem z nich zadowolona, optycznie nogi wydłużają, mam do nich fajną tunikę, i szpileczki. Zresztą ja zawsze kochałam pończochy samonośne i mnie nigdy się nie kojarzyły z prostytutkami. Nie dla każdego jest tak odważna bielizna. Ja mam nogi szczupłe, więc mogę sobie pozwolić na tego typu rajstopy, pończochy czy szpileczki.
Za chwile się trolle odezwą ...
Edytowany przez PromienneSlonce 20 grudnia 2014, 18:31
20 grudnia 2014, 18:59
Jesteś pewna, ze w kwestii seksownego wyglądu powinnaś się pytać innych kobiet ?
20 grudnia 2014, 19:07
Jesteś pewna, ze w kwestii seksownego wyglądu powinnaś się pytać innych kobiet ?
20 grudnia 2014, 19:09
Jesteś pewna, ze w kwestii seksownego wyglądu powinnaś się pytać innych kobiet ?
Dokładnie ;) Jakimś dziwnym trafem jak jestem fajnie ubrana to znaczna część kobiet mi mówi, że wyglądam źle i/lub jak prostytutka, jak ubiorę jakąś bezkształtną workowatą sukienkę to wtedy się rozpływają. Jak dla mnie takie rajstopy dobrze wyglądają do właśnie fasonów blisko ciała, albo odwrotnie - rozkloszowanych spódniczek. Jeżeli tylko Ci pasują do reszty stroju to bym ubierała. I kurczę, przeglądam sobie forum i patrząc na dzisiejsze tematy to na prawdę wychodzi na to, że się "marnuję" nie idąc stać pod latarnię. Rajstop nie można ubrać bo dziwkarskie. Umówić się na kawę z kolegą ze studiów też nie można, bo na pewno się z nim wyląduje w łóżku. Do przyjaciela nie można wpaść pogadać bo wiadomo jak to się skończy. Ludzie, jakie niektórzy muszą mieć kompleksy i jak być niepewne siebie, to aż mi się wierzyć nie chce.
Edytowany przez Wilena 20 grudnia 2014, 19:11
20 grudnia 2014, 19:18
nie w kwestii seksownego wyglądu tylko czy nie będe w nich wyglądała dziwkarsko zamiast seksownie.Jesteś pewna, ze w kwestii seksownego wyglądu powinnaś się pytać innych kobiet ?
Będziesz wyglądała kusząco. No chyba, że masz zamiar w tych rajstopach paradować w zestawieniu z nasutnikami z frędzlami i pejczem w ręku.
20 grudnia 2014, 19:22
Dokładnie ;) Jakimś dziwnym trafem jak jestem fajnie ubrana to znaczna część kobiet mi mówi, że wyglądam źle i/lub jak prostytutka, jak ubiorę jakąś bezkształtną workowatą sukienkę to wtedy się rozpływają. Jak dla mnie takie rajstopy dobrze wyglądają do właśnie fasonów blisko ciała, albo odwrotnie - rozkloszowanych spódniczek. Jeżeli tylko Ci pasują do reszty stroju to bym ubierała. I kurczę, przeglądam sobie forum i patrząc na dzisiejsze tematy to na prawdę wychodzi na to, że się "marnuję" nie idąc stać pod latarnię. Rajstop nie można ubrać bo dziwkarskie. Umówić się na kawę z kolegą ze studiów też nie można, bo na pewno się z nim wyląduje w łóżku. Do przyjaciela nie można wpaść pogadać bo wiadomo jak to się skończy. Ludzie, jakie niektórzy muszą mieć kompleksy i jak być niepewne siebie, to aż mi się wierzyć nie chce.Jesteś pewna, ze w kwestii seksownego wyglądu powinnaś się pytać innych kobiet ?
Ponoć kobiety nie lubią innych kobiet, które mają dużą szansę się podobać. To jest chyba taka forma tłamszenia konkurencji przez wjazd na psychikę. Muah nie idź pod latarnię, bo nie po to prosiłam Cię jakiś czas temu o rękę, by teraz być rozczarowana :D Idź lepiej wypożyczyć coś ciekawego do czytania :D
20 grudnia 2014, 19:25
Będziesz wyglądała kusząco. No chyba, że masz zamiar w tych rajstopach paradować w zestawieniu z nasutnikami z frędzlami i pejczem w ręku.nie w kwestii seksownego wyglądu tylko czy nie będe w nich wyglądała dziwkarsko zamiast seksownie.Jesteś pewna, ze w kwestii seksownego wyglądu powinnaś się pytać innych kobiet ?
20 grudnia 2014, 19:28
Ponoć kobiety nie lubią innych kobiet, które mają dużą szansę się podobać. To jest chyba taka forma tłamszenia konkurencji przez wjazd na psychikę. Muah nie idź pod latarnię, bo nie po to prosiłam Cię jakiś czas temu o rękę, by teraz być rozczarowana :D Idź lepiej wypożyczyć coś ciekawego do czytania :DDokładnie ;) Jakimś dziwnym trafem jak jestem fajnie ubrana to znaczna część kobiet mi mówi, że wyglądam źle i/lub jak prostytutka, jak ubiorę jakąś bezkształtną workowatą sukienkę to wtedy się rozpływają. Jak dla mnie takie rajstopy dobrze wyglądają do właśnie fasonów blisko ciała, albo odwrotnie - rozkloszowanych spódniczek. Jeżeli tylko Ci pasują do reszty stroju to bym ubierała. I kurczę, przeglądam sobie forum i patrząc na dzisiejsze tematy to na prawdę wychodzi na to, że się "marnuję" nie idąc stać pod latarnię. Rajstop nie można ubrać bo dziwkarskie. Umówić się na kawę z kolegą ze studiów też nie można, bo na pewno się z nim wyląduje w łóżku. Do przyjaciela nie można wpaść pogadać bo wiadomo jak to się skończy. Ludzie, jakie niektórzy muszą mieć kompleksy i jak być niepewne siebie, to aż mi się wierzyć nie chce.Jesteś pewna, ze w kwestii seksownego wyglądu powinnaś się pytać innych kobiet ?
Wiesz co, nie wiem jak inne kobiety, ale dla mnie jakas laska z internetu, o ktorej nawet nie wiem jak wyglada, nie jest zadna konkurencja (sorry), wiec nie rozumiem na jakiej podstawie mialabym ja lubic czy nie lubic. Wiem, ze ciezko niektorym przyjac odmienne zdanie innych, ale nie zawsze jak ktos mowi, ze cos jest be oznacza, ze jest gruby, zakompleksiony i zazdrosny. Tyle masz lat, i o tym jeszcze nie wiesz? ;-) Zawsze trzeba dorobic sobie teorie, zamiast po prostu uznac, ze najzwyczajniej w swiecie cos komus sie moze ot tak nie podobac? Dla mnie te rajstopy to wiocha, i leza bardzo daleko poza moja estetyka, czy nosi je ktos wazacy 100 czy 50 kg.
Edytowany przez cancri 20 grudnia 2014, 19:30
20 grudnia 2014, 19:36
Wiesz co, nie wiem jak inne kobiety, ale dla mnie jakas laska z internetu, o ktorej nawet nie wiem jak wyglada, nie jest zadna konkurencja (sorry), wiec nie rozumiem na jakiej podstawie mialabym ja lubic czy nie lubic. Wiem, ze ciezko niektorym przyjac odmienne zdanie innych, ale nie zawsze jak ktos mowi, ze cos jest be oznacza, ze jest gruby, zakompleksiony i zazdrosny. Tyle masz lat, i o tym jeszcze nie wiesz? ;-)Ponoć kobiety nie lubią innych kobiet, które mają dużą szansę się podobać. To jest chyba taka forma tłamszenia konkurencji przez wjazd na psychikę. Muah nie idź pod latarnię, bo nie po to prosiłam Cię jakiś czas temu o rękę, by teraz być rozczarowana :D Idź lepiej wypożyczyć coś ciekawego do czytania :DDokładnie ;) Jakimś dziwnym trafem jak jestem fajnie ubrana to znaczna część kobiet mi mówi, że wyglądam źle i/lub jak prostytutka, jak ubiorę jakąś bezkształtną workowatą sukienkę to wtedy się rozpływają. Jak dla mnie takie rajstopy dobrze wyglądają do właśnie fasonów blisko ciała, albo odwrotnie - rozkloszowanych spódniczek. Jeżeli tylko Ci pasują do reszty stroju to bym ubierała. I kurczę, przeglądam sobie forum i patrząc na dzisiejsze tematy to na prawdę wychodzi na to, że się "marnuję" nie idąc stać pod latarnię. Rajstop nie można ubrać bo dziwkarskie. Umówić się na kawę z kolegą ze studiów też nie można, bo na pewno się z nim wyląduje w łóżku. Do przyjaciela nie można wpaść pogadać bo wiadomo jak to się skończy. Ludzie, jakie niektórzy muszą mieć kompleksy i jak być niepewne siebie, to aż mi się wierzyć nie chce.Jesteś pewna, ze w kwestii seksownego wyglądu powinnaś się pytać innych kobiet ?
Tyle mam lat, a wielu rzeczy jeszcze nie wiem. Mówi się, że kiedy człowiek twierdzi, ze trzeba spróbować wszystkiego, to prędzej będzie to oznaczało amatorskie porno niż fizykę kwantową. Ale dziwi mnie , że odpowiedziałaś na moją wypowiedź skierowaną do kogoś innego.... W dodatku bardzo konkretnie . Nigdzie nie napisałam, że jesteś gruba , zakompleksiona itp srutu tutu. Jeżeli będę miała do Ciebie aluzję, to również konkretnie zacytuję Twoją wypowiedź. Nie masz co się burzyć, bo to nie jest żadna obraza, tylko "ponoć" potwierdzony przez antropologów fakt, że kobiety są niesamowicie agresywnie nastawione na konkurencję w postaci kobiet atrakcyjnych, młodych i pewnych siebie. Często objawia się to nadmierną krytyką.
No i z innej beczki ...nie musisz być gruba, nie musisz znać ani wcale widzieć autorki postu, by zadziałała podświadomość.
Edytowany przez Kingyo 20 grudnia 2014, 19:45