- Dołączył: 2009-03-16
- Miasto: Rybnik
- Liczba postów: 1650
22 czerwca 2013, 12:02
Hej, mam pytanie, chodzicie bez stanika? Nie mówię tu o chodzeniu po domu, tylko tak po prostu do sklepu na zakupy, do kina, może niekoniecznie do szkoły, ale tak na 'luźne wyjścia'. Mi się bardzo coś takiego podoba u kogoś, szczególnie przy małych piersiach (nie żeby duże mi przeszkadzały, ale jednak coś je musi trzymać). Ja mam jakieś 70C (małe, ale są :D) i chciałabym czasem zrezygnować ze stanika do np zwykłego topu i jeansów, ale nie wiem czy to wypada i czy dobrze wygląda wg innych. Wstawiam przykładowe zdjęcia (nie moje), proszę o wypowiedzi na ten temat : )
- Dołączył: 2010-08-03
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 4397
23 czerwca 2013, 00:56
topsecretgirl, witaj w klubie, nimfomanko :)
Kurde, ja cały czas zapominam, że forum Vitalii roi się od zakompleksionych nastolatek, którym się wydaje, że pozjadały wszystkie rozumy i mogą oceniać innych. To jest przerażające dla mnie, jakie trzeba mieć mniemanie o sobie, żeby oceniać innych nazywając kogoś dziwką. I to tylko dlatego, że ktoś nie założył stanika.
To bardzo smutne, że oceniając innych, dziewczyny próbują leczyć swoje kompleksy. Bo to pewnie je niesamowicie dowartościowuje, kiedy mogą pokazać kogoś palcem i powiedzieć "patrzcie, Jolka to dziwka, nie założyła stanika, to nie to co ja, ja porządna jestem, zawsze zakładam, uważajcie, ta lafirynda na pewno chce Wam odbić chłopaka".
Pewnie najszczęśliwsze by były, gdyby wszystkie fajne laski siedziały w domu i nie pokazywały im się na oczy, ewentualnie, żeby wychodząc do ludzi zakładały na siebie burki :) Jeszcze trochę i dowiemy się tutaj za niedługo, że noszenie mini to niezawodny znak uprawiania prostytucji
Na równi z nienoszeniem stanika, bądź kąpaniem sią nago pod prysznicem ![]()
Pozdrawiam wszystkie nieoceniające innych dziewczyny na tym forum :)
Edytowany przez megan292 23 czerwca 2013, 00:57
- Dołączył: 2007-04-09
- Miasto: Tu
- Liczba postów: 24673
23 czerwca 2013, 08:23
jesli o mnie chodzi to mozecie nawet chodzic nago, zwisa mi to, spotkam na ulicy to się pośmieje i pójdę dalej;P
- Dołączył: 2007-04-09
- Miasto: Tu
- Liczba postów: 24673
23 czerwca 2013, 08:23
jesli o mnie chodzi to mozecie nawet chodzic nago, zwisa mi to, spotkam na ulicy to się pośmieje i pójdę dalej;P
- Dołączył: 2013-02-16
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 940
23 czerwca 2013, 13:24
A chodźcie se, ale każdy wie co o takich osobach się myśli ;) No a połączenie mini, z której poślad wychodzi z nieubraniem stanika to już nie wygląda zbyt porządnie. Nie mam nic przeciwko ładnym dziewczynom, sama jestem nie najbrzydsza ^^ Ale jednak można się ubrać ładnie i wyglądać na prawdę fajnie, a można się ubrać jak pani lekkich obyczajów i zbierać spojrzenia samców i mieć dziką satysfakcję. I tak wszyscy pomyślą "ale suka, ruchałbym - dobra na jedną noc" i pójdzie dalej -hehe szacunek do takich "dziewczyn" taki właśnie jest. No i taka też jest prawda. I nie jestem nastolatką już dawno, 23 mi stuknęło, a jestem mądrzejsza jeśli chodzi o takie sprawy od niejednej starszej ode mnie osoby. A już zakompleksiona na pewno nie jestem. Dziwi mnie jedynie, że ktoś chce pokazywać wszystkim na około rzeczy, które powinien widzieć tylko i wyłącznie partner. Jaki jest powód takiego "ubierania" się? Oprócz "wygody", bo w to nie wierzę :)
Edytowany przez swandive 23 czerwca 2013, 13:24
- Dołączył: 2009-03-16
- Miasto: Rybnik
- Liczba postów: 1650
23 czerwca 2013, 13:45
cieszę się że jesteś nie najbrzydsza (^^) i że jesteś mądrzejsza od starszych, miło że nam się pochwaliłaś :) Nie doczytałaś, że nie mówię o chodzeniu w '
mini, z której poślad wychodzi' w połączeniu z nieubraniem stanika, tylko o koszulce pod którą nie ma stanika i np długich jeansach. Dla mnie to jest różnica i trochę bo to jest na zasadzie 'albo dekolt albo nogi'. Zastanawia mnie jeszcze jedno, czy jakby na ten sam rażący wystający sutek nałożyć nakładkę (wówczas go nie widać pod bluzką) to nadal by się było 'suką na jedną noc'? Bo w sumie nikt nie krytykuje damskich dekoltów, czyli cały problem leży rzeczywiście w sutku, tak? : ))
A i no dla mnie tak, to jest głównie wygoda, oprócz wygody uważam że to ładnie wygląda (a kto nie chce ładnie wyglądać?) ta samo jak właśnie np dekolt albo sukienka przed kolano :) Dla mnie działa to na tej samej zasadzie ;)
dzięki za wypowiedzi :)
23 czerwca 2013, 14:17
bardzo niesmacznie to wygląda. łechtaczkę też na wierzch wywalisz ?
- Dołączył: 2013-02-16
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 940
23 czerwca 2013, 14:27
topsecretgirl napisał(a):
cieszę się że jesteś nie najbrzydsza (^^) i że jesteś mądrzejsza od starszych, miło że nam się pochwaliłaś :) Nie doczytałaś, że nie mówię o chodzeniu w 'mini, z której poślad wychodzi' w połączeniu z nieubraniem stanika, tylko o koszulce pod którą nie ma stanika i np długich jeansach. Dla mnie to jest różnica i trochę bo to jest na zasadzie 'albo dekolt albo nogi'. Zastanawia mnie jeszcze jedno, czy jakby na ten sam rażący wystający sutek nałożyć nakładkę (wówczas go nie widać pod bluzką) to nadal by się było 'suką na jedną noc'? Bo w sumie nikt nie krytykuje damskich dekoltów, czyli cały problem leży rzeczywiście w sutku, tak? : )) A i no dla mnie tak, to jest głównie wygoda, oprócz wygody uważam że to ładnie wygląda (a kto nie chce ładnie wyglądać?) ta samo jak właśnie np dekolt albo sukienka przed kolano :) Dla mnie działa to na tej samej zasadzie ;)dzięki za wypowiedzi :)
Nie miałam na myśli chwalenia się, chciałam wyprzedzić głupie dogadywanie typu "jesteś pewnie brzydka i masz kompleksy i dlatego tak piszesz". Jestem osoba skromną, tak też się ubieram. Tak jak dziewczyna napisała powyżej - łechtaczkę wywal - będzie wyglądało jeszcze ładniej w połączeniu z sutami :)
- Dołączył: 2007-04-09
- Miasto: Tu
- Liczba postów: 24673
23 czerwca 2013, 14:30
KtoPytaNieBladzi napisał(a):
bardzo niesmacznie to wygląda. łechtaczkę też na wierzch wywalisz ?
no dokładnie, tak samo niesmaczne, kogo obchodzi jakie masz cycki;/ chyba ze nie masz komu pokazac to juz obcym ludziom musisz;D
- Dołączył: 2009-03-16
- Miasto: Rybnik
- Liczba postów: 1650
23 czerwca 2013, 14:32
a umiesz ułożyć jakąś niewulgarną wypowiedź odpowiadającą na moje pytanie, czy Cię to przerasta?
A proponuję zapoznać się z anatomią człowieka, bo od 'wywalonej łechtaczki' do piersi bez stanika jest daleko, masz 23 lata, powinnaś wiedzieć ;)
A chodzi mi właśnie o to, że nikogo nie musi obchodzić jakie mam cycki, czy szortów też się nie powinno zakładać bo 'kogo to obchodzi jakie mam nogi'?
Edytowany przez topsecretgirl 23 czerwca 2013, 14:34
- Dołączył: 2007-04-09
- Miasto: Tu
- Liczba postów: 24673
23 czerwca 2013, 14:39
![]()
widze ze masz swoją filozofię na ten temat, chciałabym cię spotkać na ulicy:D byłoby śmiesznie