Temat: Nie za krótka?

Dziekuje za odp

Pasek wagi
chociaż powiem Wam że kiedyś będę miała mega tyłek i kupię sobie legginsy ale wzorzyste jakieś tego typu i niech się wszyscy gapią 
Chyba jednak zrezugnuje :D nie prześwituja nic nic , wiem ze to nie spodnie ale jak zacznie sie lato jest troche za cieplo w spodniach :( 
Pasek wagi
Za krótka 

BedeMama92 napisał(a):

faulty napisał(a):

O luuudzie, 'wiek 21 do czegoś zobowiązuje' pooozdro. Ja tak chodzę. czasem bluzka nie sięga nawet połowy tyłka i co? Gorszy to kogoś? To po cholerę się patrzy na mój tyłek? Wydaje mi się, że idąc ulicą powinniśmy patrzeć przed siebie, a nie po czyichś dupach.
To mogę sobie pochodzić przed Twoim osiedlem z gołym tyłkiem? ; D Przecież nikt porządny patrzeć nie będzie.

Hasaj sobie niczym rusałka z gołym tyłkiem, gdzie masz ochotę. Mnie to ni ziębi, ni grzeje. Wolę moją chudą dupcię w leginsach, niż wylewający się czyjś tłuszcz ze spodni. Ameen.

manru napisał(a):

chociaż powiem Wam że kiedyś będę miała mega tyłek i kupię sobie legginsy ale wzorzyste jakieś tego typu

Pasek wagi
do spodni będzie ok , ale nie do legginsów
Pasek wagi
jesli leginsy maja gruby material to pasuje. ja mam takie spodniowate i chodze w krotkich bluzkach i koszulach.
Pasek wagi

Zalatana napisał(a):

Ja bym się wystrzegała. Wiem, ze są dziewczyny które piszą, że "pewnie, ja tak chodzę!", po prostu teraz wiem, z kogo się śmieję. Z tych Waszych przedzialków, niejednokrotnie prześwitujacych majtek, albo (o zgrozo!) stringów
sa legginsy i legginsy .. tym rajstopowym mowimy nie ... tym bawelnianym .. grubym jak spodnie oczywiscie nie ma sprawy bo nie ma miedzy nimi roznicy a spodniamy z bawelny np na kant...trzeba tez uwqzac na wielkosc - nigdy za male bo wtedy jest to koszmarne wrazenie - zreszta wcisnijcie wie w jakiekolwiek spodnie z bawelny rozmiar mniejsze efekty beda takie same ... 

jakosc legginsow z targu woła o pomste do nieba ..... 
sorry za znaki pisze z tel 

ewelka16 napisał(a):

BedeMama92 napisał(a):

To mogę sobie pochodzić przed Twoim osiedlem z gołym tyłkiem? ; D Przecież nikt porządny patrzeć nie będzie.
Bardzo trafny komentarz. Przecież można chodzić nago, mamy XXI wiek, jak ktoś się bzyka na środku parku to przecież nie powinno nikogo to obchodzić, przecież mamy XXI wiek... i po co się gapić?

A rozumiem, że dla Ciebie bzykanie się na środku ulicy i chodzenie w legginsach jest na tym samym szczeblu, tak? To pozdrawiam gorąco. Jak przejdę kiedyś obok w swoich legginsach, możesz mnie śmiało oskarżyć o molestowanie. Mi nic nie prześwituje, więc nie widzę różnicy między legginsami i spodniami w tym momencie, no ale upierajcie się dalej przy swoim.

faulty napisał(a):

O luuudzie, 'wiek 21 do czegoś zobowiązuje' pooozdro. Ja tak chodzę. czasem bluzka nie sięga nawet połowy tyłka i co? Gorszy to kogoś? To po cholerę się patrzy na mój tyłek? Wydaje mi się, że idąc ulicą powinniśmy patrzeć przed siebie, a nie po czyichś dupach.
Ty naprawdę sądzisz, że ludzie nie patrzą na sylwetki (w tym pupy) innych?
Pozdrawiam większą część populacji samców.

Tyłek na wierzchu = brak schludności i elegancji ubioru.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.