Temat: Trampki Converse

Co myślicie o takich trampkach. Zastanawiam się, czy sobie nie kupić na wiosnę. W zeszłym sezonie kupiłam trampki jakiejś mało znanej firmy i porównałam z oryginalnymi koleżanki. Stwierdziłam, że to jednak nie to samo i chcę zainwestować. Polecacie jakiś kolor. A lepiej wysokie, czy niskie? Mi się podobają np. takie:

Szczerze mówiąc, to mi by było szkoda wydawać tyle pieniędzy na zwykłe trampki. A co do wyglądu, to postawiłabym jednak na niskie w jakimś żywszym kolorze;)
Ja jak byłam ostatnio w Bułgarii zapłaciłam za conversy 40lewa (ok. 90 zł) za dwa lata znów jadę, także oszczędzam kase

Ogólnie to szkoda byłoby mi kasy, jednak trochę kosztują, ale jak masz i chcesz ją przeznaczyć na buty
to polecam długie, bordowe ew. czarne :3

Miałam takie z wysokim stanem - polecam wydać na nie tą stówkę, bo w zwykłych trampkach stopa strasznie się poci , w conversach nie było tego problemu... Są też trwałe, wyrzuciłam je po 3latach, a kupiłam je  w lumpku (były w świetnym stanie)
Pasek wagi

deteste napisał(a):

Szczerze mówiąc, to mi by było szkoda wydawać tyle pieniędzy na zwykłe trampki.


Zdecydowanie nie warto tyle kasy wydawać na zwykłe trampochy.

slaids napisał(a):

deteste napisał(a):

Szczerze mówiąc, to mi by było szkoda wydawać tyle pieniędzy na zwykłe trampki.
Zdecydowanie nie warto tyle kasy wydawać na zwykłe trampochy.

To nie są zwykłe trampki, tylko Conversy, to jest właśnie ta zasadnicza różnica.
Kto nigdy nie miał Conversów, ten jej po prostu nie zna.
I nie chodzi tu o znaczek, a o wykonanie, wytrzymałość, etc.

Ja mam krótkie granatowe.

slaids napisał(a):

deteste napisał(a):

Szczerze mówiąc, to mi by było szkoda wydawać tyle pieniędzy na zwykłe trampki.
Zdecydowanie nie warto tyle kasy wydawać na zwykłe trampochy.

Dokładnie tak! To nie są zwykłe trampochy! Conversy to nie modny znaczek, tylko jakość. A za jakość trzeba zapłacić, bo za 20 zł z bazarku to sobie możesz po tygodniu wyrzucić. 
Ja mam krótkie czerwone :) 
Ja mam długie czarne (jakieś 5 lat,a są nadal w bardzo dobrym stanie) i krótkie białe. 

Czaję się teraz na miętowe albo pomarańczowe. 

Co do długości i polecania koloru to już rzecz gustu. 
Nie przepadam za trampkami i na pewno nie wydałabym na nie tyle pieniędzy 
Pasek wagi

colorovax3 napisał(a):

Ja jak byłam ostatnio w Bułgarii zapłaciłam za conversy 40lewa (ok. 90 zł) za dwa lata znów jadę, także oszczędzam kase Ogólnie to szkoda byłoby mi kasy, jednak trochę kosztują, ale jak masz i chcesz ją przeznaczyć na butyto polecam długie, bordowe ew. czarne :3

Ja preferuję przed kostkę. Byłam w tamtym roku w Bułgarii i też zastanawiałam się nad kupnem conversów(tam mają najlepsze podróby)  . Jedank zdecydowałam się tylko na bluze adasia;)  
W tym roku rozejrzę się za jakimiś trampkami :) Trzeba przyznać, ceny mają dobre.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.