Temat: Menstruacyjny strój kąpielowy

Słyszałyście? znacie jakieś opinie? Może same miałyście okazję używać?

Pasek wagi

Galadriela30 napisał(a):

staram_sie napisał(a):

Użytkownik4763075 napisał(a):

Fuj, a jaki jest problem w poczekaniu na koniec okresu? ? Czego ludzie nie wymyślą, wielorazowe podpaski, stroje menstruacyjne... OHYDA.

no czasami urlop nie poczeka ?

no nie wiem, jeszcze meczac sie z okresem zdarzalo mi sie np brac tabletki o tydzien dluzej niz opakowanie zeby sobie przesunac okres na po urlopie - lekarz mi wtedy mowil, ze jesli robi sie to raz na jakis czas to nie jest to dla organizmu problem.

od 15 lat nosze spirale - zero okresu, zero problemow hormonalnych, szczerze polecam. 

wiesz, że nie każdy bierze tabletki?

Użytkownik4763075 napisał(a):

Berchen napisał(a):

Użytkownik4763075 napisał(a):

PorannyDeszcz napisał(a):

Używam podpasek wielorazowych (za co kiedyś zostałam tutaj "zjedzona" na forum). Taki strój kąpielowy na pewno byłby dla mnie ok na wakacje nad morzem/jeziorem, na pewno lepszy niż tampon, który teoretycznie trzeba zmieniać po wyjściu z wody (nie wiem jak z kubeczkiem, nie używam). Natomiast nie założyłabym takiego stroju na basen. No i raczej też nie w okresie silnego krwawienia, tylko pod koniec lub gdybym miała tylko lekkie.

I pierzesz te wielorazowe, brudne podpaski w pralce? ?

ja akurat juz podpasek nie uzywam i raczej lenilabym sie uzywac wielorazowych , jednak opowiem tu nasza niedawna historie - pokolenia zanim na rynek weszly Pampersy (pierwsza fabryka w Polsce to rok 1994).

Urodzilam corki w latach 80siatych - o Pampersach nie moglam pomarzyc. Na poczatek szlo okolo 40stu pieluszek tetrowych dziennie - to trzeba bylo spukac, wymoczyc, wyprac w pralce obrotowej "Frani" , zaden automat, wiec kilka razy wode zmieniac recznie, no i na koniec w duzym garnku wygotowac, zeby dziecku nie zafundowac bakterii. Pozneij rozwieszanie, suszenie i prasowanie.

Przezylysmy to - ja i cale pokolenia i jakosc szl..g nikogo nie trafil. Pranie nie nalezalo do przyjemnych, ale jesli ktos chce to moze i dzisiaj do naturalnych materialow wrocic, przypuszczam ze byloby zdrowsze.

edit. to tak jako kawalek historii, ktorej byc moze nowe pokolenie nie zna.

Piszesz o latach 80,  mamy 2024 rok i pełno artykułów higienicznych w sklepach na wyciągnięcie ręki , takich jak pieluchy, podpaski itp. więc tym bardziej dziwi mnie to, że ktoś chce wracać do tych czasów i... prać podpaski? ?

Ja sie nie dziwie, od czasu jak uzylam tamponow i dostalam na nie alergii, po wkladkach tez mialam problemy - chemia zawarta w tych wszystkich wygodnych do uzycia  rzeczach. Ja jestem zadowolona ze juz nie potrzebuje, gdybym to raczej nie wracalabym do prania, bo "trauma " po tych dawnych czasach jeszcze trzyma, ale nie widze powodu do czepiania sie tych, ktorzy to wybiora.

staram_sie napisał(a):

Użytkownik4763075 napisał(a):

Berchen napisał(a):

Użytkownik4763075 napisał(a):

PorannyDeszcz napisał(a):

Używam podpasek wielorazowych (za co kiedyś zostałam tutaj "zjedzona" na forum). Taki strój kąpielowy na pewno byłby dla mnie ok na wakacje nad morzem/jeziorem, na pewno lepszy niż tampon, który teoretycznie trzeba zmieniać po wyjściu z wody (nie wiem jak z kubeczkiem, nie używam). Natomiast nie założyłabym takiego stroju na basen. No i raczej też nie w okresie silnego krwawienia, tylko pod koniec lub gdybym miała tylko lekkie.

I pierzesz te wielorazowe, brudne podpaski w pralce? ?

ja akurat juz podpasek nie uzywam i raczej lenilabym sie uzywac wielorazowych , jednak opowiem tu nasza niedawna historie - pokolenia zanim na rynek weszly Pampersy (pierwsza fabryka w Polsce to rok 1994).

Urodzilam corki w latach 80siatych - o Pampersach nie moglam pomarzyc. Na poczatek szlo okolo 40stu pieluszek tetrowych dziennie - to trzeba bylo spukac, wymoczyc, wyprac w pralce obrotowej "Frani" , zaden automat, wiec kilka razy wode zmieniac recznie, no i na koniec w duzym garnku wygotowac, zeby dziecku nie zafundowac bakterii. Pozneij rozwieszanie, suszenie i prasowanie.

Przezylysmy to - ja i cale pokolenia i jakosc szl..g nikogo nie trafil. Pranie nie nalezalo do przyjemnych, ale jesli ktos chce to moze i dzisiaj do naturalnych materialow wrocic, przypuszczam ze byloby zdrowsze.

edit. to tak jako kawalek historii, ktorej byc moze nowe pokolenie nie zna.

Piszesz o latach 80,  mamy 2024 rok i pełno artykułów higienicznych w sklepach na wyciągnięcie ręki , takich jak pieluchy, podpaski itp. więc tym bardziej dziwi mnie to, że ktoś chce wracać do tych czasów i... prać podpaski? ?

a wiesz, że pieluchowanie wielorazowe powróciło?

wiem, na szczescie sa tez pralki automatyczne🤣🙈

Berchen napisał(a):

staram_sie napisał(a):

Użytkownik4763075 napisał(a):

Berchen napisał(a):

Użytkownik4763075 napisał(a):

PorannyDeszcz napisał(a):

Używam podpasek wielorazowych (za co kiedyś zostałam tutaj "zjedzona" na forum). Taki strój kąpielowy na pewno byłby dla mnie ok na wakacje nad morzem/jeziorem, na pewno lepszy niż tampon, który teoretycznie trzeba zmieniać po wyjściu z wody (nie wiem jak z kubeczkiem, nie używam). Natomiast nie założyłabym takiego stroju na basen. No i raczej też nie w okresie silnego krwawienia, tylko pod koniec lub gdybym miała tylko lekkie.

I pierzesz te wielorazowe, brudne podpaski w pralce? ?

ja akurat juz podpasek nie uzywam i raczej lenilabym sie uzywac wielorazowych , jednak opowiem tu nasza niedawna historie - pokolenia zanim na rynek weszly Pampersy (pierwsza fabryka w Polsce to rok 1994).

Urodzilam corki w latach 80siatych - o Pampersach nie moglam pomarzyc. Na poczatek szlo okolo 40stu pieluszek tetrowych dziennie - to trzeba bylo spukac, wymoczyc, wyprac w pralce obrotowej "Frani" , zaden automat, wiec kilka razy wode zmieniac recznie, no i na koniec w duzym garnku wygotowac, zeby dziecku nie zafundowac bakterii. Pozneij rozwieszanie, suszenie i prasowanie.

Przezylysmy to - ja i cale pokolenia i jakosc szl..g nikogo nie trafil. Pranie nie nalezalo do przyjemnych, ale jesli ktos chce to moze i dzisiaj do naturalnych materialow wrocic, przypuszczam ze byloby zdrowsze.

edit. to tak jako kawalek historii, ktorej byc moze nowe pokolenie nie zna.

Piszesz o latach 80,  mamy 2024 rok i pełno artykułów higienicznych w sklepach na wyciągnięcie ręki , takich jak pieluchy, podpaski itp. więc tym bardziej dziwi mnie to, że ktoś chce wracać do tych czasów i... prać podpaski? ?

a wiesz, że pieluchowanie wielorazowe powróciło?

wiem, na szczescie sa tez pralki automatyczne??

ale ja tego nie pisałam do Ciebie ;) 

Pasek wagi

Noir_Madame napisał(a):

Użytkownik4763075 napisał(a):

PorannyDeszcz napisał(a):

Używam podpasek wielorazowych (za co kiedyś zostałam tutaj "zjedzona" na forum). Taki strój kąpielowy na pewno byłby dla mnie ok na wakacje nad morzem/jeziorem, na pewno lepszy niż tampon, który teoretycznie trzeba zmieniać po wyjściu z wody (nie wiem jak z kubeczkiem, nie używam). Natomiast nie założyłabym takiego stroju na basen. No i raczej też nie w okresie silnego krwawienia, tylko pod koniec lub gdybym miała tylko lekkie.

I pierzesz te wielorazowe, brudne podpaski w pralce? ?

Gacie też pierze się w pralce choć mają kontakt z odbytem i z pewnością resztkami kału, to o wiele gorsze niż krew. A jak czasem dziecko się skaleczy i pobrudzi ubranie krwią to wyrzucisz ?

Miesiączka to nie czysta krew, tylko mieszanka krwi i śluzu. Nie porównuj tego do mikroskopijnych resztek kału, każdy podciera tyłek. 

Jellybeanbingbang napisał(a):

Użytkownik4763075 napisał(a):

PorannyDeszcz napisał(a):

Użytkownik4763075 napisał(a):

PorannyDeszcz napisał(a):

Używam podpasek wielorazowych (za co kiedyś zostałam tutaj "zjedzona" na forum). Taki strój kąpielowy na pewno byłby dla mnie ok na wakacje nad morzem/jeziorem, na pewno lepszy niż tampon, który teoretycznie trzeba zmieniać po wyjściu z wody (nie wiem jak z kubeczkiem, nie używam). Natomiast nie założyłabym takiego stroju na basen. No i raczej też nie w okresie silnego krwawienia, tylko pod koniec lub gdybym miała tylko lekkie.

I pierzesz te wielorazowe, brudne podpaski w pralce? ?

Nawet nie będę wchodzić w dyskusję, bo nie ma ona sensu.

Masz rację, bo i tak tego nie zrozumiem. Robisz to z z oszczędności? 

A może robi to w trosce o 1) planetę, aby nie produkować masy odpadów? 2) własne zdrowie, bo te Twoje pachnące rumiankiem podpaski z kolorowym nadrukiem są chlorowane i pełne plastyku? A to ma styczność z Twoim ciałem. 

Nie musisz się zgadzać z wyborami innych osób, ale nie próbuj ich podważać. 

Serio, parę dni noszenia '' chlorowanych, plastikowych'' podpasek to nic w porównaniu z np. chemią w jedzeniu, powietrzu. Proponuję przestać jeść, pić i oddychać, bo to niezdrowe. 

czerwona_kuropatwa napisał(a):

Użytkownik4763075 napisał(a):

PorannyDeszcz napisał(a):

Użytkownik4763075 napisał(a):

PorannyDeszcz napisał(a):

Używam podpasek wielorazowych (za co kiedyś zostałam tutaj "zjedzona" na forum). Taki strój kąpielowy na pewno byłby dla mnie ok na wakacje nad morzem/jeziorem, na pewno lepszy niż tampon, który teoretycznie trzeba zmieniać po wyjściu z wody (nie wiem jak z kubeczkiem, nie używam). Natomiast nie założyłabym takiego stroju na basen. No i raczej też nie w okresie silnego krwawienia, tylko pod koniec lub gdybym miała tylko lekkie.

I pierzesz te wielorazowe, brudne podpaski w pralce? ?

Nawet nie będę wchodzić w dyskusję, bo nie ma ona sensu.

Masz rację, bo i tak tego nie zrozumiem. Robisz to z z oszczędności? 

A może dla ochrony środowiska lub z innych powodów np. taka podpaska jest z przyjaznego materiału?

Nie rozumiem, czego tu się brzydzić, to własna krew na pewno dziewczyna spiera krew zanim wrzuci do pralki. Pralka jest od prania brudów a nie czystych rzeczy. Podpaski też sobie naklejasz pod pachy, żeby przypadkiem pot się nie osiadł na koszulce i dostał z praniem do pralki?

I gdzie spiera tą krew? W umywalce? 🤢 Nie porównuj potu do mieszaniny krwi i śluzu. 

Użytkownik4763075 napisał(a):

PorannyDeszcz napisał(a):

Używam podpasek wielorazowych (za co kiedyś zostałam tutaj "zjedzona" na forum). Taki strój kąpielowy na pewno byłby dla mnie ok na wakacje nad morzem/jeziorem, na pewno lepszy niż tampon, który teoretycznie trzeba zmieniać po wyjściu z wody (nie wiem jak z kubeczkiem, nie używam). Natomiast nie założyłabym takiego stroju na basen. No i raczej też nie w okresie silnego krwawienia, tylko pod koniec lub gdybym miała tylko lekkie.

I pierzesz te wielorazowe, brudne podpaski w pralce? ?

a od czego jest pralka, jeśli nie od prania brudnych rzeczy? :P

ja ostarnio na urlopie bralam tabletki opozniajace okres, nie anty.Moze to jest opcjA

ja ostarnio na urlopie bralam tabletki opozniajace okres, nie anty.Moze to jest opcjA

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.