- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 czerwca 2024, 19:25
Używam podpasek wielorazowych (za co kiedyś zostałam tutaj "zjedzona" na forum). Taki strój kąpielowy na pewno byłby dla mnie ok na wakacje nad morzem/jeziorem, na pewno lepszy niż tampon, który teoretycznie trzeba zmieniać po wyjściu z wody (nie wiem jak z kubeczkiem, nie używam). Natomiast nie założyłabym takiego stroju na basen. No i raczej też nie w okresie silnego krwawienia, tylko pod koniec lub gdybym miała tylko lekkie.
I pierzesz te wielorazowe, brudne podpaski w pralce? ?
ja akurat juz podpasek nie uzywam i raczej lenilabym sie uzywac wielorazowych , jednak opowiem tu nasza niedawna historie - pokolenia zanim na rynek weszly Pampersy (pierwsza fabryka w Polsce to rok 1994).
Urodzilam corki w latach 80siatych - o Pampersach nie moglam pomarzyc. Na poczatek szlo okolo 40stu pieluszek tetrowych dziennie - to trzeba bylo spukac, wymoczyc, wyprac w pralce obrotowej "Frani" , zaden automat, wiec kilka razy wode zmieniac recznie, no i na koniec w duzym garnku wygotowac, zeby dziecku nie zafundowac bakterii. Pozneij rozwieszanie, suszenie i prasowanie.
Przezylysmy to - ja i cale pokolenia i jakosc szl..g nikogo nie trafil. Pranie nie nalezalo do przyjemnych, ale jesli ktos chce to moze i dzisiaj do naturalnych materialow wrocic, przypuszczam ze byloby zdrowsze.
edit. to tak jako kawalek historii, ktorej byc moze nowe pokolenie nie zna.
Edytowany przez Berchen 24 czerwca 2024, 19:26
24 czerwca 2024, 19:26
Używam podpasek wielorazowych (za co kiedyś zostałam tutaj "zjedzona" na forum). Taki strój kąpielowy na pewno byłby dla mnie ok na wakacje nad morzem/jeziorem, na pewno lepszy niż tampon, który teoretycznie trzeba zmieniać po wyjściu z wody (nie wiem jak z kubeczkiem, nie używam). Natomiast nie założyłabym takiego stroju na basen. No i raczej też nie w okresie silnego krwawienia, tylko pod koniec lub gdybym miała tylko lekkie.
I pierzesz te wielorazowe, brudne podpaski w pralce? ?
Nawet nie będę wchodzić w dyskusję, bo nie ma ona sensu.
Masz rację, bo i tak tego nie zrozumiem. Robisz to z z oszczędności?
24 czerwca 2024, 19:29
Używam podpasek wielorazowych (za co kiedyś zostałam tutaj "zjedzona" na forum). Taki strój kąpielowy na pewno byłby dla mnie ok na wakacje nad morzem/jeziorem, na pewno lepszy niż tampon, który teoretycznie trzeba zmieniać po wyjściu z wody (nie wiem jak z kubeczkiem, nie używam). Natomiast nie założyłabym takiego stroju na basen. No i raczej też nie w okresie silnego krwawienia, tylko pod koniec lub gdybym miała tylko lekkie.
I pierzesz te wielorazowe, brudne podpaski w pralce? ?
ja akurat juz podpasek nie uzywam i raczej lenilabym sie uzywac wielorazowych , jednak opowiem tu nasza niedawna historie - pokolenia zanim na rynek weszly Pampersy (pierwsza fabryka w Polsce to rok 1994).
Urodzilam corki w latach 80siatych - o Pampersach nie moglam pomarzyc. Na poczatek szlo okolo 40stu pieluszek tetrowych dziennie - to trzeba bylo spukac, wymoczyc, wyprac w pralce obrotowej "Frani" , zaden automat, wiec kilka razy wode zmieniac recznie, no i na koniec w duzym garnku wygotowac, zeby dziecku nie zafundowac bakterii. Pozneij rozwieszanie, suszenie i prasowanie.
Przezylysmy to - ja i cale pokolenia i jakosc szl..g nikogo nie trafil. Pranie nie nalezalo do przyjemnych, ale jesli ktos chce to moze i dzisiaj do naturalnych materialow wrocic, przypuszczam ze byloby zdrowsze.
edit. to tak jako kawalek historii, ktorej byc moze nowe pokolenie nie zna.
Piszesz o latach 80, mamy 2024 rok i pełno artykułów higienicznych w sklepach na wyciągnięcie ręki , takich jak pieluchy, podpaski itp. więc tym bardziej dziwi mnie to, że ktoś chce wracać do tych czasów i... prać podpaski? 😵
24 czerwca 2024, 19:33
Używam podpasek wielorazowych (za co kiedyś zostałam tutaj "zjedzona" na forum). Taki strój kąpielowy na pewno byłby dla mnie ok na wakacje nad morzem/jeziorem, na pewno lepszy niż tampon, który teoretycznie trzeba zmieniać po wyjściu z wody (nie wiem jak z kubeczkiem, nie używam). Natomiast nie założyłabym takiego stroju na basen. No i raczej też nie w okresie silnego krwawienia, tylko pod koniec lub gdybym miała tylko lekkie.
I pierzesz te wielorazowe, brudne podpaski w pralce? ?
Nawet nie będę wchodzić w dyskusję, bo nie ma ona sensu.
Masz rację, bo i tak tego nie zrozumiem. Robisz to z z oszczędności?
A może robi to w trosce o 1) planetę, aby nie produkować masy odpadów? 2) własne zdrowie, bo te Twoje pachnące rumiankiem podpaski z kolorowym nadrukiem są chlorowane i pełne plastyku? A to ma styczność z Twoim ciałem.
Nie musisz się zgadzać z wyborami innych osób, ale nie próbuj ich podważać.
24 czerwca 2024, 19:36
Używam podpasek wielorazowych (za co kiedyś zostałam tutaj "zjedzona" na forum). Taki strój kąpielowy na pewno byłby dla mnie ok na wakacje nad morzem/jeziorem, na pewno lepszy niż tampon, który teoretycznie trzeba zmieniać po wyjściu z wody (nie wiem jak z kubeczkiem, nie używam). Natomiast nie założyłabym takiego stroju na basen. No i raczej też nie w okresie silnego krwawienia, tylko pod koniec lub gdybym miała tylko lekkie.
I pierzesz te wielorazowe, brudne podpaski w pralce? ?
Nawet nie będę wchodzić w dyskusję, bo nie ma ona sensu.
Masz rację, bo i tak tego nie zrozumiem. Robisz to z z oszczędności?
A może dla ochrony środowiska lub z innych powodów np. taka podpaska jest z przyjaznego materiału?
Nie rozumiem, czego tu się brzydzić, to własna krew na pewno dziewczyna spiera krew zanim wrzuci do pralki. Pralka jest od prania brudów a nie czystych rzeczy. Podpaski też sobie naklejasz pod pachy, żeby przypadkiem pot się nie osiadł na koszulce i dostał z praniem do pralki?
24 czerwca 2024, 19:50
Używam podpasek wielorazowych (za co kiedyś zostałam tutaj "zjedzona" na forum). Taki strój kąpielowy na pewno byłby dla mnie ok na wakacje nad morzem/jeziorem, na pewno lepszy niż tampon, który teoretycznie trzeba zmieniać po wyjściu z wody (nie wiem jak z kubeczkiem, nie używam). Natomiast nie założyłabym takiego stroju na basen. No i raczej też nie w okresie silnego krwawienia, tylko pod koniec lub gdybym miała tylko lekkie.
I pierzesz te wielorazowe, brudne podpaski w pralce? ?
ja akurat juz podpasek nie uzywam i raczej lenilabym sie uzywac wielorazowych , jednak opowiem tu nasza niedawna historie - pokolenia zanim na rynek weszly Pampersy (pierwsza fabryka w Polsce to rok 1994).
Urodzilam corki w latach 80siatych - o Pampersach nie moglam pomarzyc. Na poczatek szlo okolo 40stu pieluszek tetrowych dziennie - to trzeba bylo spukac, wymoczyc, wyprac w pralce obrotowej "Frani" , zaden automat, wiec kilka razy wode zmieniac recznie, no i na koniec w duzym garnku wygotowac, zeby dziecku nie zafundowac bakterii. Pozneij rozwieszanie, suszenie i prasowanie.
Przezylysmy to - ja i cale pokolenia i jakosc szl..g nikogo nie trafil. Pranie nie nalezalo do przyjemnych, ale jesli ktos chce to moze i dzisiaj do naturalnych materialow wrocic, przypuszczam ze byloby zdrowsze.
edit. to tak jako kawalek historii, ktorej byc moze nowe pokolenie nie zna.
Piszesz o latach 80, mamy 2024 rok i pełno artykułów higienicznych w sklepach na wyciągnięcie ręki , takich jak pieluchy, podpaski itp. więc tym bardziej dziwi mnie to, że ktoś chce wracać do tych czasów i... prać podpaski? ?
a wiesz, że pieluchowanie wielorazowe powróciło?
24 czerwca 2024, 19:54
Używam podpasek wielorazowych (za co kiedyś zostałam tutaj "zjedzona" na forum). Taki strój kąpielowy na pewno byłby dla mnie ok na wakacje nad morzem/jeziorem, na pewno lepszy niż tampon, który teoretycznie trzeba zmieniać po wyjściu z wody (nie wiem jak z kubeczkiem, nie używam). Natomiast nie założyłabym takiego stroju na basen. No i raczej też nie w okresie silnego krwawienia, tylko pod koniec lub gdybym miała tylko lekkie.
I pierzesz te wielorazowe, brudne podpaski w pralce? ?
Gacie też pierze się w pralce choć mają kontakt z odbytem i z pewnością resztkami kału, to o wiele gorsze niż krew. A jak czasem dziecko się skaleczy i pobrudzi ubranie krwią to wyrzucisz ?
Edytowany przez Noir_Madame 24 czerwca 2024, 19:54
24 czerwca 2024, 20:03
Fuj, a jaki jest problem w poczekaniu na koniec okresu? ? Czego ludzie nie wymyślą, wielorazowe podpaski, stroje menstruacyjne... OHYDA.
jak masz ustalonych wyjazd na określoną datę i okres Ci się obsunie i wypadnie w urlop to jak masz możliwość poczekać? Nie opalać się i jie wchodzić do wody? ?
Tak, nie widzę w tym nic dziwnego, że w takiej sytuacji trzeba z tego zrezygnować. W życiu nie weszłabym do wody, a zwłaszcza basenu w czasie okresu.
a ja wchodzę i wejde jeszcze nie raz tyle, że z tamponem
24 czerwca 2024, 20:06
Fuj, a jaki jest problem w poczekaniu na koniec okresu? ? Czego ludzie nie wymyślą, wielorazowe podpaski, stroje menstruacyjne... OHYDA.
no czasami urlop nie poczeka ?
no nie wiem, jeszcze meczac sie z okresem zdarzalo mi sie np brac tabletki o tydzien dluzej niz opakowanie zeby sobie przesunac okres na po urlopie - lekarz mi wtedy mowil, ze jesli robi sie to raz na jakis czas to nie jest to dla organizmu problem.
od 15 lat nosze spirale - zero okresu, zero problemow hormonalnych, szczerze polecam.
24 czerwca 2024, 20:26
Fuj, a jaki jest problem w poczekaniu na koniec okresu? ? Czego ludzie nie wymyślą, wielorazowe podpaski, stroje menstruacyjne... OHYDA.
no czasami urlop nie poczeka ?
no nie wiem, jeszcze meczac sie z okresem zdarzalo mi sie np brac tabletki o tydzien dluzej niz opakowanie zeby sobie przesunac okres na po urlopie - lekarz mi wtedy mowil, ze jesli robi sie to raz na jakis czas to nie jest to dla organizmu problem.
od 15 lat nosze spirale - zero okresu, zero problemow hormonalnych, szczerze polecam.
ja niestety nie mogę tego typu antykoncepcji