Temat: Legginsy - lubicie? Nosicie?

Jak w temacie. Czy uważacie, że to element stroju tylko na treningi czy również na spacer/ do pracy/ „na miasto”? Czy wraz z wiekiem/wagą zmienił się Wasz stosunek do legginsów?

Noszę do długich koszul/tunik, które sięgają przynajmniej do połowy uda.

Lubię, to bardzo wygodna opcja

Jeżeli mam wyjść do ludzi, to wolę jegginsy - są z takiego samego materiału jak normalne jeansowe spodnie, ale fajnie przylegają do ciała i podkreślają sylwetkę.

Tradycyjne legginsy tylko po domu i do ćwiczeń.

Pasek wagi

Uwielbiam legginsy, mam ich mnóstwo - chodzę po domu, a te treningowe zakładam czasem na spacer do lasu. Na miasto nigdy! Jak widzę młódki w legginsach śmigające po mieście bez zakrytego tyłka, to wybaczam, bo to młode jeszcze dziołchy, ale prześwitujące majtki to już zbyt wiele do wybaczenia, sorry 🤪 a takie też zdarzyło mi się widzieć.

Naturalna! napisał(a):

Uwielbiam legginsy, mam ich mnóstwo - chodzę po domu, a te treningowe zakładam czasem na spacer do lasu. Na miasto nigdy! Jak widzę młódki w legginsach śmigające po mieście bez zakrytego tyłka, to wybaczam, bo to młode jeszcze dziołchy, ale prześwitujące majtki to już zbyt wiele do wybaczenia, sorry ? a takie też zdarzyło mi się widzieć.

Nie tak dawno w PL widziałam dziewczynę otyłą, w czarnych legginsach do krótkiej bluzki. Legginsy były rozciągnięte na pupie do przezroczystości. Widać było wszystkie detale anatomiczne. I stringi. Kurczę, ludzie nie żyją w próżni, mają rodzinę, kolegów, znajomych. Nawet ta dziewczyna była na przystanku autobusowym z chłopakiem. I czemu, kurczę, nikt jej nie powiedział, że widać jej całą pupę, jakby miała na sobie rajtuzy? Tak w sumie piszę nie w temacie, ale to był szokujący widok i musiałam się podzielić, że owszem - to nie jest sytuacja tylko z memów internetowych. 

po domu, do ćwiczeń- czy na siłowni, czy biegania, czy na tenisa, zakładam też zawsze do samolotu na dłuższe loty. Poza tym nie chodzę w legginsach.

Naturalna! napisał(a):

Uwielbiam legginsy, mam ich mnóstwo - chodzę po domu, a te treningowe zakładam czasem na spacer do lasu. Na miasto nigdy! Jak widzę młódki w legginsach śmigające po mieście bez zakrytego tyłka, to wybaczam, bo to młode jeszcze dziołchy, ale prześwitujące majtki to już zbyt wiele do wybaczenia, sorry ? a takie też zdarzyło mi się widzieć.

a legginsy to coś co niewystarczająco zakrywa tyłek? Chyba nie umiem zrozumieć tej wypowiedzi. Mówimy tutaj o legginsach- getrach/obcisłych spodniach po prostu czy jakimś specyficznym rodzaju legginsów?

sacria napisał(a):

Naturalna! napisał(a):

Uwielbiam legginsy, mam ich mnóstwo - chodzę po domu, a te treningowe zakładam czasem na spacer do lasu. Na miasto nigdy! Jak widzę młódki w legginsach śmigające po mieście bez zakrytego tyłka, to wybaczam, bo to młode jeszcze dziołchy, ale prześwitujące majtki to już zbyt wiele do wybaczenia, sorry ? a takie też zdarzyło mi się widzieć.

a legginsy to coś co niewystarczająco zakrywa tyłek? Chyba nie umiem zrozumieć tej wypowiedzi. Mówimy tutaj o legginsach- getrach/obcisłych spodniach po prostu czy jakimś specyficznym rodzaju legginsów?

Wiele legginsów jest na tyle przezroczysta, że widać całe gacie i to w zestawieniu z krótką bluzką wygląda koszmarnie.

Pasek wagi

A nawet jak nie prześwitują, to czasami przez fakt przyległości do ciała pokazują dość dużo. Przy czym mam wrażenie, że nie zawsze dana osoba o tym wie. Że kiedy idzie widać bardzo dokładnie kształt krocza, albo że z tyłu przy każdym ruchu pośladki latają na wszystkie strony jakby były gołe, bo nic ich nie trzyma w ryzach. to problem szczególnie z legginsami casualowymi, które są z dzianiny, a nie tkaniny technicznej. Kiedy widzę dziewczynę tak ubraną na ulicy, to nie wiem co z oczami zrobić, bo mam wrażenie, że widzę coś, czego zdecydowanie nie powinnam widzieć. 

4owls napisał(a):

Jak w temacie. Czy uważacie, że to element stroju tylko na treningi czy również na spacer/ do pracy/ ?na miasto?? Czy wraz z wiekiem/wagą zmienił się Wasz stosunek do legginsów?

Ja po domu najczęściej noszę leginsy i koszule flanelowe w różnych kolorach w zależności od nastroju😀

noszę, bo lubię mimo wagi i wieku

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.