- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 września 2021, 11:46
Gdzie najczęściej kupujecie kozaki?
Powoli się rozglądam, bo po pensji planuje kupić jakieś fajne na płaskiej podeszwie i nie za miliony monet.
W zeszłym roku na CCC się sparzyłam, bo po 3 msc buty poszły do kosza (zgubiłam paragon).
Budżet najlepiej do 150-160 zł.
Jakieś polecenia?
21 września 2021, 20:52
Też miałam sporo butów Lasockiego :) Te sprzed dobrych kilku lat są niezniszczalne. Dwie pary, które kupiłam w ostatnich 2-3 latach rozwaliły mi się bardzo szybko. Może trafiłam na buble? A może pogorszyła się jakość? W każdym razie się zraziłam
21 września 2021, 21:50
A propos kozaków na szeroką łydkę to widziałam, że Radzka razem z jakąś firmą wypuściła takie buty.
Wypuscila ale zdaje sie wszystkie wyszly w 1 dzien.
22 września 2021, 19:53
Lasocki, ostatnio tam kupuje, chodzę długo. Ale trzeba chociaz 200zł. Pomyśl, czy chcesz buty na 1 sezon czy na więcej. Na zimę kupiłam sobie latem. Też łydki mam większe niż przeciętne łydki bywają. Dlatego stawiam na buty lekko za kostkę.
22 września 2021, 19:57
W styczniu lub lutym upolowalam w CCC kozaki Lasocki przecenione z 320 na 160 zł. Teraz jestem zaopatrzona na kilka lat
22 września 2021, 19:57
Właśnie zamówiłam na zaladno botki za całe 111 zł 😉 najczęściej kupuję tam i zazwyczaj jak na zimę szukam rzeczy to kupuje latem, kiedy ceny są niższe 🤷♀️
22 września 2021, 20:17
Rieker, doskonałe ich botki a la krótkie kozaki kupiłam 2 lata temu. Wygodne jak kapcie, ocieplane owczą wełną z membraną riekerTEX - jako jedyne przez dwa sezony nie przeciekły w ogóle a nie żałowałam im chodzenia po mokrym. W zeszłym roku kupiłam na wyprzedaży identyczne do biegania córce za 169 zł.
23 września 2021, 07:56
Ja kupuję w CCC ale mi nie przeszkadza to, że są na jeden sezon, bo lubię mieć nowe buty. Ale z lasockiego raz kupiłam i były tak jakoś dziwnie zrobione, że bardzo bolała mnie kość piszczelowa u jednej nogi zawsze gdy w nich chodziłam, dlatego nie lubię już z tej firmy kupować.
23 września 2021, 08:15
Nie wiem, co Wy robicie z tymi butami, że nosicie je jeden sezon... 😆 Moje ostatnie trapery czy tam trzewiki (jak nazywa ten typ obuwia CCC 😉), nosiłam przez 4 lata... i pewnie ponosiłabym piąty rok, ale faktycznie powoli było na nich widać zużycie, więc zaczęłam rozglądać się za czymś nowym.
Nie wiem, od czego to zależy, ale faktycznie jest tak, że obuwie mi się nie niszczy (a już na pewno nie po roku czy dwóch). W sumie całe szczęście, bo nie kupuję "wymarzonych" butów po to, aby na następny sezon wystawić je na śmietnik.
23 września 2021, 11:20
Nie wiem, co Wy robicie z tymi butami, że nosicie je jeden sezon... ? Moje ostatnie trapery czy tam trzewiki (jak nazywa ten typ obuwia CCC ?), nosiłam przez 4 lata... i pewnie ponosiłabym piąty rok, ale faktycznie powoli było na nich widać zużycie, więc zaczęłam rozglądać się za czymś nowym.
Nie wiem, od czego to zależy, ale faktycznie jest tak, że obuwie mi się nie niszczy (a już na pewno nie po roku czy dwóch). W sumie całe szczęście, bo nie kupuję "wymarzonych" butów po to, aby na następny sezon wystawić je na śmietnik.
Ja w sumie też :D Nawet jak kupowałam tanie buty na bazarku, to chodziłam w nich po 2-3 lata a ja w sumie niszczę buty, bo ścieram podeszwy do wewnątrz i potrafie to zrobić dosłownie na wylot 🤪 Ja lubie decathlona, bo mają bardzo trwałe buty. Moje buty zimowe z decathlona, które kupiłam za 200 zł wytrzymały mi 12 lat i dopiero w tym roku muszę kupić nowe. Ale fakt, że tam sie eleganckich butów nie kupi tylko takie sportowo trekingowe. Ale do mojego codziennego stylu pasują więc mi to odpowiada. Kozaki z osiedlowego sklepiku za 70 zł mam do dziś a kupiłam je z 8 lat temu. Wszelakie trampki/snikersy po 4-5 lat noszę. Sandały to w ogóle też mam od miliona lat. Jedne z lasockiego właśnie a jedne z decathlona. Ja lasockiego ogólnie lubię, tylko 2 razy trafiłam na buble. I troche sie wkurzyłam jak synowi kupiłam trapery z lasocki kids, nie tanie były to jak pojechaliśmy w góry to mu doszczętnie przemokły od śniegu. Na codzienne chodzenie po Wrocku bez śniegu w mrozie były spoko natomiast. Ogólnie w ccc chyba tylko lasockie kupowałam. Rieker mi się bardzo podobają kształtem i stylem i choć są dosyć drogie w stosunku do innych, to nie wahałabym się wydać tych pieniędzy, bo wyglądają na porządne, ale moje stopy coś się z nimi nie lubią - nie mogę dobrac rozmiaru, bo ten co nosze jest za mały a rozmiar większy już mi klapią. Ale wizualnie bardzo fajne.
Edytowany przez Karolka_83 23 września 2021, 11:21
23 września 2021, 17:39
eobuwie, zalando, sklepiki osiedlowe z butami, decathlon - ale to raczej nie kozaki. Kiedyś CCC lubiłam, ale od kilku lat jest badziewie odnośnie jakości.
A to ciekawe bo mam kozaki od Lasocki po kilka lat i są niezniszczalne
Też lubię Lasockiego. Od kilku lat kupuję buty głównie w CCC - są nie do zdarcia (póki co). Strasznie za to przejechałam się na obuwiu z Deichmanna. Nigdy więcej, fe.
W Deichmann tylko raz w życiu udało mi się kupić fajne botki ze skóry. Na dodatek byly mocno przecenione. Prócz kozaków w zeszłym roku kupiłam od Lasocki 2 paryoksfordek. Kiedyś nosiłam tylko na bardzo wysokim obcasie ale latka lecą i pokochałam baleriny, klasyczne kozaki"oficerki" czy jak one tam się zwą i oksfordki. Wspaniale się w nich czuję bo uwielbiam klasyczne stylizacje.
Edytowany przez Noir_Madame 23 września 2021, 17:41