- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 kwietnia 2021, 11:31
Przeglądam sobie buty i jestem ciekawa, które byście wybrały do takiego codziennego noszenia - uniwersalne. Do pracy, na wizytę, pasujące do wielu stylizacji, nie "babciowe", nie do robienia kilometrów, ale takie, w których się nie zabiję. I którym nie pozdzierają się obcasy od jazdy samochodem. Mam 33 lata i lubię czerwone buty i czerwone dodatki, ale niekoniecznie;)
W pracy nie mamy konkretnego dress code'u, każdy chodzi w czym chce i jak chce. Pewnie nawet piżama by nikogo nie zdziwiła.
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
Edytowany przez naceroth 27 kwietnia 2021, 11:33
27 kwietnia 2021, 17:12
Nr 8 to takie klasyczne baleriny, są ok. Ja bym wybrała tylko inny kolor. Mam podobne czarne.
Buty 1-7 dyskwalifikuje jak dla mnie zbyt okrągły nosek. Wolę takie w szpic.
Ja mam np. takie:
27 kwietnia 2021, 18:02
8 godzin w takim fasonie przez parę tygodni i już można odkładać na operację halluksów.
27 kwietnia 2021, 18:21
2 od biedy. Ale jest teraz taki wybór, ze mozna poszaleć. Jestem w zasadzie twoją rówieśnicą, ale takie buty to może za 30, 40 lat. Dziewczyny pokazały CI fajne propozycje.
27 kwietnia 2021, 19:54
Dla mnie te "zamszowe" z paseczkami czerwone sa ładne i zgrabne choć wolała bym inny kolor, za to te z czubami jak u dawnych trefnisiów są okropne. Kojarzy mi się modą z lat `90 ub, wieku i dalej te okropne deformujące stopę czuby choć coraz mniej. Facet jak ma buty z długim czubem to się jednoznacznie mówi jaki kompleks sobie leczy przedłużając stopę, a kobiety?wydawało by się, że wolą optycznie stopę skracać,a nie chodzić na łyżwie...:)) Kup to co ci się naprawdę podoba i jest wygodne i w ogóle nie patrz na to co ktoś uważa za "babciowe" cokolwiek to znaczy-dla mnie akurat będą to wszystkie niemalże lakierki, zwł na płaskim obcasie(wiocha maks- kościółkowo-cmentarny wystrój), albo na takich topornych niskich rozszerzanych na dole obcasach-tak, że każdemu sie co innego kojarzy z zaawansowanym wiekiem więc zupełnie nie ma co sie przejmować cudzą opinią.
27 kwietnia 2021, 20:20
nie daje sie nadal odpowiedziec na wpis, wiec dodam - tak jak Liandra, kup to w czym sie sama bedziesz dobrze czula. Ja wsrod tych nie widze zadnych ladnych butow, jesli chodzi tylko o wygode to mam akurat podobne do tych na koturnie ( ale tylko dlatego ze caly dzien na nogach i musi byc wygodnie). No i buty musza przede wszystkim pasowac do stylu twoich ubran, obraz calosci, rodzaju pracy - u mnie wszyscy nosza buty sportowe, lekkie i wygodne odpowiednio do mojej pracy.
27 kwietnia 2021, 21:00
żadnych bym nawet nie przymierzyła, wszystkie szpetne. ogółem lubię czółenka na grubym słupku takiem jak np. propozycja nr 2, ale te co ty wrzuciłaś to jakieś koszmarki. zobacz sobie jakie Ryłko ma ładne modele.