Temat: Kupujecie tanie czy drogie torebki?

Wolicie wydać więcej i kupować rzadziej czy kupujecie tańsze, a częściej? Gdzie kupujecie torebki i ile Wam wytrzymują?

Pytam, bo kiedyś kupowałam tańsze torebki do 60 zł raz na pół roku. Potem zaczęłam kupować te droższe, które wytrzymywały około roku. Ostatnią torebkę kupiłam dużo droższą z nadzieją, że wytrzyma minimum 2-3 lata, ale ta też wygląda już kiepsko i to po 8 miesiącach. Jestem wściekła, że tak się nacięłam, reklamacji nie uznali. 

Nie mam pojęcia co ty robisz z tymi torebkami że po ośmiu miesiącach wyglądają kiepsko, ale ja kupuje raczej te z niskich półek - hm, daichmann.. To wytrzymują spokojnie parę lat 

zawsze w sieciówkach, najczęsciej Mohito. Wytrzymują różnie, duże torebki (mieszczące A4) zmieniam średnio raz na rok. Małych torebek typu listonoszki mam pełno, większość dorwana na szmateksach

nie, bo i po co, torebki od 200 do 1000 złotych wyglądają często podobnie, różni je zazwyczaj skóra - a ja nie noszę produktów skórzanych ;-)
takie na serio drogie, po kilka, kilkanaście tysięcy chyba prawie zawsze są ze skóry więc tym bardziej odpadają

Mam tanie i noszę latami.

Kupuję torebki koło 150 zł, noszę tylko listonoszki, przydają mi się sporadycznie. Pewnie gdybym pracowała w mieście, w jakiejś fajnej pracy i z ludźmi to kupiła bym porządną torbę. Pozatym podobają mi się torebki, które są niebanalnym dodatkiem, akcesoriem, nie czymś bardzo użytkowym, więc też wybieram tańsze np:

nomorefat napisał(a):

Chyba taka średnia półka, skórzane w zależności od wielkości 200-500zl

bardzo podobnie, mam dwie tylko droższe (jedna ze względu na markę, ale to prezent, a druga jest ogromna). Noszę je kilka lat, najstarsza ma 5 czy 6 lat i jest w idealnym stanie. Z tym, że je zmieniam, tzn nie ma torebki, którą noszę codziennie 365 dni, raczej około miesiąc i zmiana, później wracam do tych sprzed paru miesięcy, małe jasne są raczej na lato itp.

Wydam tyle ile trzeba żeby mieć to czuje że musi być moje. Ale przyznam że do torebek mam szczęście i najczęściej piękne sztuki trafiają mi się za darmo😁

Zwykle kupuję torebki za 200+, bo lubię skórzane- aczkolwiek staram się polować na jakieś fajne promocje. Rozpiętość cenowa to 40 - 1400. Myślę, że każdą noszę okołu roku, potem mi się nudzi i oddaję komuś w rodzinie. Ogólnie lubię kupować torebki i w tym momencie mam jeszcze kilka nieużywanych w szafie.

Pasek wagi

Raczej droższe. Wolę mieć mniej, a lepszej jakości.

Pasek wagi

aglex25 napisał(a):

Zwykle kupuję torebki za 200+, bo lubię skórzane- aczkolwiek staram się polować na jakieś fajne promocje. Rozpiętość cenowa to 40 - 1400. Myślę, że każdą noszę okołu roku, potem mi się nudzi i oddaję komuś w rodzinie. Ogólnie lubię kupować torebki i w tym momencie mam jeszcze kilka nieużywanych w szafie.

O to to. Dlatego wiecznie nie mam kasy xD Nie no, mam, ale moglabym jeszcze zaoszczedzic na torebkach, bo mozna je nosic latami az do zniszczenia, ale ja lubie kupowac, wymieniac, nosic rózne. Kupuje w sieciowkach na wyprzedazach, tak do 20-30 funtów, czasem z potrzeby, czasem z kaprysu. Ostatnio upolowalam w TKMaxx na wyprzedazy czarna cross-body od Karla Lagerfelda za £41 i nosze ja od swieta. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.