Temat: Czy tylko ja nie lubię ramonesek?

Większość zestawów z ramoneską, które widuje się na ulicy mnie raczej nie powalają. Nie wiem czy to kwestia połączenia (na przykład długi sweter wystający spod ramoneski), czy może samego stylu i vibe’u jaki niesie ze sobą skorzana (lub pseudoskórzana) kurtka. Mój obecny styl ubierania się, jeśli to w ogole styl a może jego brak, jest do bólu praktyczny i raczej bliższy takiej girl next door. Noszę t-shirty, koszule, rurki z wysokim stanem a z ubrań wierzchnich parki, wiatrówki, marynarki. Jednocześnie wiem, ze ramoneski są bardzo popularne wśród polskich dziewczyn wiec nie wiem skąd u mnie taka niechęć do ramonesek. Czy jest tu ktoś jeszcze kto ich nie lubi? Jeśli tak to dlaczego? :)

Uwielbiam! Rekaw 3/4, z delikatnej skory, zamek blyskawiczny dyskretny, najlepiej plastikowy w kolorze kurtki. Zero ozdob , kolnierz Mao, chowane po bokach kieszenie, lub bez. Najczesciej mam 2-3 takie kurtki. Potrzebuje w ciemnym brazie, ale jak widze zgnila zielen, albo jakies ciemne bordo, to wymiekam. Takie z dajacym po oczach metalowym zamkiem, z kolnierzem na pol plecow, czy kieszeniami na rekawach, to delikatnie mowiac- omijam z daleka szerokim lukiem bo nie przepadam-)

Ubieram wylacznie do szerokich sukienek bez paska, nigdy do spodni. Tak od conajmniej 15 lat -) I bede kontynuowac chyba do usr@.. smierci -)

Pasek wagi

uwielbiam. Nie tylko ze skóry, Mam też jeansową. Teraz w zimie chodze w ramonesce kożuchu, super wygląda i jest ciepły.

Jestem za stara i za duża na ramoneskę. Ale jakbym była szczupła i miała mały biust to bym nosiła

Pasek wagi

KEYMAK napisał(a):

Ja lubię o ile jest to porządna skórzana kurtka nie błyszcząca cerata. Wg mnie to taki ponadczasowy ciuch, który do wielu rzeczy pasuje, no ale nie każdy musi lubić i nie widzę w tym nic złego :)
tak! no i nie znoszę (więc i nie noszę) swetrów/koszul, które wystają spod skóry. mam taką "lekko" ramoneskową, mało suwaków/pasków itp, lubię ja, chociaż marzy mi się trochę bardziej wyraźna :D

nie lubię krótkich kurtek bo to nie jest dla mnie wygodne jak mi po plecach powiewa jak jest zimniej, ale stylizacje z ramoneskami są bardzo seksi i takie luzackie, no ale jednak raczej kiedy się jest szczupłą i na ulicy faktycznie nie widziałam nigdy powalającej stylizacji, tylko w necie:

nie podobają mi się, bo większość modeli jest ewidentnie źle skrojona i z niskiej jakości materiałów. z resztą przy mojej figurze wyglądam w krótkich kurtkach jak kaczka, więc nosze tylko taliowane płaszcze przez cały rok.

Nie mam ani jednej za to koszule w kratę wylewają się z szafy

Pasek wagi

Ramoneski to mój must have i szczerze powiedziawszy, nie znam osoby, która by za nimi nie przepadała. Zdziwiły mnie wasze wypowiedzi - ja np. nie wyobrażam sobie swojej szafy bez kurtki tego rodzaju. Najbardziej podobają mi się czarne w stylu rockowym, czerwone lub z jeansu (mam dwie pierwsze, a jeansową pewnie kiedyś kupię).

Często noszę do niej koszulę* i jeansy rurki z wysokim stanem (z dziurami lub bez).

*w kratę, groszki, paski, kwiaty... Uwielbiam każde, byle w wyrazistych kolorach, bo w takich czuję się najlepiej :)

Pasek wagi

Dubel.

Pasek wagi

Nattina napisał(a):

Jestem za stara i za duża na ramoneskę. Ale jakbym była szczupła i miała mały biust to bym nosiła

Dziwny pogląd. Sama się ograniczasz.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.