- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 marca 2018, 19:38
Cześć!
Właśnie dotarł do mnie pamiętnik, który ma mi pomóc zorganizować moje odchudzanie, postawić przede mną cele i całą resztę. Zaczęłam wypełniać, aż natrafiłam na Kartę Korzyści, gdzie powinnam zapisać jakie korzyści osiągnę jak dotrę do wyznaczonego celu, typu pewność siebie, więcej energii etc. To dało mi dużo do myślenia.
Chciałam Was zapytać co sprawiło, że chciałyście/chcieliście się zacząć odchudzać? Co dało wam tego kopa motywacji? Co chcecie osiągnąć, i jakie będą wasze korzyści ze schudnięcia?
15 marca 2018, 20:51
Zazdrość w oczach koleżanek pulpetow.
Dbam o cialo dla: zdrowia, lepszej kondycji, pewnosci siebie, zeby ladnie wygladac w bikini, obcislych sukienkach. To takie glowne powody :)
15 marca 2018, 21:04
Poza tymi juz wymienionymi, to od kiedy przytylam (choc tylko kilka kg) to mi sie jakos ciezej chodzi i ogolnie ciezej porusza, jakos te ruchy nie maja takiej lekkosci i sprezystosci.
Fajnie bylo przeczytac taki post i przypomniec sobie, ze warto :)
15 marca 2018, 21:29
Poza tymi juz wymienionymi, to od kiedy przytylam (choc tylko kilka kg) to mi sie jakos ciezej chodzi i ogolnie ciezej porusza, jakos te ruchy nie maja takiej lekkosci i sprezystosci. Fajnie bylo przeczytac taki post i przypomniec sobie, ze warto :)
Cieszię się, że post pomógł i Tobie :D
15 marca 2018, 21:37
Zdecydowanie na początku wygląd i chęć powrotu do sylwetki sprzed 8 lat, potem kondycja i sprawność- ledwo się ruszałam z tymi 90kg na karku-a co za tym idzie zdrowie, no a potem fajne ciuchy i to żeby w nich nie wyglądać jak baleron ;)) czyli nic odkrywczego-powody jak u większości...
15 marca 2018, 22:08
Zdrowie bo z tym kiepsko mimo, że mam 26lat. Wygląd, samopoczucie, energia, lżejsza dupa :D
16 marca 2018, 01:02
Jestem typem, co to zawsze wynajdzie sobie jakieś problemy, więc chciałabym, żeby chociaż ten odszedł ode mnie na zawsze :D Lubię sportowe ciuchy (jeansy, tshirt) i chciałabym w tym dobrze wyglądać, nie motywuje się sukienką, ale właśnie dość zgrabnym wyglądem w jeansach. Odkryłam też nowy sport i stwierdziłam, że jednak nieładnie się w nim wygląda będąc kluskiem... No powiedzmy, że możecie być dobrą, grubą załóżmy tancerką, a smukłą tancerką. Lepiej w drugiej wersji.
16 marca 2018, 02:40
Zazdroszczę nastawienia :D U mnie nogi to najgorsza zmora, więc no niestety coś krócej niż w kolano odpada (Ale w szafie nadal mam super-spodenki, w które kiedyś się zmieszczę!)Ja na szczęście mam to gdzieś jak moje nogi wyglądają i ubieram na rajstopy w lato. Myślę, że bardziej dziwią rajstopy przy 30 stopniach.U mnie to było "chcę móc ubrać krótkie spodenki... w ogóle"Chcę móc ubrać sukienkę i krótkie spodenki bez rajstop chroniących uda przed obcieraniem. To mi daje największego kopa. I ostatnio dała mi go też Ta-lia mająca większe obwody niż ja przy tym samym wzroście, a wyglądająca milion razy lepiej. Dzięki niej wróciłam na siłownię
To nastawienie wynikające ze zdesperowanego "pierdzielę, nie mam siły łazić wiecznie w długich spodniach w taką pogodę" :D Ale też mam z nogami problemy. No nic, walczymy!
16 marca 2018, 06:42
oprócz oczywistości takich jak zdrowie i lepsze ciało to fakt, że będę mogła kupić co chcę i nie będę sie martwić jak w tym wyglądam. Chociaż teraz mam góra 40 a dół 42 to fakt że za jakiś czas mogę kupić spodnie w rozmiarze 38 motywuje.
Dokładnie. Tym bardziej ze najlepsze ciuchy do 38 są zazwyczaj
16 marca 2018, 09:34
U mnie nie ma korzyści z odchudzania. U mnie są korzyści ze zdrowego żywienia, aktywności fizycznej, racjonalności i zmiany myślenia o jedzeniu. Polecam każdemu kto chce coś naprawdę dobrze i trwale zmienić/osiągnąć. Mi to zajęło kilkanaście lat aby się wreszcie przestać "odchudzać". A korzyści przyszły same, właściwie wszystko co zostało tu wymienione plus aspekty zdrowotne, na które mało zwrócono dotychczas uwagi: lepsze wyniki badań krwi, spokojniejszy sen, mniejsza bolesność miesiączek i ilości krwawienia, silniejszy organizm, zdrowsza cera, mniej stresu i niesamowite uczucie psychicznej kontroli nad tym wszystkim.