© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 listopada 2017, 18:01
Hej :) Od tygodnia nie jem słodyczy, rzadko jem białe pieczywo, jem regularnie i nie głodzę się, a mimo tego ciągle odczuwam głód. Myślicie, że jeszcze nie unormował mi się poziom insuliny itp po odstawieniu słodyczy? Jadłam ich naprawdę dużo, czasem nawet 3 tys kalorii dziennie z samych słodyczy. A może macie jakieś sposoby na wilczy głód? Jakieś ziółka? Chrom już stosowałam, ale nie pomógł mi. A może stosowałam go zbyt krótko? (2 tygodnie)
Edytowany przez zielona216 27 listopada 2017, 18:07
27 listopada 2017, 19:51
Tłuszczu za mało, dlatego nie jesteś syta, w dodatku zero błonnika, warzyw... Cały jadłospis do poprawy.
Edytowany przez Dominika47 27 listopada 2017, 19:55
28 listopada 2017, 08:53
Śniadanie: 40g płatków corn, 200ml mlekaII śniadanie: jogurt naturalny, bananObiad: 250g mięsa, 100g makaronu/ryżu, sos, olejKolacja: różnie... kakao z prawdziwego kakao/ bułka/ 2 tostyTak to wygląda na co dzień. Do tego pomiędzy posiłkami muszę dojadać różne rzeczy, których nie jestem w stanie zliczyć czyli herbata słodka, owoce, wafle ryżowe, chleb wasa i inne tego typu przekąski
28 listopada 2017, 16:44
Czy to na pewno glod czy apetyt? Gdy jestes glodna pomysl czy zjadlabys w tym momencie cos za czym nie za bardzo przepadasz. Jezeli odpowiedz jest tak to jestes glodna, jezeli nie to tylko apetyt. A wiec jesli to tylko apetyt to trzeba przetrzymac organizm napewno przywykl do takiej ilosci wegli i sie domaga. Jezeli jestes glodna to warto zwiekszyc ilosc warzyw
28 listopada 2017, 17:18
Jjesz same węgle, to prawie wychodzi na to samo co jedzenie ciągłe słodyczy :/
Poza tym trzeba pić wodę, bo czasem mylimy pragnienie z głodem.
30 listopada 2017, 16:20
Jjesz same węgle, to prawie wychodzi na to samo co jedzenie ciągłe słodyczy :/ Poza tym trzeba pić wodę, bo czasem mylimy pragnienie z głodem.
30 listopada 2017, 20:25
To zupełnie normalne na początku odchudzania. Twój brzuch to balon i nie podoba mu sie że ma mniej niż dawniej. Na szczęście żołądek umie sie kurczyć i jeśli to przetrzymasz to przestaniesz odczuwać wilczy głód.
Przed posiłkiem wypijaj pół szklanki letniej wody niegazowanej, do każdego posiłku dołącz warzywa.
Jednym z najlepszych sposobów na przetrwanie tego czasu jest picie babki jajowatej. Po jednym kubku z 3 łyżeczek przestajesz być głodna i czekasz do posiłku. Po babce należy pić wodę.
30 listopada 2017, 21:29
Tłuszczu za mało, dlatego nie jesteś syta, w dodatku zero błonnika, warzyw... Cały jadłospis do poprawy.
Popieram. Białko i tłuszcz sycą.
1 grudnia 2017, 12:11
Zgadzam się, według mnie zrobiłaś sobie za duży przeskok i jest za mało białka i tłuszczy. Wiesz, że jak jest mało tłuszczy, to na przykład skóra jest taka sucha i szorstka w dotyku ? Tłuszcz nie jest taki zły, jak go demonizują, tylko smaż na takich lepszych, w stylu oleju kokosowego i będzie ok.
1 grudnia 2017, 13:05
Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Czasami dopiero jak się napiszę co się je to widać niedociągnięcia. Na razie moim priorytetem jest niejedzenie słodyczy, ale powoli zacznę wprowadzać wasze sugestie
